Marek z Bielska

żeby "kiełbasa wyszła" należy przestrzegać od samego początku higieny,procesów technologicznych często pomijanych jak osadzanie,osuszanie,wedzenie początkowe potem właściwe,parzenie lub pieczenie,studzenie i mieć tzw.czuja wyrobionego przez praktyke,dostosowanie odpowiedniej temp. podczas wędzenia aby nie wyszly zacieki białka,jak zarazem proces parzenia. jeżeli uważasz kolego że smak kiełbasy zależy od przypraw to jesteś w dużym błędzie, a jeżeli tak sądzisz to poczęstował bym Cię karmą dla psów w jelicie cienkim która bardzo ładnie pachnie zajadał byś ją jak lepszą kaszanke. tak jak wcześniej pisałem polecam zapoznać się z procesami produkcji wędlin pozdrawiam Marek

witam jest to niestety nie pisana prawda,wielu znam masarzy,którzy robią wędliny i dodawają polifosforany do wędlin tradycyjnych nie zwiazanych nic a nic z rzemiosłem.

witam wszystkim bardzo dziękuje za wsparcie na duchu pozdrawiam Marek

dziś o 8.50 zmarła moja mama 69 lat,wielbicielka domowych wędlin, posiadała niesamowity smak kulinarny,ciszyła się razem ze mną z udanych wyrobów,nawet miałem nadzieję zabrać ją na zlot o którym tyle jej opowiadałem,kochajmy najbliższych bo tak szybko odchodzą.

witam ja jestem za taką odznaką,miałbym ją zawsze w klapie marynarki,lub kamizelce fajna by była kolorowa pozdrawiam

pytanie do Mira powiedz mi kolego czy musi być to masło czy też może być to smalec, tak pytam bo nie znam tej metody,a chciałbym uzyskać lepszy smak,a że będe robił te kiełbaski chętnie popróbuje pozdrawiam Marek

witam czyli wychodzi nieźle,bo w sklepie za chleb o tej wadze to trzeba ok.4,80-5zl zapłacić,no ale swój to swój

witam pomysł może i dobry,ale zadaj sobie pytanie ilu w okolicy jest ludzi którzy sami zabiją i przerobią świniaka???i czy Ciebie stać na pokrycie przez 3 dni energi, opału itp.??czy oplaca się ekologicznie hodować świnki za 5zl ??ja w te bajki rolników już od dawna nie wierze,bo rolnicy biedy nie dają sobie zrobić to jest moje zdanie. pomyśl lepiej o wynajeciu tych powierzchni pod jakieś magazyny spożywcze,hurtownie za 600-1000zl wynajmiesz bez problemu,zawsze możesz pracować dla idei,lecz to Twoja decyzja co zrobisz.powodzenia życze pozdrawiam Marek

witam po przeczytaniu sobie postów powiem tyle Polska została już zaprzedana całkowicie 'uni europejskiej',a moi obaj dziadkowie walczyli o wolną Polske i co z tego skoro społeczeństwo cały czas wierzy mamieniom różnych dziwnych polityków,nie zdziwię się jak do "gumek" doda się akcyze pt. ratowanie lub zbieranie kaski dla dzieciaków......jedno jest pewne wojna ekonomiczna jest bliżej niż dalej pozdrawiam

witam przyczyną tego był bardzo silny stres w trakcie ogłuszania zwierzęcia co miało duży wpływ na prawidłowe wykrwawienie,które nie przebiegło prawidłowo w trakcie mocnego napięcia poszczególnych mięsni w tym przypadku szynki wyszły piegowate tak jak niektóre piersi z kurczaka ze sklepu,jeżeli byłoby zlamanie lub stłuczenie powstaje miejscowy krwiak który eliminuje się do kl.IV

dla zainteresowanych,coś co zgotowali sobie sami rolnicy jak rada europejska znalazłem to w agro informacjach. Szykuje się zaostrzenie przepisów weterynaryjnych. Od 2012 roku zniknie możliwość tzw. uboju gospodarskiego. Zdaniem lekarzy weterynarii trzeba przygotować się do nowej sytuacji i zacząć dbać o małe gminne ubojnie, które w ostatnich latach masowo zamykano. Obecnie każdy rolnik ma prawo ubijać zwierzęta w swoim gospodarstwie. Ale pod pewnymi warunkami. Po pierwsze trzeba zapewnić odpowiednie badania weterynaryjne. Po drugie mięso pochodzące z takiego uboju może być przeznaczone tylko na użytek własny rolnika lub jego rodziny. I nie można go dalej odsprzedawać. Tyle teorii. Praktyka zdaniem lekarzy weterynarii jest już zupełnie inna. Tzw. ubój gospodarczy odbywa się najczęściej bez nadzoru weterynaryjnego, a rolnicy handlują takim mięsem. Trzeba więc ten proceder jak najszybciej zlikwidować zwłaszcza, że za kilka lat zmusi nas do tego Unia Europejska. Tadeusz Jakubowski – Krajowa Izba Lekarsko –Weterynaryjna: w 2013 roku wejdzie w życie rozporządzenie Rady Europejskiej, które mówi, że tylko w warunkach rzeźni będzie można dokonywać uboju. A alternatywą wobec uboju gospodarskiego pozostaje sieć małych gminnych ubojni. Problem w tym, że samorządy musiałby dokładać do ich funkcjonowania. Pracowałby by one bowiem tylko w ściśle określonych terminach. A przez resztę roku stałyby puste. Janusz Związek – Główny Lekarz Weterynarii: większe zapotrzebowanie na ubój to jest okres przedświąteczny lub okres dużych, ważnych świąt w Polsce, no i ważnych imienin. Weterynarze zwracają też uwagę, że zgodnie z już obowiązującymi przepisami uboju – także w gospodarstwie rolnika - powinna dokonywać specjalnie przeszkolona do tego osoba. Witold Katner

