Skocz do zawartości

Andyandy

**VIP**
  • Postów

    4 269
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Andyandy

  1. arkadiusz, A jak myślisz ile tłuszczu, można ukryć w kiełbasie ??? Śmiało 60 %
  2. adam_smola, Jak odpowiednio zostanie rozdrobnione to nie będziesz w stanie zauważyć tłuszczu. Jednak mięso ma to do siebie że 20 % tłuszczu zostanie wchłonięte i tylko grubsze kawałki będą widoczne. Jestem zdania, że to będzie normalna kiełbasa :wink: Dużo tłuszczu odejdzie po parzeniu. Robię dobre kiełbasy "bez tłuszczu" i twoja proporcja jest wg mojej oceny przepisem na kiełbasą chudą. :wink:
  3. adam_smola, Znam dużo ludzi kupujących takie wyroby i znam serwisantów. Prawie każdy, kto kupił, miał tylko podciąć coś w ogródku lub gałęzie nad domem. Po tygodniu już był wydatek o 30 zł większy niż zakup piły. Tak naprawdę to wszystkie piły bazują na częściach Sthila z tych lepszych. Kto Chińskie kupuje ten dwa razy kupuje i to jest cała prawda. Dołóż 150 zł i kup małego Oleo-Mac_a i starczy na lata ciężkiej pracy. :wink: Ps. Ceny są od 360 zł
  4. mkeruj, Jak na pierwsze "kroki" w wędzeniu, jest bardzo dobrze. :wink:
  5. vtec, Jak pamiętam i wstecz sięgam, zawsze były obietnice poprawy zmiany na lepsze jutro. Jak sam nie zrobię, to nie mam. Nauczyłem się, że to co wypracuję to jest moje i na cuda nie liczę. :grin: Więc omijam jak mogę wiarę w obietnicę i sam "kręcę wędliny" I TO JEST TO!!!! Jak wrócą czary, wilkołaki i inne gusła do normalnych praktyk, może uwierzę w obietnicę polityków. Proponuję rozwijać swoje hobby rzemiosło i liczyć tylko na siebie i bliskich. :wink:
  6. Darhel, :clap: :clap: :clap: :wink:
  7. Obiecanki - zmieni się nazwę na szynkę szefa i przejdzie http://finanse.wp.pl/kat,104128,title,Sprobujesz-szynki-wodnej,wid,14776278,wiadomosc.html
  8. mkeruj, :clap: :clap: :clap: :thumbsup: :wink:
  9. adam_smola, kto Chińskie kupuje to dwa razy kupuje. Najlepiej kupić dobrej firmy Oleo-Mac, Sthil, Husqvarna poza niemiecką firmą MTD. Chińskie podróby psują się, a naprawa przewyższa zakup nowej pilarki. :wink:
  10. Proponuję pozostać przy starych termostatach z kapilarą. Może trąci starością, ale jest odporne na oblodzenia i raczej prawidłowo funkcjonuje nawet w silnym oszronieniu. Elektroniczne regulatory z precyzyjnym ustawieniem temperatury i dokładnym pomiarem, należy wybrać z ustawieniem górnego i dolnego progu pracy regulatora. Inne regulatory przyniosą więcej szkody niż pożytku. :wink:
  11. EAnna, Mam w użytkowaniu taką szufladową zamrażarkę. Posiada tryb pracy ciągłej i z regulacją termostatu. Wystarczy wymienić termostat z dowolnej lodówki, ale oczywiście mocowanie już w własnym zakresie. Jeżeli chodzi o parametry agregatu to -38 praca ciągła i z termostatem do -32. ( ważne jest chłodne pomieszczenie w którym pracuje zamrażarka ) Wstawiając termostat z zakresem regulacji do poziomu zwykłej chłodziarki uzyskamy znaczne oszczędności energetyczne ponieważ sprawność agregatu i parownika jest dużo większa niż w tradycyjnych chłodziarkach - oznacza to zdecydowanie krótsza pracę do uzyskania wymaganego efektu. Izolacja takich zamrażarki również jest o klasę wyższa od chłodziarek standardowych. Sama zasada od lat się nie zmieniła więc nie widzę konkurencji w nowościach. Pobór mocy jest na poziomie obecnych chłodziarek. Należy zwracać uwagę na uszczelkę i od czasu do czasu przemyć i taklować.
