Skocz do zawartości

chudziak

Moderatorzy
  • Postów

    7 818
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Treść opublikowana przez chudziak

  1. chudziak

    Peklowanie

    To rzeczywiście problem może być z tym arabskim :sad: Nic mi narazie nie przychodzi do głowy jak by Ci pomóc, poza przesyłką ale saletry napewno nie można bo może służyć do wyrobu środków wybuchowych a peklosól tak na oko nie rózni się za bardzo ,no cóż pozostaję Ci przylecieć do Poski lub złożyć zamówienie u odwiedzających jeśli można przewozić takie rzeczy przez granicę .
  2. chudziak

    Peklowanie

    Nie jestem ekspertem w tej dziedzinie ale zarówno peklosól ( którą używam obecnie )jak i saletra ,które kupowałam były białe. A co masz napisanie na opakowaniu? Nie wiem jak wygląda możliwość wysłania z Polski peklosoli bo to też jest jakieś rozwiązanie ale w dobie strachu przed białymi proszkami może być z tym problem!!
  3. chudziak

    Peklowanie

    To znaczy gdzie ,jeśli to nie tajemnica bo na forum jest trochę ludzi mieszkających na obczyżnie i może one mogły by Ci podać nazwy środków peklujący w danym języku a może jest nawet ktoś kto mieszka tam gdzie Ty .
  4. chudziak

    Peklowanie

    Myślę ,że problem ze znalezieniem tego przepisu polega na tym ,że nazwane jest to emulsja co nie wszyscy wiedzą a jak sie wpisze żelatyna albo skórki wieprzowe to nie da się znależć. P.S To tak dla usprawiedliwienia bo66 bo jest u nas od niedawna.
  5. chudziak

    Peklowanie

    Ja co prawda nie Dziadek ale przepis jest na stronie główniej http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1362
  6. Te wartości podane w podstawach technologii na str 3 http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=1015 są nieco niższe niż w tabeli na stronie głównej
  7. Jak na początek to widzę ,ze niewąski front robót sobie wyznaczyłeś . Według tego co podał Dziadek w podstawach technologii (patrz w tym dziale; peklowanie mokre str 3) na 5 dniowe peklowanie to ok 1,15-1,2 kg peklosoli na 10l i 1 nastrzyk 7%do 11% masy mięsa ale tu jest jeszcze link do tabeli na stronie głównej http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1327
  8. Ja za pierwszym razem dałam 120 g i owszem było słone ale przy krojeniu cienkich plasterków to tak wciągało ,że częśc zjedliśmy bez chleba .Poza tym ważne jest to co pisze EAnna ,że sól ma zabezpieczyc mięso przed niepożądanymi przemianami.Teraz własnie mam w lodówce schab i użyłam mniej ale też sporo soli bo 80g\kg i oczywiście mięso puściło sok. Niestety nie zdąży dojrzec na zlot -trochę się zagapiłam :blush:
  9. U mnie dopiero włączyli prąd .Nie było od 17-tej ,wiało straszliwie i pioruny były okrutne ale chyba nie ma większych zniszczeń,bałam się ,że porwie mi foliówkę nie mówiąc o dachu na domu.A nas pies wyżeł to chyba chciał żeby go na rękach nosi taki był wystraszony. Na szczęście teraz trochę ucichło i prąd włączyli więc można zagłuszac odgłosy z podwórka.
  10. chudziak

    Galarciki

    U nas są nózki.Ja też preferuję galaretkę ( studzienina lub zimne nóżki) z wieprzowiny a nie drobiową .Ale nóżki gotuję tylko dla galaretki a ponadto gotuję golonki z mięsa, których robię studzieninę plus trochę skóry ale bez tłuszczu.A się rozmarzyłam :lol:
  11. Przeczytaj np. tu /viewtopic.php?t=2098&highlight=beczka.
  12. Malutkie bo: warunki jednak nie najlepsze ,trochę chorują ,może to odmiana koktajlowa np:Koralik.
  13. Jestem pod wrażeniem Papciu twojej hodowli balkonowej a nasiona może były w doniczkach z kwiatkami bo widzę ,że też rosną lub przychylam się do wersji Tomusia :lol:
  14. Sorry Gonzo ale ja kliknęłam "cytuj selektywnie" i nie wiem czemu tak sie zrobiło ,że to co napisał Wnuczek wyskoczyło ,że to Ty.
  15. Moje wszystkie próby mrożenia fasolki były nieudane.Próbowałam mrozic i surową i blanszowaną.Zawsze po ugotowaniu takiej fasolki była ona łykowata :devil: pomimo ,że oczywiście wybierałam do mrozenia młodziutką .Może zwykła zamrażarka za wolno mrozi i jest duża utrata wody z fasolki .Robiłam też pasteryzowaną w słoikach tzn zagotowywałam przez chwilę czyli właściwie blanszowałam w osolonej i ocukrzonej wodzie potem wkładałam do słoików ,zalewałam tą woda w której gotowałam, zakręcałam i pasteryzowałam dwukrotnie. Potem często robiłam na zimno z sosem czosnkowo-majonezowym.Ten sposób był lepszy ale i tak nie ma to jak świeża. Poza tym moi synowie nie przepadają za fasolką :sad:
  16. A u mnie zaczęły się moje własne pomidory więc też dzisiaj będę trochę przetwarzac . Ja wycinam tylko zieloną piętkę ,resztę miksuję z dodatkiem soli i trochę czosnku (ze skórą i pestkami ,jeśli muszę zrobic pomidorową dla bardziej wybrednych to po prostu przecieram przez sitko tylko ten słoik ,który aktualnie mam użyc) , zagotowuję ,wlewam do słoików i pasteryzuję. Dzisiaj jeszcze zamierzam zrobi trochę ogórków w zalewie curry, więc do roboty!!
  17. chudziak