[mod]ja już dawno tej klice z PO przestałem wierzyć w cokolwiek,nawet nie łudźcie się...są to kolejne gierki pana Palikota he he[/mod] [ Komentarz dodany przez: vtec: Wto Gru 29, 2009 11:49 ] [ciach rozważania polityczne] Proponuję przeczytać uwagę Siary zamieszczoną parę postów wyżej.

witam wszystkim moderatorom,forumowiczom znanym i nie znanym,całemu zarządowi z Maxellem na czele składam zdrowych wesołych świąt Bożego Narodzenia spełnienia wszelkich marzeń,aby wszystkie się urzeczywistniły,aby wyroby zawsze cieszyły podniebienie,boczki były chude,szynki soczyste i żeby wędzoki wędziły niezawodnie składa Marek z żoną Kasią i Marcelinką

witam chciałbym na żywo to zobaczyć :wink: :wink: po tegorocznym wędzeniu stwierdziłem jedno,wędzarnia musi powstać w przyszłości 1600x1000x2400 o innej nie marze he he

to podziel mięso do 2-3 pojemników i zalej je solanką i po problemie,no a jak to jest problem to trzeba by było basen zakupić....żartowałem [ Dodano: Czw Gru 10, 2009 13:39 ] zaraz to w szkole nie peklują wg tabeli Dziadka :sad:

witam chcesz robić wg przepisów możesz osadzać 12 godz w zależności jaką kiełbase robisz :question: lecz jak robisz cienką to od procesu nadziewania do osuszania jest jakieś 40-60min ktore w zupełności wystarczy.

nie zalecam nadziewania farszu wieczorem,a rano wędzenia,no chyba że robisz wędlinke dojrzewającą lub metke

nie widze problemu,farsz fajnie przejdzie przyprawami,szybciej się przepekluje. pamiętaj tylko przed nadziewaniem jeszcze go krótko przemieszać ja obwiązuje,lub wkładam w siatke przed samym wędzeniem,następnie obsuszam w wędzarni po czym wędze

ten mały przewiew do tego doprowadził,stworzył idealne warunki dla bakteri

bardzo dobra pozycja będziesz z niej zadowolony

witam http://www.wedlinydomowe.pl/roboczy/nasze/grzegorz/nowe/wedzarnia4.jpg jest to ta wyższa na fotce, używana ,lecz w dobrym stanie,mam nawet gdzieś do niej nawet palnik z wężem i reduktorem na butle turystyczną,więcej informacji na pw,e-mail,telefon,sprzedaje bo jej nie używam może komuś początkującemu sie przyda pozdrawiam Marek

Andyandy zastanawiam się czy też nie została specjalnie wyhodowana w laboratoriach tak jak inne wirusy

witam #1 popękają gdy wędzarnia będzie zamknięta,oraz zbyt szybko zwiększy się temp. #2 jeżeli używa się tych kiepskich osłonek biąłkowych o kalibrze powyżej 65mm kiełbasa cienka w kiełbaśnicy parzona zawsze kojarzy mi się z wędliną na handel dla siebie jak się robi to się piecze :idea: parzonych jest wszedzie w brud pozdrawiam [ Dodano: Pią Gru 04, 2009 17:45 ] Technik w przemysłowych wędzarniach je rozerwie bo są szczelne,ale w przydomowych nie ma szans

jak jechać na szaszłyki to tylko do rosji,miłego oglądania http://www.youtube.com/watch?v=pht_ilqqWmQ&feature=related

nie przesadziłem zaręczam Cię nie miał wyjścia,te załamania są najlepsze :tongue: jeżeli jest w lodówce jest ok,lecz ja rano dziś ją jadłem na śniadanko, a mam zwyczaj że wędline wyciągam wcześniej aby się ogrzała troche (nie lubię zimnej)