  12. Marek z Bielska, Właśnie robiłem kiełbasę z udziałem karkówki w 20 % i wyszła rewelacyjna delikatna, soczysta. Tylko te ceny, ceny!!! Nie jest to pierwszy wyrób z użyciem karkówki i należy odpowiednio przygotować surowiec, żeby nie otrzymać w konsystencji " gumowej" wędliny. :wink:
  13. krisk, Dobuduj do tego kanału duże palenisko( dwa razy większe ) i problem się skończy z dymem, smakiem i innymi drobnymi dolegliwościami. Palenisko może być nawet z samej blachy - dostawiane. :wink:
  14. krisk, Każdy posiada inną wędzarnię i inne warunki wędzenia. Nawet jeżeli zrobimy najlepszą konstrukcję i dołożymy urządzenia elektroniczne, czujniki itd to, każde następne wędzenie będzie tylko podobne. Więc należy zachować kilka podstawowych warunków. ! prawidłowo opalać 2 utrzymać odpowiednią temperaturę paleniska 3 skonstruować wędzarnię do punktów 1 i 2 4 utrzymać odpowiednią temperaturę komory wędzarniczej przy zachowaniu parametrów punktów 1 i 2. 5 Nie stosujemy kominów, kopania w ziemi kanałów, i wszelkich pomysłów, które mogą zaburzyć nasze starania dotyczące punktów 1, 2 i 4 Jeżeli potrafisz się do tego zastosować - będziesz mieć wspaniałe wędzonki. :wink:
  15. krisk, Jak zrobisz odpowiednią wędzarnie to będzie jak maszyna stabilna i nie wymagająca kontroli. ( poza wkładaniem odpowiedniej porcji opału ) Żeby taka wędzarnia wyszła, należy jednak pytać fachowców, nie kolegów, co coś tam mówią lub "zdunów" :grin:
  16. krisk, Pod nazwą przykrycie, należy rozumieć odprowadzenie pary wodnej i spalin. Musisz wiedzieć, że dym będzie przechodził przez materiał bez problemu natomiast geste pary wody oraz innych substancji powstałych z połączenia części substancji dymu z parą wodną będą stanowić przeszkodę. Zaparzysz wyroby, mogą być kwaśne i ciemne o nie równym zabarwieniu, a przy podwyższonej temperaturze spalania będzie odcień fioletu. To nic innego jak osadzenie się aromatów, resztek kwasowych, dioksyny i innych nie pożądanych świństw, których należy dla własnego zdrowia unikać. :wink: Ps. Jeżeli źle opalamy palenisko lub jest zbyt małe - takie jak w piecach kaflowych będziemy mieć zbyt nagrzane cegły i skumulowaną energię cieplną to zawsze otrzymamy i nie odpowiednim składzie dym do wędzenia. Samochód jak ma źle wyregulowane wtryski jest również bardzo toksyczny i dymi. Podobnie jest z paleniskiem w wędzarni.
  17. Jacek001, Wstaw fotki swoich wędzonek, a powiedzą wszystko. [ Dodano: Pią 20 Lip, 2012 20:01 ] Taki tekst raczej pasuje w dziale Dowcipy :grin:
  18. krisk, Twoje wędzonki będą takie ponieważ są złe opalane. Przykrycie jest zbyt szczelne, a palenisko zbyt gorące. Podobnych wędzonek jest dużo, lecz nie liczni się przyznają. Powiększ palenisko i skróć kanał. Troszkę żaru w palenisku i bardzo mało ognia tylko pełzający płomyk. Musisz nauczyć się palić i temperaturę utrzymuj pomiędzy 40 a 50 st. Jako przykrycie daj deski ( drewniane wieko - pokrywę ) i zostaw szczeliny pomiędzy deskami około 1 cm. :wink:
