@halusia@

Dobry zakup Krystian

Nie do końca, kwestia tego czym nadziewasz i czy dobrze upchasz farsz.

Ja tam nie lubię jak mi mąż w garach grzebie, ale taki Tomasz czasami by się przydał

Aguszce i Karolowi bardzo dziękuję za piękną kartkę z życzeniami świątecznymi

W kupie siła, trzymaj się Maxell i zdrowia życzę

Aniu, ja również podpatrzyłam i dopytałam Grzesia odnośnie peklowania boczku na sucho. Robię tak i jestem mega zadowolona. Nie mniej jednak sądziłam że przy dłuższym peklowaniu należy ten boczek przełożyć. Przepraszam za wprowadzenie Kolegę w błąd...

Dokładnie mowa jest o peklowaniu na sucho w pojemniku.

Skład przypraw do kabanosów jest doskonale dopracowany. Co do jałowca , raczej nie do tego rodzaju wyrobu.

Zbyt ciasno miałam na myśli nie ubijać Piotrze Co do przekładania to ja raczej też nie grzebie w zapeklowanym mięsie, ale wydawało mi się że przy takim okresie peklowania przełożenie dobrze zrobi. No coż , jesteś lepszym fachowcem , a ja się wciąż uczę

Spokojnie tak możesz peklować , ale nie mogą być zbyt ciasno. W połowie czasu peklowania przełóż boczek ten z dna na wierzch

​'' Never say never '' i stało się ​Dzięki uprzejmości EAnn'y drogi Stefanie, co niektórzy mieli okazja wypróbować Twoje wyroby na zlocie w Zakopanem. Rozkoszując się każdym plasterkiem , czułam niesamowity smak , który niemalże podniecił mnie kulinarnie. Tego się nie da opisać, to trzeba czuć ​Dziękuję Aniu, dziękuję Stefan, w życiu nie spodziewałam się że będzie mi dane próbować Twoich wyrobów , które dotychczas widziałam tylko na fotce.

Proszę bardzo /topic/10230-halusiowa-produkcja-wędlin/?p=578554

Smacznie wygląda, przy tym dobrze nabita bo dziurek nie ma

W nocy ​. Jacku, mam tak wszystko logistycznie zaplanowane, że między czasie usiądę sobie Beatko, rodzina zje , poza tym część zabiorę na zlot bo trzeba przy czymś biesiadować Zgadza się Aniu Dziękuję Stefan, staram się jak mogę, a degustatorzy ocenią już niebawem

Na salceson miałam 8,5kg towaru, w tym 2 golonki i 4 kolanka. Gotowego wyrobu wyszło 4,5 kg

Krystian

30 min w temp 90 stopni z termoobiegiem. Wszystko zależy od grubości boczku, ja podpiekałam do temp 70 stopni w środku.

Dziękuję Donatko. Kupuję elementy mięsa które są mi potrzebne ,ale ilościowo sporo tego było

Piotr, cukiereczki ogień , warto spróbować zrobić Co do boczku , zawsze podpiekam w wędzarni ale niestety wczoraj był problem przy niskiej temp na zewnątrz uzyskać 80-90 stopni, więc po raz pierwszy zrobiłam to w piekarniku. Idealnie wyszły.

Ciąg dalszy weekendowego dreptania Wyrób z szynkowara - filet z kurczaka. Pasztet Salceson

Weekendowe małe co nieco Kiełbasa na bazie wpI polędwica 3 kg / boczek wpII 2 kg . Cukiereczki Bukowiańskie Boczek podpiekany Boczek wędzony.Boczek kroimy w paski. Nacieramy mieszanką peklującą 22-25 g/kg . Układamy w pojemniku tłuściejszą stroną do góry. Peklujemy 5-7 dni.Po tym procesie , wyciągamy boczek i wieszamy do osuszenia. Dalsze osuszanie w wędzarni nagrzanej 40-45 stopni. Kolejny etap to wędzenie do koloru w temp 50-55 stopni, a końcowa faza to podpiekanie w temp 80-90 stopni do uzyskania w środku 70 stopni.Mieszanka peklująca : Peklosól 70% + sól kamienna 30 %. Do tego dodaję ulubione przyprawy: liść laurowy pokruszony, ziele angielskie zmiażdżone w mozdzierzy, czosnek w granulkach, papryka w proszku. rozmaryn, pieprz itp. Pierś z kaczki

Donatko jestem pod wrażeniem Twoich wypieków. Jesteś Mistrzyni w tej dziedzinie

Spoko, spoko...nie pomyślałam o tym

Waldku, Tomcio owszem, ale ja się dopiero uczę

Krystian ,rogaliki pieczone są na drożdżach .