paweljack

To znaczy, że mam papier toaletowy wkręcić? czy wymiona? Zerknij do 16 - stki jak się robiło.

Kupuję to co tańsze, jeśli trafię to daję II kl., teraz wkręciłem mostek.

Akurat nie mam takiego ale tu na aukcji jest jedno z miską na dole. http://allegro.pl/wedzarka-domowa-wedzarnia-grill-ogrodowy-gr5043-i4699063266.html To tak mam. Albo przy najbliższej okazji, jak będę na działce, to zrobię.

Dziękuję, przekażę.

A jak instaluje w domu to jest ok? Też jest złodziejem. Trzeba to nazywać po imieniu. Muzyka, filmy, to samo. Wiele lat temu miewałem system z giełdy a gry ze Stadionu, ale to się nie opłaca jak zasyfisz porządnie kompa, stracisz dane i nie mówię o zdjęciach z imienin. Poza tym teraz programy i gry są w innych cenach, inaczej zarabiamy. Poza tym jak nie chciałem wydawać na grę 150 w dniu premiery, to czekałem parę miesięcy aż była za 80. Oprócz tego od paru ładnych lat mam kompa do pracy, więc wszystko musi być jak należy. Jak chcesz oglądać telewizję to idziesz kupić telewizor, nie ukraść, musisz kupić antenę czy inną kablówkę. Jak nie możesz to oglądasz TV naziemną w ograniczonej ilości programów, dlaczego przy korzystaniu z kompa ma być inaczej?

Z okazji urodzin M. na sobotnią kolację przygotowałem: TOKANY Z POLĘDWICY WOŁOWEJ (wg R. Makłowicza - "Smak Tokaju i Egeru") Składniki na 4 porcje: 0,5 kg polędwicy wołowej ( marynowanej w oleju i musztardzie) 0,20 kg gęsich wątróbek 0,25 kg pieczarek 1 por ( biała część) 2 pomidory 1 ostra papryka 1 kieliszek czerwonego wina ( Egri bikaver) 2-3 łyżki sosu hiszpańskiego olej natka pietruszki sól, pieprz Polędwicę kroimy w paski około 3 x 1 cm, marynujemy w musztardzie i oleju. Odstawiamy do lodówki na pięć dni. Sos hiszpański - zrobiłem dzień przed kolacją. Przygotowuje się go przez długie gotowanie wywaru wołowo - warzywnego. Następnie zasmażamy na maśle z mąką i odrobiną czerwonego wina. No to do dzieła: Na patelni rozgrzewamy odrobinę oleju, należy pamiętać, że mięso jest już z olejem. Następnie powinien być por, ale ja pomieszałem i dałem najpierw pieczarki. Razem z pieczarkami powinna być wątróbka ale ze względu na dziwolągi tym razem nie było. Teraz por. Por zeszklić. Cały ten towar ciągle mieszamy. Dodajemy odrobinę soli i pieprzu a następnie, piękny, gesty sos hiszpański. Wlewamy czerwone wino, kilka plasterków papryki a na koniec pokrojone pomidory. Gotowe! Oczywiście na ziemniaki można koperek a na mięso trzeba natkę. Przejęty byłem to do zdjęcia nie dałem, bo musiało być szybko wydane wszystkim gościom. Smacznego.

Trochę śląskiej też dziś zmieściło się w szafce.

Dziś "pojechałem" na dwie szafki.

Dawno ich nie robiłem, więc nadszedł czas.

Czy jak idziesz do sklepu i podoba Ci się coś, to kradniesz?

Wędź dymem, nie ogniem, ma być tylko żar.

Wydaje mi się, ze przy tak długo parzonej kiełbasie, 18 gr będzie mało, część "ucieknie" do wody. ja daję 20 do peklowania i 2 podczas produkcji i nie czuje zbyt dużo soli. Ale to pewnie kwestie indywidualne.

A ile dałeś?

SAŁATKA KALAFIOROWO - BROKUŁOWA Składniki: 1 kalafior 1 brokuł Sos: 5 łyżek jogurtu naturalnego 5 łyżek majonezu 2-3 ząbki czosnku pęczek koperku sól, pieprz Warzywa gotujemy, ja kalafiora trzymam w wodzie 10 minut, brokuł 5 minut. Przygotowanie sosu: Najpierw w misce rozcieramy czosnek z solą, dodajemy jogurt i majonez, doprawiamy do smaku solą, sporą ilością pieprzu a na koniec dodajemy posiekany koperek. Sos odstawiamy na co najmniej 2 godziny do lodówki. Przed podaniem, polewamy podzielone na mniejsze części warzywa sosem i delikatnie mieszamy. Smacznego.

Wstawiam link do moich "spekaczek" - czeskich kiełbasek używanych do przekąski UTOPENCY,

Kostek, wszystkiego najlepszego!

Piękne a ten tłuszczyk.

Dzięki. Jakąś akcję węgorzową robimy?

Oczywiście wszystko wysyłacie kurierem?

Jak ma być szlachty, to na bogato, w porządnym flaku, nie we flaczku.

boob96 najlepszego, zdrowia i kasiory.

Pewnie tak, lepiej nie kombinować tylko robić jak Bóg przykazał. A z tym parzeniem, to trzeba, pisałem wyżej, że flak surowy i słonina.

1/50

Moja pierwsza tegoroczna dziś osiągnęła 10 dzień i właśnie powstaje z niej bigos.

Ostatnio mieliśmy zapytanie z Chin o półtusze ale takie ilości, że trzeba by z Europy jeszcze ściągać. Gorzej z transportem.