radzio

No widzisz, dwa razy ugryzła i jaka zadowolona!!! No chyba, że to nie pierwszy plasterak.

A co myślałeś, że nie !!! Skazany już jesteś na to, bo jeśli nie, to rodzinka dopiero Ci pokaże!!!

Pawelk3333... jak do wszystkiego... jak do wszystkiego!!! Jasiu, słuszna uwaga!!! Chciałbym, żeby ta ankieta była w miarę prawdziwa.

Chwal się chłopie, bo jest czym!!! Jaka soczystość :tongue:

No nie... ani nie z wędlinami związane, ani nie jogurty. Herbatki dla zdrowotności i lepszego nastroju... raczej. www.bio-active.pl

A w kwestii grilla to czy nie lepiej zrobić coś takiego: http://images50.fotosik.pl/7/bb7d9038897f00cc.jpg Ruszt ma średnicę 90 cm, a całość jest zrobiona ze złomu. Rozpalasz ognisko, czekasz aż nazbiera się żaru, rozgarniasz go i masz grilla jak trzeba. Naprawdę polecam! Jeśli byś potrzebowała dokładniejszych zdjęć to mam je, bo ktoś mnie prosił o relację z "budowy"

Mam możliwość założenia sklepu internetowego z produktami firmy Bio-active. Nie mam pojącia czy ta marka jest popularna i dlatego chciałbym Was prosić o odpowiedź na postawione pytanie. Oczywiście opinie pisane też są mile widziane.

Pewnie, że nie ma. Tak jest nawet lepiej, kształt jest bardziej "chlebowy" PS. Garnka w Auchan już nie ma

Nie mogło być inaczej!!!

Papla, jakie wieści z frontu?

Obrazkowy schemat rozbioru półtuszy wieprzowej jest na stronie głównej http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1067

Gabi, ostatnio widziałem taki garnek w płockim Auchanie i zastanawiałem się czy mi się przyda. Nawet miałem go kupić właśnie z myślą o pieczeniu chleba, kosztował chyba jakieś 45 zł. Teraz widzę, że chyba źle zrobiłem. Jutro podjadę, może jeszcze będzie? Chlebek wyszedł Ci "superowy"! Robiłaś go cały czas pod przykryciem, bo taka fajna skórka Ci wyszła?

Witamy, witamy! Grut to nie się nie poddawać i robić swoje. Forum po to jest żeby sobie pomagać.

Szanowni, wszelkiego dobra Wam życzę, kiełbachy po pachy, szyneczki do wódeczki, baleroniku do schabiku, golonki... byle nie z... "Biedronki" i całej reszty smacznej, zdrowej i domowej. A tak na poważnie, to w życiu nie spotkałem tak przyjaznego forum i za to bardzo Wam dziękuję. Niech tak zostanie!!! Teraz… w przyszłym roku i na zawsze!!! http://images35.fotosik.pl/43/1e39c6479825b4c4.jpg Ta choinka jest dla Was wszystkich!!! Za to całe serducho, które wkładacie w istnienie stronki i forum!!! Do zobaczenia w Napoleonowie!!! Chcę Was wszystkich poznać... i to jest moje życzenie na przyszły rok, oby się spełniło!!!

Jak tak widzę te Wasze wyroby to ślinka mi leci. Chyba jutro jeszcze kupię mięso i przed Nowym Rokiem coś sobie uwędzę! To będzie prawdziwe ostatnie wędzenie w tym roku. W sylwestra i tak siedzę w domu więc... czemu nie? Tylko na działce woda juz na zimę spuszczona, dom zabezpieczony, ale co tam... uwędzę!

Maxell, cóż za zbieżność myśli

A tego trzeciego od lewej to ktoś już nieźle popróbował :tongue:

Cz@rnY, ja też mam wędzarnię zbudowana na podstawie projektu Jackosza. Zrobiłem trochę za wąski komin (za mały przekrój) i niestety muszę stwierdzić, że mam tak samo jak Ty. Podczas rozpalania, wygrzewania i obsuszania miałem skropliny w komorze. Dlatego też, teraz wygrzewanie wędzarni i potem obsuszanie wędlin czy wędzonek prowadzę z uchylonymi drzwiczkami. Po tym jak wędliny już obeschną zamykam drzwiczki i wszystko jest ok. Czasami jakieś drobne skropliny się pojawią, ale są naprawdę śladowe. W przyszłym roku, jak zrobi się ciepło mam zamiar zmienić trochę komin, muszę go poszerzyć.

Andy, jak smakuje konina? Nigdy jej nie jadłem. Tatar wygląda smakowicie, ale nie bardzo mogę sobie wyobrazić do czego smakowo można go przyrównać.

Dbam o nią !!! :grin:

A w życiu!!! Choinka jest moja !!! To nie córka, to moja żoneczka, Małgorzatka !!!

Fajne te pierniczki są!!! Dziś znowu upiekłem ale tym razem takie tradycyjne, do pojedzenia. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że cała rodzinka zabrała się do dekorowania. Nawet nie myślałem, że może być z tym taka fajna zabawa. Nawet mój 13-to letni syn dał się wciągnąć, choć na co dzień jest w "okresie buntu" :lol: I szkoda mi było mojego Tobiego bo nie dość, że robiłem dziś wędliny w osłonkach to jeszcze na wieczór musiał wąchać te wszystkie zapachy. I jeszcze to co wyszło z tego malowania:

Czy ten sposób działa także w przypadku takiej pogody jak dziś u mnie, tzn: mgła, wilgoć, deszcz i ogólnie jakieś 150% wilgotności powietrza?

Też tak jej mówię. Trafiła chłopa jednego na ....... :blush: Ale skromniś ze mnie!

Wytrzyma!!! Rodzinka jest uprzedzona, że jak ktoś dotknie to :devil: !!!