tim

Wyrazy współczucia

Najpierw montujesz pierwszy słupek na gotowo, następnie w odległości ok 1m dalej niż planowana długość płotu wkopujesz ostatni słupek i pionujesz go .Między słupkami rozciągasz linki, jedna umieszczona na samej górze ustalająca wysokość słupków a druga na wysokości wpustu do montażu płyt(na dole) ten drugi sznurek zakładasz z drugiej strony niż będziesz wkładał słupki tak aby nie przeszkadzał i do niego dosuwasz słupek podczas montażu ustalając prostoliniowość płotu Następnie przygotowujesz trzy listwy jedna długości słupka( po wykopaniu otworu wkładasz ją do dziury i ustalasz czy dziura ma być głębsza czy już jest wystarczająca, patrząc na linkę górną) drugą listwę dł. płyt betonowych wkładasz podczas wstępnego ustalania odległości między słupkami i po ustaleniu wstępnej odległości wyciągasz ją i odchylasz słupek aby umieścić 2 płyty, następnie dosuwasz słupek i go stabilizujesz ziemią aby się nie przestawiał zostawiając ok. 20 cm na zalanie słupka betonem (tzw. kapelusz) Trzecią listwę robisz dłuższą od dł. płyty i robisz w niej nacięcia tak aby można ją było "powiesić" pomiędzy słupkami jak będziesz montował następne przęsło(aby słupki się nie schodziły) Po postawieniu całego płotu betonujesz wszystkie "kapelusze". Na następny dzień możesz pozakładać pozostałe 2 płyty. jeżeli teren masz ze spadkiem i to dość dużym musisz na płytach zrobić zacięcia , jeżeli teren jest niezbyt pochylony to słupki montujesz w pionie a płyty zakładasz "z terenem"

Lolek_11, Tutaj masz większość odpowiedzi na twoje pytania /viewtopic.php?p=216618#216618 a najlepiej przeczytaj cały temat Co do płyty fundamentowej to lepiej ją rozbierz i zrób porządne zbrojenie już teraz niż później wpędzać się w koszta. Ja wyłożyłem szamotem ale na forum są opinie że jest to zbędne rozwiązanie i wystarczy zwykła cegła tzw. "kominówka" Jeżeli wysokość paleniska planujesz na ok. 70cm (+grubość blatu +kąt nachylenia kanału dymnego) to zastanów się, a najlepiej przelicz na jakiej wysokości będzie zaczynała się komora wędzarnicza bo przy założeniu wysokości 120 to ciężko będzie wieszać kije na górnej półce.

Lolek_11, do 2) Regulator byłby wskazany, jednak pamiętaj aby komin miał w miarę możliwości jak największą przepustowość. do 3) może być jeżeli jest to czysta rura

Lolek_11, Czy masz zbrojony ten fundament, który już postawiłeś. 1).wysokość paleniska ustal na podstawie wysokości blatu , co do szerokości to 40-50 cm wewnątrz. Natomiast szer. komory to ok 90cm wewnątrz a wysokość w zależności ile poziomów wędzonek zamierzasz wieszać. 2). najlepiej bez komina z uchylnym dachem bądź klapą jaką ja posiadam. 3).proponuję wkłady kominowe

To że w jajach kaczych najszybciej można znaleźć salmonellę to prawda więc należy z nimi szczególnie uważać podczas konsumpcji i poddawać je procesowi obróbki termicznej. Ceny jaj kaczych nie znam , za to za jaja gęsie wylęgowe w tym roku płacą 5zł netto za jajo zapłodnione.

Witam wszystkich nie witanych

Nie posiadam żadnego z dymogeneratorów :blush: mogę jedynie przypuszczać że przyczyną może być wilgotność "drewna". Paląc w piecu co. drewnem zauważyłem pewną zależność, po rozpaleniu i osiągnięciu odpowiedniej temperatury przymykam komin i ograniczam dopływ powietrza wówczas: -paląc drewnem suchym wysezonowanym wnętrze w piecu jest czyste - paląc drewnem wilgotnym wnętrze już jest osmolone i ściany pieca pokryte są "smołą"

Pączki zjedzone są super nawet na drugi dzień :thumbsup: ale dopiero dzisiaj udało mi się kupić ową mąkę cena 2,49kg więc trzeba będzie zrobić następną porcję

Też takie robię tylko że dodaję gęsie jajko (jaj jest sezon) /viewtopic.php?p=123892#123892

Popatrzcie od 6'30 do 8'20 http://www.tvp.pl/informacje-rolnicze/agrobiznes/wideo/03022012-1210/6247277

[*],[*],[*]

Tradycja, Spokojnie możesz piec

A może ciasto za długo wyrastało tzn przerosło i jak skórka się zapiekla to wnętrze opadło i dlatego powstała ta dziura

Można samemu zrobić

Przy siewie pszenicy potrzebny nam jest MTZ, czyli Masa Tysiąca Ziarniaków co w przybliżeniu w zależności od odmiany daje nam ok. 45g.

