ziezielony

SiBy.....Święta Bożego Narodzenia.... Radości...Wiary...Uśmiechu.... i Wzajemnej Życzliwości

Świateczne Jołjołjoł SiBy Wiele perturbacji, przeszkód, splotów niekorzystnych... prawie dobrnięto- warto było się katować Większość gna, sens goniąc, końca nie widząc w coraz większym oddaleniu od meritum - znakiem tego, Boże Narodzenie za pasem Na prędkości SiBy... Zamówienie specjalne było na Leeleepootki, w wolnej chwili rębnięte... Jako okraska do wieczorku śledczego.... ...się blatowalimśmy, jakby sumując, to społem mamy ponad 250 lat, ważymy grubo ponad pół tony i mamy prawie 11mb W tym sezonie świątecznym, jako pierwszy Macicznik rozpocząłem i zakończyłem figle kiełbasofilskie... Klubowicze coś tam bełkotali, głównie postękiwali i okraszali sutymi wulgarymami swoje spostrzeżenia nt wędzonek. Jakoś tak jesteśmy przyzwyczajeni, za dużo to nie ma co jebdolić, zresztą większość to już wiemy to i o czym niby ? Wędzenie jak wszak wiecie to niegromka trudność, polewa się i się pije, do uzyskania wzorcowego koloru Coś się potem odparza, studzi i woruje Wykon teraźniejszy, na jakiś czas starczyć powinno, apetyty spore pośród Konsumentów przybocznych.... SiBy przyjmijcie serde(l)czne życzenia Zdrowia i Radości z okazji Świąt Bożego Narodzenia

Bank Rezerw Federalnych

Przemyślne jest właściwe zaplanowanie czynności okołoświątecznych Również Urocza chichinka....

안녕하세요annyeonghaseyo Rysy mongoidalne, gada po chińskiemu, a myśli, że jest koreanem Tieru, świąteczne znakomitosci w wielu asortymentach Ka-pi-tal-ne !!!

Halusia, Andrzejka nie zapomnij Muski.... z rzadko spotykaną rozkoszą ZiezieŻona, rymujac, perspektywą zachwycona ----- Z czasem ostatnio kiepsko, słabo tu zerkałem... Wczoraj wędzonko świąteczne kanwą spotkania śledczego było.... Skład: Kriba, Kruma, Manjan, Jacyg, Vonz, zzy- było Git, jak to w Macicy, lusseirossss okazały..

Ładne jedzenie, przekaz debiloodporny, prawie ómiem Nie świąteczny, co prawda, ale Dzięki

To rodzaj kiełbasy imaginacyjnie improwizowalnej... Przepis jest, jaki jest- donosny, wygląda ona dość dostojnie Kojarzy mi się z zakładka do książek... dagestańską Kostek

Do zupy natomiast nadaje się słabo lub wcale Urzeka również nieŁunijną pojemnością

(***)

Karygodnie, Kiczowato - Klubowo

Muski z tymi kabanosami to nie szalej tak bo Ci osłonek zaraz zabraknie Prezentacja godna tapety na monitorze McOvietz w interpretacji zaś... wybitny

...ElGregor, lepsze wrogiem dobrego...

Panowie nie dostrzegacie cząstki badawczej, elementu poznawczego.... Ładniejsze na fot 2 Niepokojąco niski poziom płynów na drugim planie

Darxxx może pomyśl o odrębnym wątku Wykonik znakomicie zbalansowany, wielowątkowość świadcząca o wzorowej organizacji warsztatu i te serki... dopełniające całość. Kiełbasofilstwo wyższego rzędu Brawo

