Skocz do zawartości

paweljack

**VIP**
  • Postów

    6 939
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez paweljack

  1. http://emotikona.pl/emotikony/pic/46dance.gif Dziękuję Andrzeju, to dla mnie ważna opinia.
  2. Gdybym upiekł założyłbym dział wypieki.
  3. Nowa konserwa - boczek ze skórą. Oryginał znajduje się u DZIADKA: /topic/8477-konserwy-dziadka-w-słojach-pasteryzowane-sposobem-domowym/?p=372494
  4. To ja trochę zaraz posprzątam. Bardziej interesuje mnie pieczenie chlebów niż pizzy, nie wiem czy to ma znaczenie dla "kamienia" ale proszę o podpowiedzi w tę stronę. Na razie tyle.
  5. A dlaczego chcesz z onetu? U nas nie ma mielonek?
  6. Też jest to jakieś rozwiązanie.
  7. Dzięki, myślałem już o kamieniu. Pewnie kupię niebawem.
  8. Jeszcze na dzisiaj zostały.
  9. No, jak wolałaś się jakimś ptactwem zajmować...
  10. Pierwszy rozbiór szynki. Oczywiście do oceny, nie jako wzór. Szynka z kością i golonką, 10 kg. Najpierw golonka 1,1 kg Kości zostały rzucone Z tego po lewej chyba będzie "kulka" Czy z tego mięśnia z prawej strony elementu robi się ogonówkę? Najpierw ze skórą, potem bez skóry, z samym tłuszczykiem. Powstał element 3 kg, tylko nie wiem czy jakiś taki nie za płaski?
  11. Napisane jest pod zdjęciem, że na 5 kg. Czytaj tu, może jaśniej będzie dla Ciebie: /topic/9734-kie%C5%82basa-bia%C5%82a-surowa-by-paweljack/
  12. Dodałem ale nie ostrej i nie tylko. Zrobiłem trzy różne ale generalnie większość przypraw w wodzie została . Po 10 dniach dniach nie mogłem rozklepać podeszwy , pewnie Radek kloca masarskiego używa do tej czynności. No i pierońsko słone! Oryginał znajduje się tu: /topic/4394-radek-robi/page-52 Radek ma chyba jakiś tajemny sposób na utrzymanie przypraw. No i trochę śląskiej. Pominąłem golonki, które po ugotowaniu, z synem z apetytem wciągnęliśmy.
  13. Masz rację i zwracałeś mi na to uwagę, natomiast jeśli mówimy o tym linku http://wedlinydomowe.pl/wszystko-o-szynkowarach/przepisy-szynkowarowe/1269-pierwsza-produkcja-dziadka-w-nowych-szynkowarach to tam jest też boczek i golonka, gotowanie początkowe wskazane. Robiąc z łopatki, wyrób wyszedł trochę twardy ale na razie nie wiem czy przez wstępne gotowanie, później 2 godzinne parzenie czy nie zalanie całej praski wodą. Stąd też termometr przy kolejnym parzeniu. Przy drugim wyrobie praska była cała w wodzie jak pokazałem powyżej, bez gotowania, woda 75 st. C i do osiągnięcia w środku 70 st. potrzeba było 1 godziny i 45 minut. Wyrób na pewno jest mniej twardy.
  14. Nie mogę znaleźć.
  15. paweljack

    Magdaleny kucharzenie

    Ale on jest bardziej babuni czy bardziej kielecki?
  16. Pozostałe ilości też z sufitu, soli za mało a czosnek 130 g/kg??? To na pewno będzie dobra kiełbasa.
  17. Fajnie, że są różne opinie. Mi się też wydawało, że wystarczy jak woda będzie powyżej poziomu wsadu. Ale jak lepiej, to nadal nie wiem.
  18. Defilada...ech.
  19. No właśnie. Piękny wyrób arkadiuszu i na pewno smaczny .
  20. Tak też zrobiłem przy kolejnym parzeniu.
  21. To pisał o parówkach. Widać, że serdelki w ogóle nie są na drobnym sicie mielone. To pozwoliłem sobie zauważyć.
  22. Trochę mało rozdrobnione.
  23. Pools, sto lat
  24. Nie ma za co przepraszać, myślałem, że jakaś ciekawostka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.