:shock:
Ładna historia :lol:
Balonik skąd jesteś czyli wchodzisz do mapy google /u góry na stronie forum/ i aktywujesz swoją lokalizację.
Myślałem, że Ty pojedziesz do taty pracować, a tu tato wraca ? co się porobiło :lol:
Powiedz poszedłeś do takiej szkoły z własnego zamiłowania i przekonania czy ze względu na tradycje rodzinne ?
Mój tato też jest z zawodu i chciał abym poszedł w tym kierunku do szkoły ale wiesz jak to młody rozumek odbiera - co ? mam być rzeźnikiem, złożyłem papiery do technikum spożywczego a jakże aby nie robić przykrości tacie i co ?
oblałem celowo egzamin i sprawa się skończyła.
Moja niechęć była tylko i wyłącznie spowodowana tym, że jako młody chłopiec zazwyczaj trzymałem przy ogłuszaniu świnki naczynie na krew i miałem psychiczny uraz, który mi pozostał po dziś dzień. Jak wiedziałem, że np. jutro zabijamy świniaka to byłem chory.
Pozdrawiam
P.S
Ale mi się zebrało na zwierzenia :lol: