ziezielony

Ależ ziezielony anturaż, milusio wygląda, jak ....domek dla Skrzatów Jac, czemu służą te mniejsze, półokrągłe drzwiczki?

Michał, jak jeszcze przykości ostrzej, że mróz, to może spadnie w Serdolniku do 11/10 *C... spoko W okresie dramatycznie gorącego lata było chyba max 17 gał... spoko..też Temperatura nie zmienia się gwałtownie- moim zdaniem to jest ważniejsze... Na produkcji/technologi/magazynowaniu znam się słabo- robię na co mam ochotę i możliwie dokładnie- w warunkach zastanych. Parę wtop miałem i znam granicę na niektórych Rubikoniach Istotą sprawy jest korzystanie z potencjału dostępnego "już i tu" - zapewniam, że w takich warunkach dojrzewane sery są.... zajekypbabiste Winiawki to nie wiem czy uda się dowieźć, przez ten cykl choćby roczny ---------- The Wiza... Wszystko wykonywaliśmy w warunkach garażowo/piwnicznych, dysponując wspólnymi doświadczeniami, pokładami dobrego humoru, prymitywnymi narzędziami i metodami. Zachowana podstawowa higiena, restrykcje temperaturowe i Zdrowy Rozsądek Polecam Wszystkim taki rodzaj spędzania czasu ------ AndrzejKu, bekiem nietoperza po komarze tu jestem- lecz radośnie inspiruję się Waszymi doświadczeniami a Szlachetnych Wzorców tu bez liku

Jac na moją czutkę to rozwiązanie dość niepopularne- na swoje czasu raczej awangardowe... bezpośrednia "L" z zerowym kanałem taka przejściówka z pogranicza skalanych kanałem a bezwzględnie bezpośrednich Nie przystające do ówczesnych- dobrze przemyślane- w całokształcie użyteczności domu, funkcji piwnicy- rozkładu/przeznaczenia pomieszczeń, czynności wykonywanych przez mieszkańców w rytmie pór roku..... Minimalne nakłady odpowiednich- i dostępnych- matriałów powodowały tworzenie optymalnych i uniwersalnych budowli. Nie to co teraz... ----- Maxell coś postaram się zrobić, instrukt... w czasie bliżej się nie określę.... Zresztą nie wszystkim się takie coś proste podoba....

Suplementacji dokonam zgodnie z porządkiem... Jarania się ciąg dalszy.... Jak mam kaprys dotknąć blaciora swoim zacnym...pęknięciem na plecach to widzę... ...i półasie praktyczne dwie tuż obok przyczajone, mocowane na prętach, starałem się w konwencji siermiężnej pozostać... ... wieszor 2. oraz minipółaś przydaś... bo deska mi nalatywała, to żem se yębł, również na prętach ...moja kiełbasowa Alma Mater, RubikoŃ, wraz z akcesoriami :laugh: SiBy ważne, że przybywa, że jest perspektywa...

To zdecydowanie najlepszy wąt w tej dziedzinie forum. Wielokroć, przez mnie, oglądany/czytany, był inspiracją i drogowskazem na kiełbasofilskim szlaku... Tu znajduje się wiele obrazów wymagających zrozumienia, pozornie sprzecznych z wyobrażeniem bezpiecznego przetwórstwa mięcha... Co tu jebdolić... Piękny jest ów Wąt... Ośmielę się zamieścić foty takiej właśnie wiejskiej wedzarynki. Zbudowana jest około 1968 r. w piwnicy, stanowi uzupełnienie kuchni kaflowej- tak na dzisiejsze czasy to taka lodówka trzydrzwiowa z kostkarką mp5, sauną, wifi i zestawem wibratorów Ciekawostką jest rozwiązanie regulacji wylotu spalin z kabiny oraz długość przewodu kominowego 15 m (!) Ma dwa poziomy jeden na wędzonki a drugi na wędzonków... Wędzi się doskonale- wadą i zaletą jest to, że w pomieszczeniu Jak to mówią... siada się w dwóch, stawia dwa litry i jak się gorzał kończy to znaczy, że uwędzone Dość łatwo utrzymuje się temperaturę... dawno na niej nie maciczyłem Palenisko...niewielkie, przyjemnie jest na nim usiąść...i pęknięcie na plecach ogrzać Kabina wraz z rozwiązaniem odprowadzenia produktów niegwałtownego spalania drewna.... Zdjęcie paszportowe, en face.... Z profilu natomiast.... Zestaw kijów, oryginalny (!!!) , drewno liściaste, kije układane na kątownikach hutniczych 50/50- to była stal... Jako kije robiły także pręty stalowe żebrowane i nie... Haczyki- oryginalne (!!!), do tej pory używam, niektóre b.fikuśne, dizajnerskie kształtem... Kije oczywiscie w adekwatnym pojemniku, zapewniającym jeszcze stalszą im temperaturę W mojej ocenie to taka hybryda, bezpośrednia z wyboczonym paleniskiem, o długości kanału 0- bezpośrednia typu L. Nawet mi przyszło do głowy palenisko w blaszce kuchennej zrobić.... to jak przyszło to się zrobi Serde(l)cznie ukłaniam i namiętnie zachęcam do publikowania takich różnych dziwolagów... ktokolwiek widział ktokolwiek wie Spuścizna kiełbasofilska na przestrzeni wieków

Jak to się wszystko zlicza to blat zaraz przykrótki będzie .... trochę Ci Jac pozazdrościłem, masarynki , ale standardy moje zdecydowanie niższe...

