Witam! W śródmieściu Wa-wy, w punkcie dorabiania kluczy zauważyłem na wystawie komplety nóż-sitko. Spytałem czy sprzedają, czy ostrzą, bo byłem wtedy na etapie poszukiwania sitek o dużych oczkach. Więc tylko ostrzą. Nie pytałem o cenę, bo mam dostęp do magnesówki z obsługą, ale mogę się dowiedzieć. Nowe noże czesto mają zupełnie zły "kąt natarcia" i przy pierwszym ostrzeniu trzeba go poprawić /zwykle ręcznie/. Pewnie o tym mówił Wnuczek pisząc o ręcznej robocie. Nie ma lepszego sposobu na naostrzenie , tylko magnesówka. Wodny drobny papier "przylepiony" wodą do szyby, czy proszek ścierny na płycie - te sposoby można traktować jako środek zastępczy, działanie doraźne, podostrzenie. Tymi metodami łatwo popsuć płaskość sitka czy noża, a krawędzie tnące nie będą tak ostre. Osobne komplety: na pewno lepiej je mieć, bo nóż i sitko, zużywając się, równocześnie stale dopasowują się do siebie i nawet krzywe dolegają do siebie. Jednak jeśli sitko znieniamy często, robiąc przeróżne wyroby w niedużych ilościach, i nie ma miejsca sytuacja, że tygodniami pracuje jedno sitko, a inne prawie wcale. To można przyjąć, że wszystkie sitka i jeden nóż zużywają się równomiernie. Sitko musi zawsze tą sama stroną pracować! Jagra! al. Wyzwolenia, przy pl. Zbawiciela - Klucze Świata.