    Termometr

    Żeby tonął a nie pływał po powierzchni, dla lepszego przewodnictwa cieplnego i dla ochrony przed wypadnięciem ( bo u mnie jak wysychało drewno to korek wypadał)
  18. chudziak

    ZAMRAŻARKA

    To rzeczywiście sporo ,bo ja zauważyłam ,że z naszą chyba coś nie jest tak w srodę wieczorem a dzisiaj rano nie miałam już wątpliwości bo trochę zaczęło kapać a poza tym śmierdzieć olejem. Właściwie nie wiem, pan od naprawy zadzwonił i powiedział ,że zlokalizował wyciek ( niestety nie wiem z czego bo nie dopytałam)i ,że da się naprawić więc liczę ,że naprawi co prawda sprzęt leciwy ( pingwin 50) ale nie planowałam zakupu nowej zamrażarki przynajmniej w tej chwili.
  19. chudziak

    ZAMRAŻARKA

    To chyba jakieś fatum bo własnie padła mi moja 50 litrowa zamrażarka . Na szczęscie nie zdążyła się rozmrozić bo wszystko byłoby do wyrzucenia lub ekspresowego przerobienia a ja walczę aktualnie z przetworami warzywno-owocowymi.Prawdopodobnie zepsuł się agregat i chyba będę zmuszona w przyspieszonym tempie coś kupić bo naprawa może być nieopłacalna :sad:
  20. /viewtopic.php?t=1943&highlight=og%F3rki+anetki Tu jest przepis Anetki bo właśnie z tego pierwszego skorzystałam i zrobiłam tak 3 kg cukini."Wyszło" mi 5 słoików z czego dwa zostały już zjedzone,dałam tylko trochę więcej soli i czosnku.Teraz znowu nazbierałam trochę cukini ( a mam jakieś mutanty bo jedne są żółte jak dynia ale wygląd cukiniowaty) i jutro będę robić. Kupiłam też trochę czerwonej papryli ,którą też dodam dla efektu wizualnego.Przepis zrobił u mnie furorę .Dzięki Anetko!!
  21. chudziak

    Co gdzie kupić??

    Myślę ,że słusznie się obawiasz .Ja też nie jestem chemikiem ale ten związek to żelazocyjanek potasu ,który dobrze rozpuszcza się w wodzie i wtedy może pod wpływem nawet słabych kwasów wydzielać trujący cyjanowodór.Oczywiście nie wiem na ile taka reakcja jest możliwa w przypadku wyrobu wędlin ale sprawdzać tego nie zamierzam i Wam też odradzam. W mnie w Tesco też pojawiła się sól kamienna niejodowana w 3kg opakowaniach i nie znalazłam nigdzie ,żeby zawierała cokolwiek innego np.antyzbrylacz. można zrobić zapas nie ryzykując z solą drogową.
  22. chudziak

    Lodówka turystyczna

    Niestetykupiona była tak dawno ,że nie pamiętam gdzie . Konstrukcja jest styropianowa , obłożona cienką gąbką a to wszystko powleczone rodzajem ceraty i zdaje egzamin w przewozie rzeczy które powinny byc w chłodzie.
  23. chudziak

    Lodówka turystyczna

    Ja mam starą lodówkę styropianową w którą ładuję ok 3-4 wkładów uprzednio zamrożonych oraz oczywiście wyroby i nie miałam problemu , żeby nie trzymała w podrózy trwającej ponad 8 godz.
  24. chudziak

    karczek

    I znowu z Pedrem zdublowaliśmy odpowiedzi :lol:
  25. chudziak

    karczek

    Karczek wieprzowy peklowany i wędzony to po prostu baleron. Poczytaj na stronie gównej na ten temat .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.