-
Postów
2 118 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez Anuś
-
Trier to ja jestem druga w kolejce po te kabanosy zaraz się do Ciebie kolejka ustawi po te rarytasy wyroby zrobione po mistrzowsku :clap: widać że włożyłeś ogrom pracy w święta każdy znajdzie u Ciebie coś dobrego .... CTRL + Q to Enable/Disable GoPhoto.it
-
Siedzę przed choinką zielona pachnącą prosto ze śnieżnego lasu pochodzącą układam z prezentów wigilijny stos, żeby dla każdego coś dobrego mógł przynieś los By na Waszym stole oprócz karpia i uszek znalazł się dla wędrowca talerzyk i garnuszek żeby Was szczęście w Nowym Roku nie opuszczało i w Waszym domu dobrze się działo Życzenia dla całej Wędzarniczej Braci od Ani
-
Marcin też kilka razy robiłam to ciasto. Jeśli pozwolisz to tylko podpowiem, że możesz użyć dżemu z czarnej porzeczki zamiast truskawkowego lub powideł śliwkowych do ciasta. Osobiście dodaję jeszcze łyżeczkę przyprawy piernikowej. Ciasto ładnie .. moje gratulacje
-
Artur .... u Ciebie stół już suto zastawiony wędzonki jak malowane :clap: zazdraszczam i życzę smacznego
-
Marcin to musisz trzymać mocno kciuki bo jak na razie to u Nas koniec października a nie grudzień w pogodzie Mam piękne dzisiaj słoneczko i +5
-
Halusia bardzo dziękuję za piękną kartkę z życzeniami świątecznymi.
-
Jacku dziękuję bardzo za kalendarze. Jeszcze w piątek ich nie było w skrzynce pocztowej a dziś już miałam. Chyba u mnie listonosz chodzi z listami w weekendy i na nocnej zmianie.
-
Aniu ... ''troszkę'' tego jest a czy dobre to ocenią inni. dziękuję Halineczko za pochwałę pomysł na boczek peklowany na sucho zrodził się nie w mojej głowie, to Kolega z forum mi podpowiedział ale nie żałuję że Go posłuchałam Marysiu ... stres nie do opisania, gorszy niż przed maturą
-
Wczoraj zrobiłam moje pierwsze wędzonki, co prawda w pewnym momencie musiałam prosić o pomoc, bo inaczej były by straty Mięso przeznaczone do wędzenia peklowałam na mokro wg porad Kolegi pis-a. Przygotowałam 6 litrów wody i dodałam 0,54 dag peklosoli, ale wcześniej korzystając również z rady Piotra moczyłam mięso przez 30 min w zimnej wodzie. ( nie wiem po co to moczenie, ale myślę że kiedyś zostanie mi zdradzona ta tajemnica ) Wędzenie przebiegało ciut z problemami i muszę bardziej zgłębić ten temat. Cały proces wędzenia trwał około 4 godzin .. dokładnie nie pamiętam, proszę mi wierzyć że nerwy i stres były silniejsze niż myślałam. Dzisiaj odbyło się parzenie wędzonek. Na każde kilogram wędzonki było 50 minut parzenia. Temperatura wody nie przekraczała 85 stopni. Po upływie odpowiedniego czasu wyjęłam wędzonki z wody i wrzuciłam na minutę do zimnej wody z dodatkiem kostek lodu. Po wyjęciu i ich osuszeniu tak się przedstawiają; Błędem moim było to, że zdjęłam skórę z szynek zostawiając niewielką ilość tłuszczu i dlatego wygląd tej największej jest moją porażką. wygląda jak popękana. oczywiście sznurowanie mięsa też nie jest perfekcyjne. To przekrój boczku ... też pozbawionego skóry, on peklowany był na sucho, czyli 20 g peklosoli na każdy kilogram boczku. każdy kawałek tego gatunku mięsa natarłam inną przyprawą.... ale chyba za mało bo tylko w jednym widać majeranek w pozostałych dwóch papryka gdzieś mi zginęła . i na koniec przekrój ogonówki ... ta chyba całkiem nieźle mi wyszła pozostałą część wyrobów w przekroju wstawię w święta kiedy zacznie się ich konsumpcja Od wczoraj stwierdzam, iż wędzenie jest przyjemnością ale trzeba się do tego zajęcia solidnie przygotować i ciągle czerpać nową wiedzę.
