pis67

Rankiem próba smakowa dorady wędzonej. Smak rzeknę delikatny, jakby lekko słodki, mięso białe, soczyste, mimo że zwarte, to nie jest twarde. Ości niewiele, łatwo oddzielają się od mięsa. Dorady pływały w solance razem z pstrągami, w porównaniu do nich słoność ich jest znacznie mniejsza, prawie niewyczuwalna, co podkreśla walory smakowe mięsa. Poczekam na ocenę reszty domowników - to potem plus foty. Na koniec mogę napisać, że oprócz idealnej dla mnie smakowitości dorady w postaci smażonej, pieczonej i grillowanej, przetestowałem kolejny dobry sposób przygotowania tej rybki do konsumpcji - wędzenie.

Wpisz w google Dospel wentylator dachowy WD II #150 - może taki elektryczny - cena 255zł. Nie mogę wklejać linków. Przy tych nasadach kominowych dobrze jest z rury flex zrobić kolano w kształcie syfonu, w celu eliminacji kapania do pomieszczenia, szczególnie zimą ma to znaczenie, przy tego rodzaju wentylacji.

Może wią i piszą, a mi się podoba to - dyrek68, i tak myślę, czy mógłbym być dyrek67? Takie pytanie w tym dziale.... właściwym...

Ze dwa wieczory temu sporo słuchaliśmy Celine. Bo ma to coś....

Po terminie taniej, co tam może się stać?

No pierwszy - u dzikich nie wędzą.....

Ja mam, chyba jeszcze nie ma ich w handlu, zapytam pacjenta w przyszłym tygodniu... No trochę muszą wyroby poleżeć i zobaczymy, ale mimo to, że są moletowane jednostronnie - nie było problemu z odsysaniem....

No co TY gadasz - te z paróweczkami mają 40-ści ... i wytłoczenie w dolnej części PAK Toruń.... Dostałem partię tzw. rozruchową i testuję....

Dziś rybki - foty -przed wędzeniem -w trakcie -po Jutro dorady pójdą do degustacji komisyjnej...

Salceson - wędlinka podrobowa, której nie można zepsuć, a taka kolska oryginał.....

Wpisz w google Dospel nasada kominowa TRN150 lub Colt 150 lub Turbomax typ2

Publiczność wybiera: -szynkowa -polska -krakowska -mortadela -jałowcowa -podwawelska -żywiecka -salami -kolska -toruńska Dziesięć wystarczy?

To i worki z PAK... na focie A w moim temacie zaraz fota najstarszego wyrobu zapakowanego próżniowo - leży cały czas w lodówce oj za długo.... Foty nie będzie - gdzieś ją wcieło - zrobię potem raz jeszcze.

Bazyl - jeśli chodzi o kości - to czeladniczy tytuł już blisko...

Dziś zapakowałem karkówki do podsuszania, marynowały się od 10-go nie wiem czy ktoś o tym pisał, ale jak widać na focie - pętelki są na obydwu końcach - co dwa dni zmieniam położenie - dlaczego? Oczywiście data zapakowania, by się nie zagubić.... Na jutro rybki do wędzenia pływają już w solance 10% - jutro zadymka.

O co k.../ chodzi?

Pracuję 11 godzin, hobby,sport, rodzina - sześć i reszta na sen. A niżej foty z wczoraj...

Panie Grzesiu - ja nie jestem w szoku, to normalka....

Zamysł był dać 50g, ale dla młodocianych, to zmniejszyłem. :cool. i są trochę małosolne jak dla chorych A tu ciepła parówka w przekroju i przygotowane materiały na jutrzejszą zadymę...

No ładne, widzę że na okoliczność gumkę założyłeś....

Czyżbyś był uziemiony odgórnie? Na Świeta zadymiłeś....sporo.

Ostatnie dwa dni miałem dużo pracy, nic nie mogłem hobby uskutecznić, dziś w ramach relaksu parówki zrobiłem. By się nie rozpisywać za wiele, na razie będą tylko foty.

Młody człowieku, ja Ci "zazdraszczam" Twojego wieku.....

Cholera, już 2015-ty , masz 13-cie, sorry.... wodzu....

10 może 12 ma na karku..... i tak jedzie bez zioła na razie