pis67

Mam go w kredycie, w razie czego... Nie o sławę chodzi, a o to by pożyteczne z przyjemnym robić. A jeszcze jak by nie dokładać do biznesu ... to nic więcej nie trzeba...

Ania - przyjmij wyrazy współczucia... {*}

Ta Anuś to jakaś zdolna niewiasta być musi - wydrukuję sobie przepis, może kiedyś.... spreparuję ten sos

Przyjmuję zaproszenie. Tylko jak zrobić boczek w weckach, babcia robiła, pamiętam jakie to było pyszne....

Dwa sorty też mam, Tier dostarczył flance....

Inni sobie radzą - my poradzimy też. I firmowe, i takie co biorą z masarni - te ostatnie zaprzyjaźnione..... mam... Nie tu szukam drogi, żadnej masówki, produkty tradycyjne, dobrej jakości... Pomyślimy o dobrej nazwie, reklamie, marketingu... Może nie niebo lepsze, dla wielu najlepsze są najtańsze, ale świadomość rośnie.... Pomyślimy, ale to już w większej wsi poszukamy.... może... W przyszłości wyroby ekologiczne, mamy wokół wielu producentów ekologicznego mięsa i zioła.... Ale pieprz skąd.... Czekam na kolejne uwagi... jeszcze kasa nie poszła w p.....

Nie jestem przesiąknięty wielkoprzemysłową produkcją, stosowaniem gotowych mieszanek przyprawowych, stosowaniem wielofosforanów i innych gadżetów... smakowych Analiza rynku mięsnego u mnie na wsi - Na rynku i 50 m od niego jest dokładnie 8 sklepów mięsnych + dwa spożywcze z wydzielonymi dobrze prosperującymi stoiskami mięsnymi, do tego trzy sklepy mięsne nieco oddalone od centrum - do 500m. Tesco, dwie Biedronki, Netto, dwa Polo Markety - tam też mięso i wędliny. Nie wspomnę o mniejszych sklepach spożywczych, w których też są wędliny. Sprzedaż - tam gdzie kupuję - wiem ile przywożą - sklep z wydzielonym stoiskiem mięsnym - rankiem codziennie przywożą z okolicznej masarni - około 15-20 skrzynek mięsa i wędlin. Dwa sklepy firmowe jednej z okolicznych masarni - jeden około 20 skrzynek, drugi 30-40 skrzynek mięsa i wędlin codziennie z rana prócz poniedziałków. Kolejny sklep mięsny w sklepie spożywczym - dużo mięsa na zamówienie - często 10 -15 skrzynek + 4-5 skrzynek wędlin + pół i ćwierć tusze i inne elementy na zamówienie. Kolejny sklep innej masarni - 10-15 skrzynek - tyle widziałem pewnego ranka, co więcej nie wiem, nie znam kobitek, co tam obsługują. Kolejny sklep w bocznej uliczce - byłem w sobotę z rana - 6 skrzynek gość przywiózł z niedalekiej masarni.... Ile promocji sprzedają karaluchy - mogę się dowiedzieć - wszędzie mam zaprzyjaźnione ekspedientki czy wyższą kadrę... To tyle z analizy sprzedaży wędlin i mięsa na wsi.....

Tego będę chciał uniknąć w pierwszej kolejności. Wyroby tradycyjne + mięso - jakość mięsa i wyrobu - priorytet. Klient docelowy - zaprzyjaźnione sklepy, ośrodki wczasowe, restauracje, hotele... na początek... Zresztą jeszcze nie kupiłem, brakuje mi jeszcze miliona.....

Pomidorki w zeszłym tygodniu pozrywałem... A dziś krakowska była...

Powęszyłem wśród sąsiadów. Przyczyna - rozdawanie na krechę, przyjmowanie wszystkich zwrotów.... no i inne zawiłości finansowo - rodzinne. Rzekł bym proza życia...

To pytanie z innej beczki. Czy w dzisiejszych czasach warto kupić masarnię? Pytam - bo mam taki zamiar, chcę połączyć hobby z pracą, temat śliski, ale może warto spróbować. Mam na oku taką 300m2 z wszystkimi odbiorami, pozwoleniami, pracowała krótko do czerwca br., gość przeinwestował.... i poległ..... C o o tym sądzicie? Szczególnie cenne są dla mnie uzasadnione głosy na nie..... To tyle w temacie masarni...

Bazyl chyba sprzedawał ze stoiska - waga na stole... cały czas twierdzę - Bazyl rób tylko płyny....

Trzeba zbierać podpisy, coby karę zmniejszyć.....

Bazyl - stary? Nie, choć wygląda, że chce w otchłań skoczyć, bez koła....

Dziś była zadyma - kiełby i boczki...

Mogę sprawdzić, sprzedawałem ich produkty, no maszynek nie, jak trzeba wykonam telefon i sprawdzę...

Dobrze, że moja LP już się wyleczyła z tego, ale Ty pięknie, k... pięknie.....

Taniej nie taniej, dyskusja o cenach, a bubel ilościowy wisi w temacie, bo 5g saletry na kilogram soli = żadna mieszanka peklująca. A ile saletry na kilo, by było dobrze pytam i wiem?

Zdobądź recepturę - nawarzymy....

A dziś czyli wczoraj trochę zadymiłem, na Kujawy rankiem ruszam - mała bibka na siedem par.....

Można się w tym kąpać..... ? Tego mi trzeba...

Ser bez nazwy - musiałem przekroić do zapakowania w próżnię - będzie dojrzewał.... dalej Oscypki - 50 l mleka = 7 kg oscypków , 2,3kg ricotta

Dziś boczki w dymie i ogniu....

Przypomina mi podłoże do rozsady pomidorków i papryk.... https://www.youtube.com/watch?v=sYFRFyvhGRY

W sobotę grzybki zbierałem - 40 minut - koźlarz babka, koźlarz czerwony zwany u nas osakiem, prawdziwek - tylko takie się trafiły na działkach budowlanych na wsi, pomimo że duże, tylko trzy robaczywki... po obraniu 3,25kg - suszenie i zostało 28 dkg, wydajność 8%. No i papryka - sadzonki od Tiera - taki model - Tier - ostre? Długość 7cm...