pis67

Jak już wspomniałem i obiecałem - ostatnie zmagania z grillową wyglądały tak: 1. -wp.kl.II - 10kg (karkówka,boczek, tłuste okrawki z szynki i łopatki) 8mm -wp.kl.III- 1kg ( łopatka)-2x4mm -woł. tłusta - 2kg -4mm Peklosól/sól 18g/kg Przyprawy na kg mięsa -pieprz 2g -kolendra 1g -majeranek 1g -czosnek 1g Wymieszane + o 6l wody - wędzenie 45-50 - 1,5 godz - parzenie 22 min. 72-73 stopnie 2. wp.kl.I - 4kg (szynka, karkówka)-8mm wp.kl.II- 8kg(karkówka,noczek)-8mm podgardle-1,5kg-8mm wp.kl.III- 0,8kg-2x4mm woł. tłusta - 1,5kg-4mm Peklosól/sól 17g/kg Przyprawy na kg mięsa -pieprz 2g -kolendra 0,6g -majeranek 0,5g -czosnek 1g Wody 0,5l - reszta pod 1. To tak było - dodam, że wędlinki dość chude, tłuszcz na grillu się nie lał. I nie są to przepisy tylko tzw. wędliniarska mistyfikacja.

No długie to chyba powyżej 10 dni....

Miał być opis ostatniej grillowej, ale kartka, którą to przygotowałem zniknęła, LP maczała palce, wróci, przeprowadzę poszukiwanie.... A fota przedstawia szynkę z jelenia surową podsuszaną w ziołach.... Pół roku old...

Wyprasować trzeba... Pikna... jest

Wszystko tym razem będzie spisane.. od góry leżą dwie karkówki, pół łopatki, tłusta wołowina. Na dole - boczek, mięsko z szynki, podgardle.

Jedna kulka moja i przekrój.... A niżej mięska na grillową - dziś z rana klasyfikację przeprowadziłem i wstępne peklo-solenie

Dziś w końcu trochę powędziłem, Na wieś pojechało .... Boczek pieczony Szynka lekko-ciepło- wędzona Szynka parzona - kulki trzy...

Fota moich 3-tygodniowców....

A dziś zabutelkowałem : Marcowe Porter Bałtycki Orkiszowe

A dziś złowiłem z ogródka ponad 200 rzodkiewek w pięciu odmianach....

Nie musisz - wiem co będzie.....

Pierwszy raz 444..

Bez nazwy w wersji kombinowanej kiełbaski najlepsze, nikt nie powie, że za tłusta, taka ma być, bo takie lubimy....

Zlot w Gąsiorowie tuż, tuż... czynie przygotowania, próbki testowe, by zadymiarz młody mógł dotknąć i spożyć.... to co czasem zobaczy na obrazkach... Krakowska pieczona.... I kiełbaska na grilla .... w wędzarni Parzona na ruszt i na kij... Do ręki pieczona i podsuszę nieco...

Jak wędzarnia ma długo służyć zastosuj - Sadolin Base - na początek, potem Sadolin Clasic, a na koniec Sadolin Extra.... wszystko jedną warstwą......nałożone....

Nie próbował, ale jadł - beznadziejne, są takie przepisy na kaczki, kury i inne stwory na forum - pytam co się dzieje jak się najpierw parzy później wędzi....?

Dobrze zamknięta, była by dobra jeszcze przez następne lata - w Brwinowie w firmie Barwa była tylko konfekcjonowana w małe opakowania, a produkowana w Polifarbie Dębica lub RAFFIL-u.... U nas na wsi też taka moda nastała...

Ten syrop to tzw. miód, może Sylwek - Kurp napisze - bo ja znikam....dziś już.....

A tu fotka sera - chyba drugi z tego roku - wadliwy ale zjadliwy...

To ten - jeszcze wziąłem drugiego, ale pojechał z kurierem w świat..... Zebrała się komisja.. urzędnicy, policjanci, straż miejska, ludzie , prasa, TV - otworzyli drzwi i zabrali....

Podrosną parę gram to będzie widać.... A rudy kot jest stąd... http://nowemiasto.wm.pl/208855,Koty-uwiezione-w-opuszczonym-mieszkaniu-czekaja-na-pomoc.html

Od wczoraj stado moich kotów rasy służbowy powiększyło się - na focie hipotetycznie ojciec i matka...

Kiełbaska też na grilla.... Na kanapki... I syrop mniszkowy..... raz pierwszy....

Dzięki.....

Pozory mylą.... To czekam na info....