Skocz do zawartości

chudziak

Moderatorzy
  • Postów

    7 818
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Treść opublikowana przez chudziak

  1. chudziak

    Ser żółty na szybko.

    Grudek nie ma ,konsystencja jednolita,tylko prawie nie ma dziurek.W smaku coś pomiędzy żółtym a topionym ,gdyby nie to ,że tak szybko tężał mocniej bym przyprawiła. P.S.Te ciemne kropki to kminek.
  2. chudziak

    Przywitanie

    To teraz to zupełnie nie wiem co to jest .Proszę o jakieś opisowe przybliżenie i ewentualnie porównanie( jeśli da się do czegoś porównac)
  3. W moim przypadku "cykl produkcyjny " chleba na zakwasie (zaczynie) to ok 18godz.W sprzyjających warunkach ok15godz.
  4. Podane przeze mnie ceny są dzisiejszymi ale ponieważ dzieli nas trochę kilometrów to i cena skupu może być nieco inna :lol: .
  5. Zgodnie z obietnicą ceny ze skupu, całe tusze ze skórą (tylko wypatroszone): sarna - 15 zł/kg jeleń - 6,50 zł/kg dzik - 3 zł/kg.
  6. To prawda ,że oddają zwierzynę do skupu a pieniądze idą na potrzeby koła a zwierzynę jeśli bierzesz to tylko na własne potrzeby a nie na handel.I prawdą jest ,że sarnina jest najdroższa w skupie ,najtańszy jest dzik.Jak się dowiem ile u nas w skupie kosztuje to napiszę ale wiadomo ,że to cena za kg całości tzn tylko wypatroszona ale ze skórą itd.
  7. Spróbuj Andrzeju znależć znajomego myśliwego.Teraz rozpoczął się sezon zbiorowych polowań.Jeśli myśliwy chce to może zabrać upolowane zwierzę na własne potrzeby płacąc za kg tyle ile kosztuje taka tusza w punkcie skupu.
  8. chudziak

    Uwaga na prace z nożami

    A w przypadkach zatrzymania akcji serca często o życiu decydują początkowe minuty i umiejętność udzielenia pierwszej pomocy przedmedycznej!!!!
  9. Dzisiaj tarta z porem ,pieczarkami ,boczkiem i resztką wędzonek (własnych)
  10. chudziak

    Ser żółty na szybko.

    Własnie po raz pierwszy zrobiłam ten ser. Co do smaku i konsystencji wypowiem się jutro a dzisiaj o problemie ,który pojawił się w trakcie robienia sera.Ser mam "wsiowy" a mleko użyłam UHT-3,2%. Po dodaniu odcedzonego sera do masła tak mi prawie od razu stężał ,że gdyby nie mój ślubny zawołany na pomoc to nie dałabym rady wymieszać ani jajka ( dałam jedno całe plus żółtko i rozbełtałam je najpierw w miseczce),ani soli ,sody i octu.Myślę ,że to sprawka sera ,który był bardzo tłusty po prostu marzenie ale niestety się własnie skończył i teraz biorę od sąsiadki poprzedniego żródła i to już nie jest to :kwaskowy ,niemazisty, suchawy.Następnym razem zrobię z niego i porównam.
  11. Musisz przyznać Bagno ,że o ile nie pomyliłam się w obliczeniach ,dawka peklosoli jest porażająca .A z drugiej strony czemu przy tak dużej dawce peklosoli kolor ma:
  12. Nie będę się wypowiadać na temat technologii wyrobu tej kiełbasy bo nigdy nie robiłam ale ta dawka peklosoli jest stanowczo za wysoka .Przy peklowaniu na sucho stosuje się w zależności od preferencji słoności od 17-20g peklosoli na kilogram mięsa w Twoim wypadku wychodzi aż 32 g /kg. Masa klejąca powstaje z mięsa ścięgnistego czyli kl III a nie z tłustego
  13. W Częstochowie w stacji Lukoil od strony warszawy ON-3,73 ,etylina95 - 3,74zł.Taka sama cena na stacji przy Auchan.
  14. chudziak

    a może kiełbasa?