Uff, podłoga na mokro sterta, kilka korekt ergonomicznych... Fotki zrobiłem, jutro dorzucę, żeby tak jakby domknąć tę historię ------ olać go AndrzejKu do użytku....niemedycznego W rzeczywistości są ziezielone Oleandry to, nawet lubię, od kwietnia stoją na tarasie, niewymagające ... to niestety nie moje

QbQ na blacie eksponuję to co nie zmieściło się "pod" Muski nie trza się obciążać ni forsować- ja łagodniś jestem i jakieś rozwiązanie (wora) wcześniej lub później sprokuruję/śmy Wietrzę sute nabombienie :laugh:

Jest przepustowość i plenność wykonawcza... Waldku, sery wręcz ociekają wprawą i sprytem wyważonym z Uznaniem dokonaniom

Spękał się od tego słonecznika jak ziemia od słońca... to jakby analogii poszukując Urocza ilustracja teorii chaosu :clap:

Jołjołjoł SiBy Mamy 2017, luty już... po świątecznym apogeum śladu w pamięci nie ma.... Dość dawno uporałem się z zasobami owoców kiełbasofilskich niw i sadów, czas pozwoić nad jakąś produkcją... Na obrzeżach świadomości jakaś grzybowa się jawi, kilka batonów kwadratowej z orzechami i bez i pewnie Ze'Szynko'wa... Również z zaciekawieniem program startowy na orzeszki piniowe uwięzione w mięchu z peklosolą i wtłoczone w białkową 65 Zobaczymy, zobaczymy... Żeby nie było, że wątki zima zamroziła a osnowy śnieg zasypał, zaprezentuję owoc mojego kolejnego Yebtza- ustrojstwo niezbędne, niezastąpione i nad wyraz uproszczające czynności winniczkowe i nie tylko... Z nudów jakoś tak wybrzmiał plan, w pierwotnej koncepcji siermiężny, stabilny, trwały- Prymitywistyczny nurt znaczy się obowiązuje wciąż. Wykorzystałem wszystko co trafiłem w garażu, blat tylko kupiłem, stówa niecała i kilka drobiazgów, patronem prac był Pierre Dolin przecież to tylko Serdolnik Dodatkowo doposażyłem ściany w konieczne, wg mnie, półki i wieszaki- bo desek wynalazłem trochę... Malowałem gorącym olejem spożywczym- świetnie się sprawdza i budżetowa metoda... Testowany blacior już był w sobotę, gwoździ nikt czołem nie wbijał, ani bąbli nosem nie było, również żadnych refluksów, zwieracze też pod kontrolą, krwią nie broczył nikt Było tak optymalnie, winiawka czporzeczkowo wiśniowa zakąszana serem, takim se roczniaczkiem i kwadratową dojrzewającą bez zeskrobanej uprzednio pleszki Nawet wory po kakao z Afryki równikowej w dyspozycji mam.... Znakomicie mi pasują i przydatne są, multifunkcyjne... ...się jaram

Turkuć zdemontuj te rury. Palenisko możliwie blisko kabiny. Dokładnie osuszaj mięso. Wędzonki nie bliżej niż 120 cm od paleniska. Na dno paleniska nasyp piasku, pal małymi/krótkimi kawałkami drewna- jak pół kostki masła. Płomyki pełgające/delikatne lub wcale- żarzące się drwa. Temp w wędzarni 40/60*C... ....i tak z 5 godzin Bezspinowo i lussseirosss

Normalnie bym wędził, dobrze rozjarać, przedmuchać i się nie martwić ---- skupiłbym się raczej na, obocznych zresztą, stężeniach alkoholu.... po prostu warto urządzenie mieć, choćby do podgrzewania boczku na talerzu.... w trakcie, że dodam

Zaprosić Kolegów, moment pójdzie W razie wątpliwości, przesmażyć... Ostatecznie mi przesłać, kuriera pokryję... :laugh:

Jak trzymałeś w lodówce to najprawdopodobniej jest w porządku. Kiedyś awaryjnie, na szybko, kupiłem podpuchę u Obi'boka, byłem b.zadowolony ----- Podpuszczka z Serowara jest ok, również stosuję z Agrovisu

za długo nie powisi... max 2 litry

Sumiennie melduję, jako opiekun, szt 3 z onej produkcji Kurpiowej, że capią na tyle, iż jednoosobowo (5"o"!!! ładny wyraz, nad wyraz ...) postanowiłem rzeczy owe domknąć w pudełkach. Barwą podobne ku brudnemu śniegowi... na miękkość, miętkawe... Jeszcze podtrzymam... ile się da

Eli... Uśmiechu, takiego wiesz.... mocnopodkowiastego Zdrówka zwyczajowo zacnego.... ... i takiej codziennej chwilki czasu.... tylko dla Ciebie

H2SO4, fajoski nik, koszulek taki kiedyś miałem, stare czasy... Witaj na progach forum WB Bądź raczej zasad...(niczy) niż kwaśny ukłaniam serde(l)cznie

to w workach na żywność do zgrzewarek będzie dobrze...

wiadra fermentacyjne 20l i/lub 30l na nastrzyk (bo strzykam) mam oddzielną solankę również około 9%. Na górę kładę talerz płaski, taki jaki wejdzie w wiadro

Kurde, czyli jednak można Świetna Inicjatywa, Bombowy Anturaż, Kapitalna Atmosfera, Błogie Dodatki, Nostalgiczny Pajan, Zajebiotyczny Zizimowy Zapiątek :clap:

Galaretka szałowa, wręcz odurzająca

Jeszcze Halusio z dedykacją o Halinie.... Z przymrużeniem Oczywiście również ZiezieŻona kwili o najlepszości zdarzeń i Zdrówka Halusio .... więc DoDna

Halusio, Zdrowia, Uśmiechu i takiej malusieńkiej, tyciej chwilki, tylko dla Ciebie