  19. Po wypaleniu czy oczyszczeniu beczki można pomalować lakierem np. żaroodpornym do felg. Oczywiście tylko zewnętrznie. Zawsze estetyczniej "beka" wygląda i dla zaproszonych na wędzonki gości, również działa przychylnie. Można również użyć lakierów typu nitro w spraju, ale mogą występować przebarwienia w dolnej cześć podczas dopiekania. Malowanie zewnętrzne nie będzie miało wpływu na wsad. :wink:
  20. Może ustalić własne normy dla domowych wędlin. Do konserwowania wyrobów używamy soli, peklosoli, ( mieszanek soli i saletry), cukrów prostych, obróbki termicznej i wędzenie. Dodatkowo właściwości przypraw, pieprz, chili. Przechowywanie i opakowania np. próżniowe. Może właśnie przyjąć takie formy jako naturalne, a pozostałe wszystkie dodatki i uszlachetniacze zakwalifikować do grupy konserwantów.
  21. I właśnie to jest to, co należy podać w odpowiedni sposób. WŁASNĄ I NIEPODWAŻALNĄ RODEM Z WWW. WEDLINYDOMOWE.PL DEFINICJĄ ZDROWYCH I DOMOWYCH WĘDLIN. Nie zaczerpnieta z literatury i powielanych sloganów. Należy uwzględnić przepisy, skłaniki, metody, tradycje, sposoby wędzenia i przygotowania.
  22. DZIADEK, i sam odpowiedziałeś, że formuła - formule nie jest równa. Co do nazewnictwa jestem oszczędny w "socjalistyczny sposób" bo doskonale pamietam i nawet w tym systemie byłem wychowany lecz bez wzajemności. To co teraz się dzieje z wyrobami i nazewnictwem to typowy rozbuj i oszustwo. Jestem za sprecyzowaniem wytrobów i przepisów pochodzących z strony WWW.wedlinydomowe.pl niezależnie od desydentów. Może jest czas na Nasze, nie zaapożyczone, obce i itp Tej wersji będę sie trzymał i jeżeli moja wersja przeszkadza, może zdobedzie zwolenników w innych portalach. :wink: Ps. nie widzę tego w Twoich przepisach chyba, że w przedrukach, a to jest zasadnicza różnca. Oceń - swoje lub wyuczone. Jak widać konserwany nie zawsze można ukryć, nawet w domowych zdrowych przepisach.
  23. DZIADEK, Super formułka tylko nie widzę autora, więc jestem zdania żeby na TYM forum opracować włsną farmułę pod tytułem zdrowe wędliny, czy też tradycyjne wędzone wędliny i wyroby. Jest Nas dużo uzytkowników i producentów na włąsne potrzeby. Taki zapis należy ustalić i tego zapisu się trzymać. ZAPIS TEJ STRONY. Mamy przepisy, metody, więc należy zredagować odpowiednią formułę świadczącą o wyrobach. Nie należy się posługiwać MINIONYM SYSTEMEM w "zadymionym kręgu" Nikt nie ograniczy i nie może tego nam zabronić, więc do dzieła bo to co sami wypracujemy to będziemy mieli na przyszłość. Należy stworzyć własna niepowtwrzalną markę I tej wersji będę się trzymał niezależnie od rozwoju sytuacji tylko z jednego powoidu - jestem całkowicie niezależny od innych!!! :wink:
  24. Mam inne zdanie na ten temat. Uważam, że tradycyjne wędliny - wyroby to nic innego jak samo przygotowanie mięsa, rozbiór, peklowanie, przyprawy i wędzenie . Nie jest ważne na jakim sprzęcie wędzimy, elektrycznie czy tradycyjne. Najważniejsze że wyroby nie zawierają wypełniaczy i konserwantów. Smak i kolor również musi zostać naturalny. Nikomu też nie będzie przeszkadzało jak na forum napisze się definicję określającą zdrowe wyroby produkowane metodą tradycyjną.
  25. Andyandy

    Zagadka

    majsa, to mogą być zmodyfikowane miętowe cukierki z wypożyczalni miętowych cukierków, o lekkim smaku orzechowym lub pomidorowym. I tej wersji będę się trzymał, bo,jest najbliższa prawdy - przynajmniej w obecnej Polsce!!! :smile:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.