Skocz do zawartości

DZIADEK MACIEK

Użytkownicy
  • Postów

    850
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez DZIADEK MACIEK

  1. Ciekawe ile za swojego Wacka :wink: (oczywiście rożen mam na myśli) bym dostał. Odnajdę i wkleję zdjęcie. Egzemplarz bardzo kolekcjonerski
  2. Odpowiadając na pytania telefoniczne -- jeśli ktoś ma jakieś potrzeby, proszę pisać na PW lub maila, postaram się przywieźć (to co mam obecnie). Ograniczenia transportowe wymagają ograniczeń towarowych :wink: W planach jest węgierska zupa dyniowa gotowana w kociołku :grin:
  3. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem ... zapraszam na http://www.kulturawilanow.pl/index.php/component/content/article/2-strona-gowna/611-drugi-powsiski-dzie-dyni.html Powinien tam być między innymi z Borniakiem
  4. W "starych dobrych czasach" został wyprodukowany rożen pod nazwą WACEK. Jeśli dobrze wiem, to powstała TYLKO 1 sztuka. Mam to urządzenie, jeszcze działa, kurczaki robi najlepsze na świecie :thumbsup: Była to produkcja uboczna, tak jak z tamtych lat, kuchnia (nie kuchenka, bo bardzo duża) mikrofalowa, pod nazwą AGATA.
  5. Chyba na tarasie nie ustawisz wędzarni z normalnym paleniskiem, zostają więc elektryczne, typu Borniak lub Bradley Ja mam Borniaka, sprawdza się na tarasie wyśmienicie. Warunek - powinien stać pod jakimś daszkiem (taras zadaszony). Oczywiście można wędzić bez daszka, ale na stałe wędzarni takiej nie powinno narażać się na opady deszczu czy śniegu.
  6. Mojego śniadania przy Waszych kiszkach i wątrobach to nawet jeść się odechciewa :wink:
  7. Vitarę chyba podstawię pod jakieś drzewo, kupić nikt nie chce :wink:
  8. Czytam o tej karkówce i ślinka mi strasznie leci, mimo pory dnia, a właściwie nocy :grin: Prodiż mam na działce, jakie nie pamiętam, stary, kulebiaka często w nim robiliśmy, czas go przywieźć do domu i ... ośmiornicę jak w pece zrobić, tak myślę. Karkówkę też oczywiście :wink:
  9. Słodko kwaśno to Teściowa jada, pasuje do Niej, bywa słodka, bywa kwaśna :wink: Mama tylko na słodko. Nie wiew, która lepsza, wiem, że się nie dowiem :grin:
  10. Czernina na słodko czy kwaśno :question: Na słodko to zupa rodzinna mojej mamy, ja nigdy nie jadłem i raczej nie zjem.
  11. Poniedziałkowa kolacja grillowa. Kurczaczek, karkówka i polędwiczka wieprzowa na ogniu, na tarasie, mimo chłodnego wieczoru. Mięsko polane oliwą chorwacką z natką i czosnkiem
  12. Coś w niedługim czasie zrobię, ew wkleję na początek jeszcze przed wykończeniem. Niezły aparat sprzedałem, a ten co został, właśnie padł, czas na nowy zakup, szukam co jest ciekawego i niestety niezbyt drogiego.
  13. Jest jeden wlot, tam gdzie wyprowadziłem kable, jest odpowiednio większy, jest też możliwość zmniejszania powierzchni otwierania, takie kółeczko na zawiasie z gwoździka. Drzwi są dosyć szczelne, jeszcze muszę zamontować listwę na jednym ze skrzydeł i jakieś zamykanie dociągające.
  14. Właśnie ze względu na ten DG drzwiczki w budce mam podwójne, dzielone nierówno, tak aby DG łatwo wyjąć i ew oczyścić czy uzupełnić, a jednocześnie nie otwierać całej budki. Z lewej strony powstała ok 50 cm wolna przestrzeń, zamontowałem półeczki na np siatki ....
  15. Zrobiłem taką budkę izolacyjną, jako ocieplenia wewnątrz "domku" użyłem styroduru.
  16. Muszę zerknąć na swoje czeskie zapasy :wink: Spoko, mam z odległych lat, ostatnio nie byłem :smile:
  17. DZIADEK MACIEK

    Turystyka

    Okolice Hamy Syria jest piękna, chociaż dzisiaj ... ja, to ten malutki :wink: 50 kilka lat temu
  18. Mam
  19. Zostaw mi 2 szt. Odbiorę na dniach. OK
  20. TeBe - kilka mam
  21. Tak, wkładaj, ew nie na górze, aby nie kapały na mięsko. Ja staram się wędzić w niższej temperaturze, ok 30/35 st, nawet do 8 godz, tak robiłem ostatnio i wbrew temu co niektórzy twierdzą, ser biały Pilosa, tłusty, nie kruszy się. Ostatnio wędziłem ok 3 tyg temu i serki nadal mogę kroić w cienkie, całe (niepokruszone) plasterki.
  22. Miałem kiedyś czeską maszynę do obierania ziemniaków (Rodzice dostali na prezent ślubny). Używali JEDEN raz i kilkadziesiąt lat maszyna leżała w spokoju, sprzedałem wykorzystując naiwność kupującego. Takie też mam zdanie o tym garnku.
  23. jacinto super ,a jak podane :thumbsup: Jacinto potrafi ładnie podać, pamiętam jego dania w K., ciekawe czy On to też pamięta :question:
  24. Jadąc w ostatnią sobotę na Mazury, w okolicach Szyman stało kilka osób z grzybami, kurki, kozaki i chyba podgrzybki mieli, w sumie ok 20 wiaderek. W "moich" lasach kierwikowskich, grzybów nie ma 8 kozaków znalezionych na działce domowej zjadłem, 2 zostawiłem na rozmnożenie :wink:
  25. Prawdziwa staropolska metka jest produkowana w 90% z mięsa wołowego oraz wieprzowego z dodatkiem słoniny, soli i papryki słodkiej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.