    Patrzę i podziwiam :tongue: :grin: :!:
  15. chudziak

    Giełda cen mięsa

    Oto dzisiejsze ceny z masarni ,gdzie kupuję od pewnego czasu (ceny chyba niezbyt atrakcyjne ale nigdy nie miałam problemu z jakością mięsa tam kupionego ). Schab bez kości- 17,82 zł. , karkówka kez kości-13,39zł. , podgardle-7,59 zł. Pytałam o półtusze ,pani w cenniku miała tylko kl .E bez głowy i szynki :rolleyes: za 8,20 kg.
  16. Serdecznie witamy !!! To pewnie będziesz silnym wsparciem kącika piekarniczo-cukierniczego :grin:
  17. Jak kapusta puści sok i lekko już ukiśnie, ugniatam w słoiku , na wierzch nalewam ewentualnie trochę soku ( bo ugniatając odlewam go bo jest go dużo) i zamykam słoik.Do tego celu używam głównie weki ale w zakręcane też nakładałam .W większości przypadków słoiki zamykają się same ,tak jak podczas kiszenia ogórków.
  18. I to wydaje mi się jest dla jurka1961 najlepsze rozwiązanie .Ja też po wstępnym ukiśnięciu przekładam całą kapustę do słoików i nie trzymam w beczce.
  19. No właśnie musisz sam wypróbować bo trudno tylko opisując przekazać konsystencję ciasta na chleb czy ocenić bąbelki w zaczynie. Zostaw z tego ciasta zaczyn i upiecz chleb za 2 -3 dni , jestem pewna ,że będzie jeszcze lepszy.
  20. Niestety nie jestem w stanie udzielić odpowiedzi ponieważ ja nie robiłam farszu z drobiu .Farsz z drobiu wydaje mi się suchszy i bardziej łagodny w smaku.Spróbuj z wieprzowiną i napisz jak według Ciebie wypadło to połączenie . Moje chłopaki w liczbie trzech orzekli ,że może być, mnie też odpowiada . Co prawda o smakach trudno dyskutować w dodatku mając tylko zdjęcie przed sobą :lol:
  21. W końcu wczoraj zebrałam się by zrobić kurczaka bez kości nadziewanego. Pozbawienie kurczaka kości zajęło mi niecałe 25 min i nie było zbyt kłopotliwe za wyjątkiem wyciągania ze skrzydełek kości przedramienia (tej podwójnej )co skończyło się przecięciem skóry w obydwu skrzydełkach :blush: ,więc ostatecznie je odcięłam. Do farszu użyłam 1kg łopatki,0,3kg wątroby wieprzowej ,1,5 bułki ,2 jajka ,sól ,pieprz do smaku i dużo pietruszki i koperku. Oczywiście z ilością farszu przedobrzyłam tak więc powstał nieplanowany wcześniej klops .Dużo gorsze było zaszywanie wszelakich otworów tj po szyi,skrzydełkach no i największe na brzuchu. Wnioski moje są takie : ze skrzydełek będę usuwać tylko kość ramieniową , ponadto spróbuję następnym razem włożyć do kurczaka dodatkową pierś od strony grzbietu żeby był to bardziej kurczak faszerowany a nie farsz z kurczakiem :lol: ,oraz przy kupnie zwrócę większą uwagę by rozcięcie na brzuchu było mniejsze. P.S. Wieczorem po cmentarzu wpadnie Szwagrostwo więc pewnie wszystko wchłoną i będzie można ponowić próbę :grin:
  22. Ja z każdego chleba zostawiam odrobinę (zaczyn) i gdy robię następny daję zaczyn +100g. mąki żytniej + 200ml wody i zostawiam do rana (bo zwykle rozczyniam wieczorem ). Rano dodaję mąki ( w moim przypadku ok. 200g. żytniej ,150g. pszennej 50g orkiszowej i ze 30 g żurkowej) ,wody ok 200ml (to na wyczucie ),gdy wyrobię biorę trochę (coś jak piłka do ping-ponga)na następny chleb a do reszty dodaję słonecznik, soję ,dynię ,które wcześniej prażę na patelni.Niestety ten sposób wymaga pieczenia chleba najlepiej dwa razy w tygodniu bo inaczej zaczyn kiepsko "pracuje". I w tym układzie swojego automatu do pieczenia chleba używam rzeczywiście tylko do pieczenia ( muszę się przyznać ,że mieszadła diabeł ogonem przykrył tzn. ktoś wyrzucił ale nie wiadomo kto) bo jak wyrobię ciasto na chleb to wkładam je do foremki od automatu tam rośnie godzin 5-7 ( ile trzeba ) i nastawiam potem wyłącznie program :pieczenie co trwa 1 godz.Jeśli skórka jest za blada, można włozyć po pieczeniu na chwilę do piekarnika z opcją grill i przypiecze się z wierzchu.
  23. chudziak

    Salcesony

    Gratuluję i nie wydaje mi się byś się miał od nich pochorowac ; no chyba ,że zjesz wszystko od razu :wink: i sam bo takie pyszne :lol: Ja bym tylko wolała trochę mniej tłusty. I jak te nerki w salcesonie ,następnym razem dodasz czy raczej nie????
  24. Wygląda bardzo apetycznie ale może dorzuć jakiś dokładny opis chociaż niektórych wyrobów ,żebysmy mogli też spróbować zrobić takie cudeńka :grin:
  25. Przechodziłam i teorię też znam ale mam obawy czy mój zelmer przeżyje takie obciążenie bo jest już leciwy.Ale w końcu muszę spróbować a jak padnie to będę miała pretekst by kupić coś lepszego :lol:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.