Artur Dor

Klinkier i szamot to odpowiedź na pytanie - poczytaj a dowiesz się. Kwaskowatość - komin nad wędzonkami i kapiący kwaśny płyn z komina - następny błąd budowniczego pomnika ceglanego. Z opisu wygląda na temperaturę zbyt wysoką przez cały okres wędzenia- ale to tylko domysły. Tak dla ciekawości podaj co użyłeś do mierzenia temperatury- foto może być.

Wielkie serdeczne podziękowania za pamięć i życzenia. Jeszcze raz DZIĘKUJE

To całkiem po prawej to komora wędzarni - pomyśl nad kominem tak by nie dać szans by ewentualne skropliny. Drzwiczki do wędzarni nie takie wąskie - daj se szanse i poczytaj troche forum. Jak masz mieć palenisko pod komorą wędzarni to zastanów się czy nie przenieść go na ścianę po prawej stronie ( za narożnik) - było na forum o tym wałkowane nawet w tym roku.

Nie wiem czy główny sekret nie jest w tym odpoczywaniu ciasta - jednak całkiem inaczej wałkuje się ciasto które ma czas na leżakowanie niż takie od ręki robione i wałkowane.

Oj dawno to było jeszcze bez śniegu Teraz to poszło by sporo więcej opału na nagrzanie kociołka. Wsad leśny to chyba sezon polowań jakoś mocno w trakcie - wygląd bardzo zacny i smakowity

Paweł naoglądałeś się prepersów ??? Na wojnę się szykujesz Ilości iście potężne. Garnuszek słusznych wymiarów - gotowanie wody w nim trwa chyba wieczność Brawo

Elu z gotowaniem - jak pierogi mają byś gotowane za kilka dni (mrożone) to obgotowanie powinno trwać do wypłynięcia i wyciągamy rozkładamy na talerzach lub innych półmiskach obsuszamy (można pomóc wiatrakiem) z obu stron i w woreczki. Co do ciasta to u mnie mąka, woda, tłuszcz (olej) i sól - bez jajka - z jajkiem jakoś bardziej twarde wychodzi ciasto - ciężej wałkować - ale to może być moja subiektywna opinia. Taką wersję robi się u mnie w domu. Wyglądają pysznie

Masz może linka do tego tematu. Link do wędzarni Tiera - wcześniej nie miałem czasu doszukać gdzie to jest

Mieszanie lepsze niż ręczne ale czemu popełniłeś - chyba popełnia się czyn karalny a TY zrobiłeś coś co należy nagrodzić a nie karać. A może by tak wykonać kiełbasę a nie popełniać ?? Co to za nowomodne słownictwo ?? To tak jak by powiedzieć popełniłem herbatę może się napoisz ??

Arku jak robisz ciasto na pierogi z samej wody i mąki to na próbę dodaj troszkę oliwy (oleju) na kilo mąki 2 łyżki stołowe - pomocne to jest przy gotowaniu - również do wody dodaje olej (w tej której gotuję - obgotowuje się pierog)

Wojtku oby Cię w drożdże wsadzili - po tej fotce tak się głodny zrobiłem, że jeszcze w tym starym roku zgrzeszę i coś na ząb wrzucę - kaczucha wygląda jak bajki albo najlepszej księgi kucharskiej. Smacznego - i szkoda, że mnie nie ma koło Ciebie bo pomógłbym w degustacji.

Paweł nie wiem czy dobrze rozumuję (dziś taki wieczór) ale chyba zgadzam się z Tobą mniejsza komora do wkładania mniej brudny łokieć ale częściej trzeba wrzucać mięsiwo do niej Co do Dziadka to wiem, że ON używa tylko cenzuralnych słów

3 litry, 5 albo 7 - to tylko częstotliwość nakładania farszu do tuleji - jak nie robisz powyżej 10 kg na raz to i 3L styka nakładasz ze 4 razy (no może 5) i spoko - i tak trzeba jelita nanizać więc jak uważasz. Najlepsze jest to, że nie męczysz się z maszynką - przy kiełbasach to jeszcze jak cię mogę ale przy kabanosach to maszynka jest naprawdę sporym wyzwaniem i dla 1 osoby wyzwaniem co nie miara - wiem bo poległem na tym - zawezwałem kolegę do pomocy--. Nadziewarka to taka pomoc, że nie trzeba nic więcej - teraz koledzy przy produkcji są potrzebni tylko do przewracania kartek z poezji

Nic nie kombinuj, nie wierć. Najpierw zrób kiełbasę i nadziewaj tym co masz. Przekuwać będziesz jak w gotowych kiełbaskach (farsz w jelicie) jak będzie powietrze. Ta plastykowa przystawka ma 4 karby wzdłuż (nacięcia czy jakoś tak to nazwać można) którym powietrze samo odejdzie. Kup ze 2 kg łopatki i zobaczysz, że da radę

Tak jako ciekawostka to jakieś 3 lata temu widziałem na piętrze wędzarnie - wielka jak szafa, można byłe wejść do środka i nawet o ściany się człek nie pobrudził. Taka wędzarnia miała wspólny komin z kuchnią węglową która byłe na parterze (chyba to była kuchnia letnia- bo) pomieszczenie wyglądało na gospodarcze - nie dopytywałem właściciela o szczegóły. Znajomy w pracy opowiadał o takich wędzarniach na wsiach w okolicach Zielonej Góry - o szczegóły mogę dopytać bo taka jest w domu u jego dziadków. Na forum jest przykład wędzarni w piwnicy przy piecu kaflowym - wygląda to rewelacyjnie a i praktycznie człek ma głęboko w de... jaka pogoda na dworze.

