pis67

Do przeczytania wszystkich przepisów to jeszcze przed Tobą długa droga - ja już 20 lat czytam i jestem na początku.... Jak chcesz zrobić szynkę wędzoną to robisz tylko wędzoną, musi być odpowiedni męsień, możesz wędzić zimnym dymem i nie trzeba wcale jej parzyć czy piec, można wędzić ciepłym dymem i na końcu podpiec, gdy zrobisz to umiejętnie, taka szynka zachowa swą soczystość, a smak w porównaniu do moczonej - nieporównywalny. . Takim wyrobom wędzonym najlepiej dać odpocząć po wędzeniu dzień lub dwa, wtedy są znacznie lepsze. To napisałem dlatego, że rzadko używam wody, wolę dym i żar.

Ja mogę - wygląda solidnie, a przekładnia lux.

No na kilo polędwicy wołowej - 50g soli? Mimo płukania w occie, kwaśne neutralizuje słone, może być ciut za .... I do tego słonina słona...

Wiem, wiem - od krowy...

Jak trzeba - to i wędlinki na śniadanko przygotowałem i ostatni kawałek łososia poszedł pod nóż. zaprawiłem też karkówkę dla dojrzewania.... i polędwicę... I szczelnie zapakowane poleżą w chłodzie ze trzy dni...

(*)

Królik - solanka 10% - 16-24 godziny, opłukać, osuszyć, wędzić - 2-3godz-40-50stopni, na koniec podpiec w wędzarni - pół godziny.

Z którymi?

Wygląda jak ciasto drożdżowe bez kruszonki, chlebek to kalorii ma dla mnie za dużo i za prosty do trawienia - ale ogólnie ciekawe doświadczenie...

Na początek fota polędwicy, która w naturalny sposób bez wspomagaczy w ciągu tygodnia zmieniła barwy zewnętrzne... Następnie żywiecka w przekroju i polędwica z morelą wczoraj upieczona... Półmisek z wędlinami na śniadanko... A niżej karkówka na dojrzewanie - w stanie peklowania, rozpakowana i w ubranku gotowa do wiszenia...

Wiesz, że wędliny mnie nie kuszą, ale jakiś torcik, rogalik, inne słodkości przykuwają mą uwagę i to bardzo... Pięknie, pięknie - jak mawiał poeta...

To te czarne - ciekawe....

Żywiecka gotowa - upieczona na miękko - zaraz koniec pracy i do domku, tam coś zrobię - polędwicę mam w soli i przyprawach - nadzieję morelą i upiekę....

Masz boczku - już gotowy... upieczony ....

Teraz boczki i żywiecka w dymie... siedzą, wiszą....

Kiełbaska do piwka pół godzinki w wędzarni, jeszcze trochę i wrzucimy drugą zmianę. To może skład surowcowy i przyprawowy - standardowo przypadkowy... wp.kl.II - 2kg z karkówki/17g peklosól/24h/ sitko 10mm wp.kl.III - 0,4kg z szynki/17g peklosól/24h/ 2xsitko 4mm woł.tłusta - 0,6kg / 17g peklosól/24h/2x sitko 4mm przyprawy na 1kg mięsa : -pieprz -2g -kolendra-1g -czosnek-2g gorczyca-2g Krótko mieszałem ręcznie - nadziane w jelita naturalne, osadzanie przez noc na świeżym powietrzu zabezpieczone przed wysychaniem. Z rana 1,5 godz. temp. pokojowa 19 stopni i do wędzarni... podpiekę na koniec.

Bazylku na zlocie W-M pokosztujemy dwuletniego piwka.... W lochu poczeka... .

Sezon rozpoczęty - noworoczna do piwka i żywiecka na początek sezonu 3 i 5 kg ... jutro wędzenie i boczusie dla towarzystwa ....

Spalił paliwa za 300zł, a mandat był 200....

Mnie też, nie jest tuczący - dużo wolnych przestrzeni....

A nie prościej zadzwonić do Straży i potargować... na spokojnie Mogą zmniejszyć, anulować itd. Sąd - znajomy wygrał, wyszło go drożej niż by zapłacił od razu, ale wygrał.

Dziś postanowiłem zrobić karkówkę suszoną na przyszłe święta BN. Karkówkę z wtorkowego uboju wagi 1,7 kg po nadaniu odpowiedniego kształtu natarłem peklosolą w ilości 27g na kg mięsa, a następnie mieszanką sporządzoną z: -pieprz 9g -rozmaryn 6g -kolendra 5g -pieprz ziołowy -13g -goździk -1g -cukier - 5g Dobór przypraw był zupełnie przypadkowy i niezaplanowany. Mięsko w przyprawach zawinąłem w folię spożywczą, potem krótki masaż i tak poleży kilka dni. c.d.n.

Zioło lubię

http://dobrezyczenia.com/kartki/10/4/d/428.jpg życzę Wam