jołjołjoł SiBy Jakoś onen zapiątek lussseirossowy.... miał być Postanowiłem, korzystając z okienka w harmonogramie mięsowym, dopracować płyny ....Kypba, dramat jakiś.... filtry, ręczniki, płukanki, niby w imię Ęstetyki... a wygląda jak w rzeźni , hasło nalewki.... Sytuacja w Serdolniku się norzy. Jakoś automatycznie zgłodniałem... chyba Pawłow, zdefiniował ten biomechanizm... Decyzja.... Ciąć.... Pragnąc....Pod pretekstem sprawdzenia kiełb kwadratnie-owalnych, czychających na długoterminową możliwość spożycia... Dobra kiełba, znakomicie synchronizuje z powszechnie występującym, pośród środowiska kiełbasofili płynem/ami. Z brakiem namysłu.... Łakomy refren.... ...I solówka... dojrzała i z orzechami, smalcem prażonemi... na bębnach roczniaczek, goudotypiczny ...wokaliza w odcieniu malynwóki W chórkach zaś... fanklub dojrzewających popopolędwiczek, trójkowo mrzący, w trzech tonacjach, z zaraniem pomarańczowym.... W poniedziałek/wtorek zakupy w mięsowym, ku finałowi Świątecznemu Serde(l)czne niedoczekanie..... Wszystko wykonywaliśmy w warunkach garażowo/piwnicznych, dysponując wspólnymi doświadczeniami, pokładami dobrego humoru, prymitywnymi narzędziami i metodami. Zachowana podstawowa higiena, restrykcje temperaturowe i Zdrowy Rozsądek Polecam Wszystkim taki rodzaj spędzania czasu

Tak czy inaczej do 68*C w środku...później czasem schładzam zimną wodą do 30* w środku.

To jest właśnie synonim perspektywy, w wymiarze kiełbasowym

Darxxx jeszcze kolejne 3 i będziesz w "zerówce"

Gęba się niekontrolowanie rozwiera, oczy się pocą... znakomicie to wygląda Asortymenta szałowe Podrzuć jeszcze fotki następnych zapiątków

Zgadzam się QbQ lecz również daje nam alibi, maskuje yebtza kiełbasofilskiego, legitymizuje poczynania... okołokiełbasowe Wręcz czyni nas Badaczami Lussseiross Muski, wszystko jest zabezpieczone w ilościach ...sutych ... za Wanią powtórzę, nostalgicznie "... ogórcow nie chwatit..."

Jołjołjoł SiBy... Prace doskonalące kiełbachę na kanwie szynki dobiegły chyba do schyłku. Oczywiście nic twórczego ani odkrywczego na mecie nie zaobserwowałem.... Zaskoczony jestem różnicą w segmencie parzenie/podpiekanie. Pieczone ma ładniejszy kolor, kiełbasa jakby mniej wilgotna i bardziej słona (to zrozumiałe ). Zmniejszenie ilości peklosoli (peklosól/sól- 1/1) nie wpływa na pogorszenie kryteriów koloru, smaku, trwałości- podganiam witaminą C... Zapiatek oczywiście w pobliżu wędzarynki spędzony... Owocnie... Aura sprzyjała, super się wędziło. Zastartowałem 06:30 o 15:30 wszelkie czynności, łącznie ze sprzątaniem zakończone pifffnięciem lekuchnym, później akcentowałem twardsze alko Zwędzonki plus kiełba Ze'Szynko'wa plus serki twarogowe i capri Se wiszą oraz się wałkonią lansersko oraz rozkrój, to mięcho krowowe robi robotę... Miód sprytny jest w kiełbasie bo słodzi i konserwuje, bez miodu słoność jest jakby.. ostrzejsza(???) Do tej produkcji wody dodałem tylko 50 ml, wcześniej więcej- lepiej mniej... Pieprz też zredukowałem z 4 do 3 gr/kg, dodając gorczycę wróciłem do konstelacji wcześniej już sprawdzonej Czy warto było robić takie kółko kiełbaśnicze? Z całą pewnością Tak gospodarowałem czasem, że jeszcze dałem radę winiawki poprzelewać, nie wszystkie co prawda ale dobre i to Serki poobracane, drobne prace porządkowe Boczek... fajnie się odparzył, mniętki i delikantny.... Oczywiście parzon we worze, rzecz jasna giloretka pozyskana 5 albo 6 setek- nie pamiętam- będzie jako dokład do farszu kiełbasowego Konstrukta pozwolę sobie zwyczajowo podczepić, dawniejszy i lastni Wszystko wykonywaliśmy w warunkach garażowo/piwnicznych, dysponując wspólnymi doświadczeniami, pokładami dobrego humoru, prymitywnymi narzędziami i metodami. Zachowana podstawowa higiena, restrykcje temperaturowe i Zdrowy Rozsądek Polecam Wszystkim taki rodzaj spędzania czasu...

Pęcina krokodyla ???

Nastąpi kompetentne dokompletowanie Wykon klasyczny, archetyp.....

Dziękuję.