Znalazłem błąd- literówka 6. Kanał dumny, jeżeli zastosujemy robimy możliwie najkrótszy i z obowiązkowym dużym deflektorem zamontowanym przy ujściu w komorze wędzarniczej

Mają swój punkt niedaleko mnie czyli w Kępnie

Bogdan1947, Zanim trafiłem na stronkę to jak w domu czasami robił tato kiełbasę to przed nadziewaniem zawsze robił próbę na patelni gotowego farszu i wówczas ten "kotlet mielony" musiał być lekko przesolony i przepieprzony wówczas kiełbasa we flaku wychodziła dobra(przyprawy dawane były na "oko").

jackdaniels, /viewtopic.php?p=192330#192330

Moja "keksówka" ma wymiary mierząc górę 14cm x 32cm x 7cm(wysokość)

kipi, Z podanych składników wychodzą 2 bochenki pieczone w "keksówkach", ten na fotce jest z połowy porcji.

Myślę że w "wiejskim' sklepie nie powinno być problemu. Jak będziesz przejeżdżać przez jakąś wieś to się zapytaj. To produkowane jest we Wrześni.

Chleb z ziarnami (przepis z programu "Smaki Czasu")z własnymi poprawkami Składniki: 100 g kostka drożdży ½ szklanki tłustego mleka 1 łyżka cukru (20g) 1kg mąki pszennej 3 szklanki pszennych otrąb (20dkg) 20 dkg ziaren słonecznika 20 dkg pestek dyni 20 dkg ziaren siemienia lnianego 3 łyżki płatków owsianych (30g) 3 łyżki suszonego majeranku (15g) 1 łyżka pieprzu ziołowego (10g) 2 łyżki masła 1 łyżka soli (20g) Sposób przygotowania: 1.Do garnka wlewamy mleko, dodajemy cukier i podgrzewamy do temperatury ok. 36ºC; dokładamy pokruszone drożdże i odstawiamy do wyrośnięcia. 2.Do dużej miski wsypujemy mąkę pszenną, dodajemy otręby, ziarna słonecznika, pestki dyni, ziarna siemienia lnianego, płatki owsiane, suszony majeranek, pieprz ziołowy i 1 łyżkę soli; całość dokładnie mieszamy. 3.Teraz wlewamy ciepłą wodę - około 4,5 szklanki, mieszamy, po czym dodajemy mleko z drożdżami; dokładnie wyrabiamy na jednolitą masę (konsystencja powinna być dość gęsta); tak wyrobioną masę odkładamy w ciepłe miejsce na godzinę do wyrośnięcia. 4.Formę do pieczenia smarujemy masłem, wypełniamy formę masą na chleb do 2/3 wysokości, po czym wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200ºC na 1,5 godziny. 5.Kiedy upieczony chleb lekko wystygnie, wyjmujemy z formy. Wykonanie własne; http://images45.fotosik.pl/1304/4c81fa4bfca2b545m.jpg http://images39.fotosik.pl/1249/02caf147cba83cabm.jpg 1. Do garnka wlewamy mleko, wsypujemy cukier i dolewamy 3,5 szklanki wody o temp ok. 36* (razem 4 szklanki) dosypujemy ok. 8 łyżek mąki(odebranej z całości)i dodajemy pokruszone drożdże i odstawiamy do wyrośnięcia. 2. Do miski wsypujemy pozostałe składniki i wszystko dokładnie mieszamy. 3. Teraz do miski wlewamy nasze wyrośnięte drożdże i wszystko dokładnie wyrabiamy (ciasto jest dość gęste), wyrobioną masę odkładamy w ciepłe miejsce do wrośnięcia. 4. Wyrośnięte ciasto przekładamy do wysmarowanej masłem i posypanej mąką foremki i odstawiamy do ponownego wyrośnięcia(u mnie trwało to ok. 45 min) 5. Po ponownym wyrośnięciu włożyłem do piekarnika pieca węglowego i piekłem 1 godzinę, następnie wyjąłem chleb z foremki i dopiekałem jeszcze 15 min. Temperatura jaka była w piekarniku określam na ok 180-200*C Ps W nawiasach dodałem wagi jakie uzyskałem po przeważeniu łyżek.

Czekoladę wykonałem z takiego mleka jak na fotce, to ono przypomina mi "dawny smak" domowej czekolady.