ANNAM

MArysiu dziekuje, ale tak na prawde to nie wiem, jak smakuje, dalej czekac bede. A z piekarnika wyszedl chlebus na zakwasie Musze go pilnowac, bo mi rodzinka lubi zaczac taki goracy.

Grzegorz patrze ma twoje cuda ( jak zawsze wspaniale ) i wydaje mi sie ,ze moja kielbasa jednak powinna dluzej powisiec. Chyba sie wstrzymam jeszcze z krojeniem. W koncu " cierpliwosc jest cnota ".

Przyszla kolej juz chyba gotowa, ale z krojenioem poczekam na dziewczyny kiedy wroca ( bo jeszcze sama cala zjem ) El Gregor czytalam wszystko w Twoim temacie i takie cos zrobilam Wydaje mi sie ,ze akurat wyschla/doszla/dojrzala i gotowa do jedzenia.

Kostek, chcialam tylko dodac, ze troche krzywo wykroiles te otwory w cistkach , aby mi to bylo ostatni raz. Na powazne, wspaniale wygladaja, jeden w jeden. A teraz prosze powiedziec : " nadzienie rozane" dzem czy mase robiles?

Dyzio na co czekasz? Zwiezly jest dobrze, tylko Michal go poszarpal nozem. Piekny salceson. : D

Dyzio ty to jestes fanem Andrzeja , kolejne zdjecie roku i on na nim

A jaki ser robicie/ robiliscie ?

Pierwsze zdjecie , wspanialosci , az mi sie gebucha usmiechnela do tych garow. A dynie dlugo poleza i dobre na zimowe dania

Ja to nazywam oszukane danie, boniby jest a nie ma miesa ( smak jest ), a w rezultacie wszystkie warzywka ,ktore zostaja do tego sie nadaja,i papryka i nawet liscie salaty czy kapusty, te ktore nie poszly na swiezo do jedzenia. NA pewno smacze. A ja sie tylko pochwale, ze zrobilam kielbaske i sie suszy JAk bede kroic to pokaze zdjecia

Pokemon, ja juz sobie zapisalam. Dziekuje

To tylko zdjecie Paweljeck daje efekt zoltosci chleba. Moze tez ,ze w przepisie jest mleko, to robi ,ze ciasto zmienia odrobine kolor na zolty. Marcin wyglada ladnie, tylko masz nierowny kolor w skorce , ( wstaw zdjecie gara). Czy jest chrupiaca? Zastap tez w przepisie mleko woda chleb bedzie mial bardziej smak chleba niz bulki. A poza tym zabierz sie za zakwas, W garze bardzo smaczne chleby na zakwasie wychodza.

MAm nadzieje ze tej margaryny z tych pijemnikow nie jesz Salcesony wczesniej robilam,jednak nawet w sztucznych oslonka parze. A smak w naturalnej oslonce najbardziej mi podchodzi. NIe robie teraz tak wielkich porcji jak wczesniej, i nie musze zamrazac. Teraz zrobilam dwa salcesony i poszly w bardzo krotkim czasie, w koncu mam teraz 4 +1 dzieci , , a to +1 ma apetyt na dobre rzeczy , salceson bardzo jemu smakowal

Ladnie to tak czlowieka traktowac. Dzisiaj juz mi sie nie chce ,ale jutro na grilu sobie zrobie

NAgadal sie nagadla ale i tak zrobil. I zobacz teraz juz zapomiales ile bylo pracy. Efekt koncowy sie liczy

Oj dziekuje, musze znowu pojechac i kupic uszy, bo bardzo nam smakowal. w koncu bedzie to lekarstwo , w nadmiarze

No to czekamy do jutra Zrob tez zakwas bo z takiego gara to dobry chleb na zakwasie wychodzi

Mam ostatnio bole stawow spowodowane zima i duza iloscia lekarstw . Wiec przyszedl czas a salceson ( w koncu jedzenie ma byc lekarstwem ) Tylko sklad salcesonu zmienilam, mialam duzo uszu ( wiem, zazdroscie mi tego , bokiedy tylko chce moge je kupic ) wiec chyba powinnam nazwac ten salceson usznym

CZy garnek przykrywales? Czasem za wczesnie wstawiony ( mial jescze troche dojrzewac/roznac przed pieczeniem )chleb do pieczenia potrafi taka psote zrobic. A takze to ,ze niedopieczony jest moze byc tego przyczyna. Nastepnym zrob naciecia na chlebie u gory, to czasem pomaga temu i chleb jeszcze w pierwszym etapie pieczenia rosnie, dopiecz go mocniej, na taki zloty kolor i chyba pozbedziesz sie wkleslosci. Jak nie pomyslimy pozniej. Wstaw tylko przekroj to tez duzo daje informacji.

Marcin zrob jemu naciecie i czy mi sie wydaje czy ma lekkie wklesniecie na srodku?

A mnie sie wydaje, ze lepiej beda szly jesli napiszesz "potato" , "onion" , " flowers" , te ostatnie skrzynke niec dluzsza zrob

Anus, pasta jak pasta czy sosik , ale te sloiki pene suszonych grzybow w tle to jest piekne

[*]

Ja robilam z sezamem, ale mam fiola na punkcie sezamu i czesto dodaje go do wszystkiego, czy salaty miesa czy slodkosci

MAgic key nie wiem czy sama robilas ten sos, kazde zalecenie jest odrzucenie soku ogorkowego,( ogorki jesli recznie robione, to odrzeuca sie nasiennoczesc ogorka ,reszte sciera i jeszcze wyciska, jesli mikserem mozna wszystko pokrojone na kostki zmiksowac a nastepnie odcedzic na sicie ) tak jak napisalam, ow plyn sposoduje kaluze, a sos ten czy dip powinien byc gesty. Czosnek zmiaszdzony ewentualnie starty na tarce, dodaje sie cytryne czy ocet( tak jak Electra podaje) czesto rowiez dodawany jest koperek. Zrob wg takich zalecen a zdziwisz sie smakiem. To na prawde dobry sos.

Lizaki ? a kto pamieta jka sie robilo krowki kiedy kryzys byl? Mieszalo sie w garnku mleko maslo i cukier do tego cukier waniliowy i juz, pozniej ta mase sie wylewalo na papier ,po wystudzeniu pokroilo i "masz ci cukierki Trzeba bedzie poprobowac teraz je zrobic. Ciekawa jestem czy tez z takim smakiem sie je zje, jak wtedy