madlinka
-
Postów
1 194 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez madlinka
-
Będę robić za kilka dni kabanosy, także napisze jak się nadziewarka spisała, a póki co już o tym nie myślę, zamówione, kupione nic się nie zmieni.
-
Te filmiki są prażające, przerażające mam nadzieję e moja będzie lepsza. jeszcze nie doszła, ale to ta: http://img18.allegroimg.pl/photos/oryginal/30/30/32/55/3030325597
-
Kupiłam. Nie stać mnie na nadziewarkę za 500zł, zobaczymy jak się będzie sprawować, a lejki no cóż będę kombinować. Mąż po mechatronice coś wymyśli
-
Od jakiegoś czasu szukam nadziewarki, za przystępną cenę, takie po 500zł nie wchodzą w ogóle w rachubę i już miałam kupić chińczyka za 70zł, ale ta aukcja zainteresowała mnie bardziej. Podpowiedzcie mi tylko czy ja nadzieje nią kabanosy? bo te lejki to chyba za duże? czy mogę jakoś pokombinować i gdzieś dokupić lejek? A i druga sprawa, jak myślicie czy nadadzą się lejki metalowe? Bo tak by mi bardziej odpowiadały niż plastikowe.
-
dla mnie ten program może lecieć cały dzień, i w moje dni (parzyste) leci a w dni Jacka na okąglo tylko sport i sport, ostatnio Zuzia mówi, no nie znowu skoki
-
kiedyś porównywałam kiciusia i kenwooda właśnie i ten drugi według mnie wypadł lepiej, ma większą misę, solidniejszą maszynkę do mięsa, kiciuś jest na inne napięcie, trzeba adaptery i nie wiem jak z gwarancją i naprawą, zależy czy sobie sam sprowadzisz czy kupisz od polskiego dystrybutora. Pooglądaj, poczytaj i się zastanów bo ten sprzęt tani nie jest. Pooglądaj sobie przystawki, kenwood ma fajny przecierak, myślę ze może się przydać do przetworów.
-
Dzięki za przepis. Te bułeczki są niesamowite, uwielbiam ten przepis
-
też taką lubię plus jeszcze cebulka też taka zezsmażona z pomidorami. Teraz narobiliście mi smaka na tą z mlekiem ale muszę czekać na wiejskie jajka, bo jak mi ich braknie, to innych nie tykam, no do panierki czy jakoś ukryte to jeszcze ale jajecznicy ze sklepowych jaj to nie jadłam chyba z rok.
-
A ja rozdzielam białka od żółtek, najpierw ścinam białka aby nie było glutów a potem żółteczka i nimi kontroluje gęstość w zależności od ochoty. Można zrobić bardzo rzadką ale ostatnio lubię taką kremową. Ach piękna ta jajeczniczka i jeszcze szczypiorek :thumbsup:
-
Zmylił mnie brak dziurki właśnie Kluski śląskie robię podobnie jak Ty, tylko nie daję jajka, bo kiedyś oglądałam Makłowicza jak był na Śląsku i tam się pan wypowiadał, że do tych tradycyjnych klusek nie daje się jajka tylko ziemniaki i mąka i tak to sobie wzięłam do serca. Prawdą jest niestety, ze robiąc tym sposobem nigdy mi takie równiutkie i okrąglutkie nie wyszły, ale w smaku są bardzo delikatne.
-
dietykon, te pyzy (bo to są pyzy prawda?) wyglądają cudownie, takie okrąglutkie i kształtne ja ich nie potrafię robić i bardzo bym Cię prosiła o przepis i jeszcze na kapustkę, bo zawsze mi wychodzi zbyt przesadzona z przyprawami, no nie potrafię jej dobrze zrobić a bardzo lubię.
-
Nie doczekałam się przepisu na oponki od Einshel a że mi smaka narobiła, to zrobiłam z przepisu z Internetu, o tego: Przepis bardzo ciekawy, zamiast śmietany dałam serek bieluch i smażyłam tradycyjnie na smalcu, nie piły tłuszczu, były bardzo lekkie i smaczne.
-
Proponuję scalić tematy, o walorach smakowych topinambura pisałam w ostatnim poście tematu, do którego linki wstawili koledzy. Sama ich jeszcze nie odkryłam, ale zakupiłam już bulwy, więc jeśli tylko urosną podzielę się wrażeniami.
-
No dziewczyno takie pączki na pierwszy raz :shock: :clap: :clap: :clap: Czyli rozumiem, ze smażyłaś na patelni, tylko na 2 kostkach smalcu? Czyli nie pływały chyba za bardzo co? Dotykały dna? Tak pytam, bo wyszły Ci bardzo ładne a jak smażę we frytownicy i muszę dać 6 kostek smalcu, to mi generuje duże koszty. Wrzucisz przepis na oponki, bo powiem szczerze, że nie mam a chciałbym jakiś sprawdzony.
-
dziękuję będę czekać, no faktycznie radzisz sobie z czekoladą, już sobie spisałam przepis na tą czekoladę plastyczną i na pewno go kiedyś wykorzystam, chociaż z moim talentem plastycznym, to wyjdą mi pewnie jakieś niekształtki
-
Potrzebny szpik kostny.
madlinka odpowiedział(a) na Maxell temat w Fundusz WB wsparcia w nagłych przypadkach
Też już od jakiegoś czasu noszę się z takim zamiarem, wypadałoby się zarejestrować. -
torcik super, przepis można prosić? i jak zrobiłaś tego wiatka na górze?
-
Fajna stronka, zachęcam do obejrzenia: http://www.lasy.gov.pl/zubr
-
Mam być może glupie pytanie, no ale nie wiem jak to zorganizować... za kilka dni zzmierzem wędzieć krakowską i Twoje właśnie kabanosy Halinko, krakowska ma się dłużej wędzić i nie wiem czy mogę kabanosy po wędzeniu wyjąć na jakieś pół do godziny, a potem włożyć do wspólnego podpiekania z krakowską?
-
Wcale a wcale nie widać, ze to Twoje słodkie początki, bardzo apetyczne ciasta :clap: :clap: :clap:
-
EAnno, szkoda, ze się do Ciebie w najbliższym czasie nie wybieram, bo chcę zjeść monitor
-
Skoro tak piszesz, to zaraz sobie wydrukuję ten przepis Agi i może się odważę, bo tort robi wrażenie.
-
@halusia@, brawo za odwagę :clap: :clap: :clap: :clap: ja też od jakiegoś czasu myślę o takim torcie ale póki co s :clap: ię nie odważyłam, ciężko jest dobrze wysuzyć bezę ale widzę Tobie się to udało. A jak smak? nie za słodki?