Ponieważ od nieomal czterech dziesięcioleci mieszkam poza Polską i nieco świata poznałem w tym czasie, to widzę że starasz się mocno, aby mnie rozśmieszyć. Poznałem stany i ichnie i nie tylko grillowanie jak też ich ohydne sosy których wylewają tony na swe grillowe wyczyny, bo inaczej przez gardło nie przechodzi, pewnie znacznie wcześniej od Ciebie, więc daruj sobie. Weber w wersji gazowej daje takie same g....ne smakowo potrawy jak każde inne gazowe czy lavove byle co. Dużo jeszcze nauki przed Tobą. PS. Po polsku pisze się steków, a nie jakichś tam "stejków". Widać że masz takie samo pojęcie o prawdziwym grillu i grillowaniu, jak o pisaniu po polsku.