-
Postów
2 118 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez Anuś
-
No to może ja tym razem o swoich porażkach .. jedno w miarę udane ... to mielonka w szynkowarze i część do słoików. Jak dla mnie w smaku dobra, ale mogłam dodać nieco więcej boczku . i przekrój A teraz kompletna klapa ... drugie podejście do salcesonu ... surowiec kupiony . O pierwszym szkoda mówić. Po raz drugi. chciałam zrobić, ale ciemny,niestety krwi mi nie dostarczono., więc wątróbka poszła na obiad. Jasnego też nie ma co pokazywać ... bo wszystko ... hmmm ... strzelił Do pierwszego dodałam za mało rosołu i skórek .. kruszył się jak cholera. Drugi to samo ... choć dałam więcej tych składników. Za kilkanaście dni podejście trzecie i ostatnie ... a jak nie wyjdzie to już nigdy nie podejmę kolejnej próby.
-
Aniu ... lubczyk wcześniej ususzony ? są jakieś proporcje ? lubczyku to u mnie pod dostatkiem .. wielkie dwa krzaczyska
-
Witamy Kolegę i życzymy samych sukcesów... choć początki bywają czasami trudne ... oj bardzo trudne
-
Szkoda... że ja nie mogę napisać tego samego ... Pewnie i to jest ... tylko w ciemnym lochu ... dostępnym dla nielicznych
-
Bułeczki do pasztetu i nie tylko...
Anuś odpowiedział(a) na Hektor temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
Spróbowałam raz i więcej już nie będzie jutro robię też pączki .. ale inne z przepisu od ''klienta'' ... jakkolwiek by to nie zabrzmiało -
Bułeczki do pasztetu i nie tylko...
Anuś odpowiedział(a) na Hektor temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
Hektor ... chyba zmęczenie moje przyćmiło mi lekko wzrok ... myślałam, ze to są pączki pieczone ... w piekarniku bo takie właśnie robiłam...a później kurki je jadły a nie ja -
Bułeczki do pasztetu i nie tylko...
Anuś odpowiedział(a) na Hektor temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
Hektor ... piekłam kiedyś takie pączki i ... poległam to ja jednak może po proszę o przepis, skoro Twoje wyszły taaakie piękne -
Bułeczki do pasztetu i nie tylko...
Anuś odpowiedział(a) na Hektor temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
Perfekcja w każdym calu Hektor Jutro będą jeszcze inne ? nie nadążam za Tobą Proponuje po skosie ... -
Peklujemy w lodówce bo tam mamy zawsze temperaturę plusową , w niskich temp. peklowanie "zamiera" Może póżno ale lepiej niż wcale bo teraz temp. szaleją . Heniu ... bardzo dziękuję za odpowiedź przyda się na przyszłość
-
Dzisiejszym solenizantom wszystkiego najlepszego .. zdrowia i pomyślności
-
Bułeczki do pasztetu i nie tylko...
Anuś odpowiedział(a) na Hektor temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
A gdzie w przepisie jest wino ? -
I ja Was witam czytajcie ...działajcie i pokazujcie co dobrego zrobiliście
-
A ja nie wiem, może się dowiem? Hmmm ... może... w Gąsiorowie
-
Coś słodkiego dla podniebienia.
Anuś odpowiedział(a) na Anulka temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
Anulka ... został chociaż jeden dla mnie ? -
Dziękuję Michał. .. chyba się zawstydziłam
-
Bułeczki do pasztetu i nie tylko...
Anuś odpowiedział(a) na Hektor temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
Pisze pierwsza!!!!!!!! ... bo jak wszyscy tu zajrzą to dopchać się nie będzie można do tablicy -
Tak do kawy ... wycieraczka bo tak właśnie się nazywa to ciasto. Pomysł znalazłam tutaj http://przepisdlaciebie.pl/przepis_na_plecione_ciasto_wycieraczka. Jednak nie skorzystałam z doboru takich samych składników, tylko podejrzałam sposób przekładania ciasta. Składniki jak na chałkę. Składniki: 500g mąki pszennej 1/2 szklanki cukru 3 żółtka 300 ml mleka 15 dag masła drożdże suche 7 g ( jedno opakowanie) cynamon ... dałam dwie łyżeczki cukier puder do posypania 2 łyżeczki kakao ( dla mnie zdecydowanie za mało) Do przesianej mąki dodajemy cukier drożdże, letnie mleko rozpuszczone razem z masłem, oraz żółtka . Do połowy ciasta dodajemy kakao i odstawiamy do wyrośnięcia. Następnie wałkujemy placki i kroimy na paski około szerokości około 5 cm. Układanie jest podane w linku. Odstawiamy na kilka minut do ponownego wyrośnięcia. Przed samym włożeniem do piekarnika smarujemy rozmąconym żółtkiem. Piekłam 25 minut w temp 160 stopni. Ciasto nie jest zbyt wysokie, więc tyle czasu wystarczy. Po upieczeniu posypałam cukrem pudrem zmieszanym z cynamonem. W pośpiechu nie zrobiłam zdjęcia, tylko posypałam cukrem pudrem. Jeden kawałek z cukrem to wierzch ciasta a drugi kawałek to jego spód... chciałam pokazać jak wygląda.
-
Kamil ... a no można nie lubić za to uwielbiam czerninę z kaczki choć to lubi niewielu.
-
Aniu ... łosoś wygląda wybornie tylko ja nie lubię łososia .. podobno należę do grona nielicznych, bo każdy robi wielkie oczy, kiedy to mówię.
-
Dziękuję I Tobie i wszystkim pozostałym za miłe słowa, które jeszcze bardziej pobudzają do dalszych działań . Trening czyni Mistrza .. Wybłagałam i kilka sztuk pójdzie do wędzarni. Osid ... oj tam, tylko jednej literka mi umknęła miało być 1h 50 min. Następnym razem moje ''wypociny'' będę pisała i wstawiała po przespanej nocy. ... Myślę, że w osłonki barierowe można nadziewać.
-
SIVON ... Ciebie jak nie ma to nie ma ... a później jak wpadasz to wszystko ... i słodko i słono lisiecka przykuwa wzrok na długo ... na bardzo długo
-
A taki skromny i się ukrywał... a wyroby no no no ... coś wspaniałego nie każ Nam długo czekać na kolejne fotki ...
-
Aniu .. ja to poproszę też o te grzybki coś na zaostrzenie smaku musi być
-
Arku ... bez opisów doznań smakowych proszę wszystko jest w tym zestawie ... słonina, chleb i ..... a brakuje ogórków
