tim

Pewnie to boczek

czy coś takiego masz na myśli http://pl.wikipedia.org/wiki/Lak_(materia%C5%82)

No to i ja coś dodam Makaron 400g Kalafior 450g Brokuł 450g Pomidor 400-500g Ogórek 300g Kukurydza ok.300g-po odsączeniu Koperek 10g Czosnek 10g Carry 4g Majonez 400ml sól, pieprz -do smaku Kalafior, brokuł gotujemy(osobno) aby były lekko twardawe(w tej samej wodzie) ,następnie gotujemy makaron.pomidory parzymy i zdejmujemy skórkę krajemy w kostkę 1x1cm, ogórka(bez skóry) w plasterki 1cm i dzielimy na 4-ry. Rozcieramy czosnek i mieszamy z carry i połową majonezu. Wszystkie składniki do miski i mieszamy.Proponuję dodawać według smaku mieszaninę czosnku, carry i majonezu aby sałatka nie miała zbyt intensywnego smaku czosnku(dodam że czosnek daje cały urok tej sałatce)

Dla mnie było akurat, zawiozłem też teściom i stwierdzili że "lekko słonawe"ale dobre

Ja jak robiłem schab to soli dałem 3%wagi schabu

Czyli ma "wnuczka" , bo gdyby miał "wnuczkę" to byłby mężem babci

Z tego co słyszałem to zwiększa kwasowość i kolor miąższu jest bardziej żółty

Można też użyć starych dachówek glinianych

A może na wierzch polożyć plaster słoniny

Wiem że nie jest to forum drobiarskie ale muszę sprostować wypowiedź EAnna, Tucz dzielimy na intensywny i ekstensywny.Intensywny jest wtedy jak ptaki są karmione paszami pełnoporcjowymi(gęś jest tuczona 17 tygodni i nie jest to tucz na stłuszczone wątroby), natomiast ekstensywny trwa o wiele dłużej gdyż ptaki nie otrzymują paszy pełnoporcjowej tylko zboża i to co znajdą bądź uskubną.Ja zajmuję się tuczem gęsi od 1985r.(rodzice zaczynali,obecnie ja prowadzę)i z takimi praktykami że to się nigdy nie spotkałem.Dodam tylko że przy stadach zarodowych dostęp do stawów jest nawet wskazany. Zgadzam się że aby otrzymać wątrobę stłuszczoną ptakom trzeba podawać paszę wysokoenergetyczną(kukurydzę) ale nie w ilości jaka potrafią same pobrać( jak w t.intensywnym)tylko trzeba przez okres 3 tygodni "wpompowywać" w ptaki taką karmę, gdyż w tuczu intensywnym nie jesteśmy w stanie "wyhodować" takiej wątroby. To prawda trzymając gęś przez 3 ostatnie tygodnie tuczymy ją tylko ziarnem owsa dlatego że tłuszcz zmienia swoją "jakośc" i jest o wiele smaczniejszy(jasno-żółty), natomiast Węgrzy tuczą kukurydzą i tłuszcz z ich gąsek jest jasnopomarańczowy.I dlatego większość produkcji jaką prowadzimy trafia na stoły niemieckie,gdyż lepiej smakuje Polska gęsina.

czyżby chodziło o wątróbkę

"Świeżonka" 2kg łopatki (tutaj akurat jest gęsina) 1kg boczku (surowy) 1 parka kiełbasy 1,5 kg cebuli (krajana w piórka lub dużą kostkę) ok.15 gram przyprawy "do gryla" 3 łyżki konc. pom.30% olej,smalec,margaryna-do pieczenia mięsa sól, pieprz,papryka -według smaku Mięso i boczek pieczemy w całości dodając połowę przypraw,po upieczeniu (mięso powinno być lekko twardawe)wyjmujemy i krajemy w kostkę (wielkość według uznania).Do tłuszczu z pieczenia mięsa wrzucamy cebulę(dodajemy resztę przypraw) ,jak sie cebula zaparzy wrzucamy pokrojona w kostkę kiełbasę (plasterki grubości ok.5mm podzielić na 4).jak cebula będzie prawie miękka to wrzucamy pokrajane mięso dodajemy przecier i dusimy aż będzie wszystko miękkie. Tutaj jest chlebek z własnego wypieku i ogóreczek(kiszony z własnego ogródka) Można także wszystko polać sosem czosnkowym. Smacznego.

Witam czornulek,

I ja przyłączam się do powitania nowego kolegi

Dzisiaj kupiłem bo myślałem że Polski (fioletowy) a tutaj niespodzianka na etykiecie(zauważone już w sklepie)

markoniowy, to zależy jaki ostry masz ten czosnek bo chiński jest słabszy od naszego

Przecież w Polsce też jest obowiązek płacenia do firmy nasiennej "praw autorskich" od danej odmiany

Po zakończeniu kursu otrzymujesz "DYPLOM",a nie certyfikat

tak mam Reprodukcyjną Fermę Gęsi Gąskę już jadłem prawie w każdej postaci przeważnie pieczone i nadziewane.Z piersi robiłem rolady a z udek "świeżonkę" ,a rosołek na skrzydełkach bądź też bigosik ... i dlatego mam zamiar użyć mięsa gęsiego do wyrobu kiełbasy. Z początku myślałem o wsadzie całkowitym gęsiny, a obecnie o udziale częściowym.

Mam zamiar coś poeksperymentować bo gąska pieczona już sie trochę przejadła :wink:

Dzięki koledzy za namiary, znalazłem jeszcze jeden przepis "żydowski" i postaram się dobrać jak najlepszy.Pochwale się wyrobami (niech zrobi się cieplej to znów pożyczę wędzarnię od sąsiada i wtedy pokażę efekty jakie by nie były),a tak nawiasem to gąsek mam od groma bo mam stado zarodowe(reprodukcyjne)

Dzięki andrzej k,ale ten przepis jest podobny do tego co podaje kaszubka33 wyżej . W necie znalazłem wzmiankę o "Kiełbasie wędzonej z gęsi",która to kiełbaska zdobyła nawet kilka nagród i zastanawiam sie czy przypadkiem nie wiecie jak się ją wykonuje Podaję namiary http://wrota.warmia.mazury.pl/content/view/930/436/ i tam w galerii zdjęć jest na 11 fotce licząc poziomo

Mam zamiar popełnić jakąś kiełbaskę z mięsa gęsiego, poczytałem ten temat /viewtopic.php?t=3010 ,i tak się zastanawiam czy nie zna ktoś z koleżanek i kolegów jeszcze jakiegoś przepisu. Mam na stanie 2 gąski, które mam zamiar przerobić na kiełbasę

Wszystkiego NAJ.... Wędzarniczej Braci

Życzę udanego Sylwestra i Wszystkiego Najlepszego w 2010 Roku