-
Artur wielkie dla Twoich dziewczyn a dla Ciebie będą brawa jutro jak to wszystko co widzimy uwędzisz w co nie wątpię
-
Witaj Egonek U Nas cała gama zapachów
-
kostek co tam deszcz, śnieg czy wiatr .. najważniejsze że wędzenie się udało co widać na załączonych fotkach ile waży taki udziec sarni ?
-
nie widzę tych przebarwień wyrób jak zawsze wizualnie super a komentarz jest zbędny
-
I kolejne pierniczki czekoladowe na bazie melasy i czekolady
Anuś odpowiedział(a) na @halusia@ temat w Domowa cukiernia
Miałam plany upieczenia pierniczków na choinkę, niestety brak czasu mi to skutecznie umożliwił. Jednak jak co roku zaprosiłam dzieci z mojej rodzinki na ich własne pieczenie pierniczków. Mój udział polegał tylko na zrobieniu ciasta, reszta należała do nich. To nic, że po pieczeniu kuchnię sprzątałam prawie 2 godziny ich radość z pieczenia była tak ogromna, że już zapomniałam o porządkach Radość i uśmiech dzieci to widok bezcenny Większość pierniczków została skonsumowana na miejscu reszta zostanie zawieszona na choince. -
CTRL + Q to Enable/Disable GoPhoto.itMy jesteśmy bardzo wyrozumiali i cierpliwi witaj 'rocker' w Naszym gronie
-
SIVON piękna kiełbaska czekam na Twoje dalsze poczynania, masz talent Chłopie
-
Karolu ... mam nadzieję że nie była to butelka z sokiem truskawkowym dla Twoich maluszków Smacznego życzę i jak coś Wam zasmakuje to proszę o wiadomość na pw ... chętnie podeślę następnym transportem
-
Witamy Cię w Naszym gronie
-
świadziu najważniejsze żeby smakowało a ja Tobie Grzesiu dziękuje za Twoje pyszności w słoiczkach, a szczególnie za boczniaki po cygańsku niebo w gębie nie mogłam się oprzeć jak je zobaczyłam
-
Jan zachęcająco wyglądają te Twoje konserwy ... czekam na dalsze Twoje wyroby
-
No to pierwszy błąd mamy, a drugi? Na focie bez podpisu rozpoznaję, że to kiełbasa. I jeszcze jedno, który z pomocników kiełbasę białą na peklosoli radził Ci robić? pis .. żaden z pomocników .. to był mój pomysł, przecież warto spróbować różnych opcji i proszę o odrobinę wyrozumiałości CTRL + Q to Enable/Disable GoPhoto.it CTRL + Q to Enable/Disable GoPhoto.it
-
Paolo :) też czasami cos upiecze :)
Anuś odpowiedział(a) na paolodoro temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
Paolo .. potrafisz zaskakiwać wielkie :clap: za pomysł i wykonanie -
jagra wielkie dzięki o tym nie pomyślałam trudno .. będzie z musztardą kostek .. będą a będą na następny weekend to dopiero będzie jazda z tymi wędzonkami no nerwy były chyba kilka osób może to potwierdzić
-
Uczyłam się pilnie przez długi czas, aż w końcu postanowiłam, że zrobię pierwsze swoje wyroby. W końcu jestem na form wędliniarskim. Czytałam .. czytałam i czytałam, a w końcu przyszedł czas teorię wdrożyć w praktykę. Kupiłam półtuszę ... Trochę tego było .. Przyznaję się szczerze, że miałam pomocnika do pierwszego swojego rozbioru świnki, który również czuwał kiedy robiłam swoją pierwszą klasyfikację mięsa na kiełbaskę. Wiem, że popełniłam co najmniej dwa błędy przy wyrobie kiełbasy białej na peklosoli, ale ja dopiero wkraczam w ten świat własnego wyroby wędlin. Dziękuję Wszystkim, których męczyłam telefonami i wiadomościami na pw ... ale pewnie to nie koniec, bo następne wyroby tym razem z wędzarni już w przyszłym tygodniu więc miejcie się na baczności, bo nie wiadomo kiedy napiszę lub zadzwonię A to moja pierwsza kiełbasa biała na peklosoli, zrobiłam jej osiem kilogramów moje doznania smakowe są pozytywne ale do perfekcji jeszcze długa droga, najważniejsze że początek mam za sobą za kilka dni pojawią się moje wędzonki CTRL + Q to Enable/Disable GoPhoto.it CTRL + Q to Enable/Disable GoPhoto.it