Cena dobra ale ........ czy to nie chińczyk ?? - jak tak to było sporo napisane na forum o tym - coś, że ta wierzchnia warstwa jest mocno kontrowersyjna [ jak się nie mylę to coś o tym pisał Jumbo - jak się mylę to przepraszam za wzywanie do tablicy] Royal 3 l. kosztuje 521 zł w tej cenie jest przesyłka - i nie jest to reklama Zobacz na produkt polski p.Ptaka - na forum jest opinia o nim i jest to sam pozytyw

Prościej będzie inaczej. Ile kondygnacji ma budynek, czy do tego komina są podłączone inne dymiące urządzenia - piece, itp. Jeżeli to komin wentylacyjny (jak mnie pamięć nie myli) to co 2 kondygnacja może być podpięty odbiór (piwnica, I piętro, III piętro itd) Pewnikiem o tym pisze Michał. Gdyby nie Święta to bym chyba zaklął.......... Sajmon piszesz bez szczegółów a chcesz pomocy - czemu większość z nowych userów tak robi nie mam pojęcia.

A może by tak to co w linku każdemu kto zada pytanie o klasy wysłać na pocztę I tak mało kto czytał by ale sumienie czyste

Zacznij jeszcze raz z robieniem kiełbasy ale w ilości minimalnej czyli jakieś 2- 3 kg. Weź się za coś prostego i dokładnie wg. receptury. najprostsza z kiełbas to Chłopska Szczepana - jak ta nie wyjdzie to już nic nie wyjdzie. Tylko dokładnie wg. przepisu - i wędzenie w 50 *C a nie w pieczenie - pieczenie jak najbardziej ale po uwędzeniu - ale to już inna bajka

Czy w zakładce "Cała Książa" da sie dodać inną pozycję? - są Kiełbasy, itd. a jeszcze chciałbym dodać pozycje wyroby podrobowe jak to zrobić ?? Czy jak jest taka opcja by po dodaniu składników do przepisu jakiś składnik przenieś na górę ?? np. wpiszę rodzaje mięs i następnie przyprawy ; po jakimś czasie przypomnę sobie, że zapomniałem o jakimś mięsie i dodaje mi to na sam dół - przepisywanie wszystkiego od nowa może być męczące.

Skalar tak na pierwsze uruchomienie (5 min. przyglądanie się) dopieściłeś poprzedni kalkulator. Nowe opcje Czy wklepując oryginalny przepis do książki będzie przeliczał sam wszystkie składniki ?? Jak tak to jest to wersja bardzo leniwa i nawet totalny lajkonik da rade wykonać wyroby ps. co do ewentualnych błędów to nie sprawdzałem czy takowe się pokazują (ukazują) bo jeszcze nie zagłębiłem się na tyle by coś wyłapać - no chyba, że wersja totalnie bezbłędna Skalar

Jesteś na zarejestrowany forum od bardzo dawna a jeszcze nie nauczyłeś się używać wyszukiwarki ?? Przykład na wędzarnie elektryczną: Skalar50, Baca, Boob96 - reszty z pamięci nie wymienię ale to styka na początek. Poszukaj

Co do koloru to faktycznie leżą na tej samej desce w paski a wyglądają jak całkiem z innej bajki. Do fotek używaj lepszego światła - każdy zwrócił by uwagę na czarniawe kolory i starał się uczulić Cię na to. Jeżeli kolory z wędzarni są prawdziwe to wyroby są bardzo "rasowe" i oby więcej takich.

Ten rok się kończy a wędzarnie najprostszą to beczka 200L, kilka cegieł i derka jutowa - wędzarnia z beczki - i zaczynamy "chorobę". W zależności od umiejętności i materiałów - wędzarnia typu kibelek może zamknąć się w okolicach 1tyś PLN (większość materiałów kupowane)

Kotłowy jak sama nazwa wskazuje jest do kotłów - do wędzarni trzeba czegoś dokładniejszego i powietrznego a nie wodnego. Z tymi termometrami to taka dziwna oszczędność (i to u wielu osób) ; wędliny za setki złotych a narzędzie pomiarowe za marne grosze - i efekty są. Przy tym kotłowym to lepiej już w beczce wędzić na "ręke" - większa dokładność ręki.