paweljack

To niech powie, jak to zrobił.

No jest napisane, że tak. To rozszerzenie możliwości sprzedaży.

Nadal aktualne, jeśli ktoś ma na zbyciu.

Witaj, w przyszłości lepiej pytaj przed robotą, szkoda towaru.

Balerony prawie gotowe do wędzenia.

Witaj, podaj ten przepis albo link.

Patrzę kiedy zmienisz te wedzarynki na jakiś większy kombajn Projekt jest, czasu nie ma. Dzięki za dobre słowo.

To po drugim wędzeniu?

120 minut i koniec wędzenia. Jeszcze parzenie około 25 minut i gotowe. Będzie na Święta i nie tylko.

Dlaczego nie chcesz parzyć?

W imieniu Magdy i swoim bardzo dziękuję Aguszce i Karolowi za piękną kartkę świąteczną.

@Maxell, podobno zależy Ci na naszych opiniach.

To nie ma co pytać. Wybierzesz najlepiej.

Jak pamiętam rozmowy z moich początków tutaj, jedynym argumentem za woreczkami strunowymi zwolenników była ich cena w porównaniu np. do porządnych "GieNków". Doszukiwanie się tu metod naukowych jest dla mnie trochę dziwne.

Nie zawsze są ale taką mam od początku, teraz dwie i to najlepsze co mi się trafiło. Mam też trzecią ale już trochę inny model, ma gorszy układ w środku.

"szukajcie a znajdziecie" https://allegro.pl/wedzarka-wedzarnia-grill-do-wedzenia-mastergrill-i7225999617.html Dokup tylko termometr i go skalibruj na 50 stopni. http://www.browin.pl/bioterm/termometry-kulinarne/analogowe/do-pieczenia-wedzenia-gotowania-0120c-2#!prettyPhoto

Witaj, szukaj podobnej do tej którą ma paweljack z górnymi otworami z boku nie w suficie, bo Ci napada a otwarte być musi. Generalnie problem tych wędzarni jest taki, że nawet jeśli są wysokie, to są wąskie i płytkie.

Normalny. Taki, który był też sąsiadem a rocznie bił 200 świń u sąsiadów. Wyroby robił pierwsza klasa, uczył się u dziadka ale i szkołę zahaczył, zakłady mięsne itd. "O dziwo" znał też klasyfikację, wiedział że wołowina klei itd. To był prawdziwy fachowiec. A Leszno może nie wieś ale rzeźnia była przynajmniej jedna, więc i mięso było. Kto był kumaty i umiał załatwić to miał. Poza tym świniobicie się planowało.

Moi też ale rzeźnik przed świniobiciem zawsze kazał kupić wołowinę. Ale dodawali też mięso z kozy, z nutrii. (kabanosy z dodatkiem nutrii, zawsze wisiały w domu na oknie).

/topic/13732-dowcipy/?p=616959

Źle to pojmujesz. A saltera znana była już za dynastii Han ponad dwa tysiące lat temu, może jeszcze jej nie używali do kiełbasy ale jednak. [Dodano: 13 gru 2018 - 09:16] Możliwe ale wszystkie jakie jadlem maja podobny smak, co potwierdzają również co jakiś czas pojawiające się przepisy. To że ilości podane są w gramach na kilogram to postęp jakiś bo wiadomo, że zazwyczaj są garści i główki. Może ale nie musi, może świadczyć o zbyt dużej ilości czosnku. Przy kiełbasach gdzie wyczuwalna jest nuta czosnku, podobnego efektu nie zauważam.

Zamiast peklosoli użyłem soli warzonki, zamrozić i po kawałku - TAK Generalnie mógłbyś zamrozić, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś a mija kolejny dzień. Pytanie ile dni trzymaleś myśląc że peklujesz? Bo kiełbasy na soli robi się jednak szybko. Mimo wszystko byłbym ostrożny. Jest jeszcze trochę czasu do Świąt aby zrobić sobie kiełbasę jak należy.

Witaj na forum. Głównie dlatego, że przepis nie zawiera masy wiążącej. U nas na forum można nauczyć się jak robić dobrze kiełbasy i nie ograniczać się do jednego przepisu nawet najsmaczniejszego dla nas. Sam przepis taki jak wszystkie "wiejskie": Mało soli czyli niedoprawione i dużo czosnku, żeby miało się czym odbijać. Piszesz, że wędzenie jak większości przepisów czyli jakie? Dlaczego? Ja jako nie nowy, nie wyobrażam sobie zrobienia większości kiełbas bez peklosoli. Można oczywiście robić jedną w kółko ale po co się ograniczać? Ciekawe, jak wyglądałaby i jak smakowałaby szynkowa bez peklosoli? /topic/14098-porada-nr-5-dla-pocz%C4%85tkuj%C4%85cych-jak-zrobi%C4%87-pierwsz%C4%85-kie%C5%82bas%C4%99-szynkow%C4%85/ Parę przepisów już "przerobiłem" i zostanę przy peklosoli. Są oczywiście kiełbasy grillowe, które można robić na soli, ale trzeba to robić umiejętnie i pamiętać, że zazwyczaj grilla robimy latem kiedy jest gorąco, wtedy łatwo potruć rodzinę i znajomych. /topic/10528-receptury/

Jak to mówią, do cofania do tyłu