mamuśka

BRAWO 😃 Jak zachowasz technologię produkcji to się nie strujesz. Jeszcze nie słyszałam żeby ktoś z SiB-ów przestrzegając technologii produkcji się struł.

Ładne wyroby.😃 Widać że nie są wysuszone, tylko (może to wina zdjęć 1,2,3) polędwica i polędwiczka ma skórkę taką spieczoną i suchą.

Wyroby pierwsza klasa. Nie liczy się ilość tylko jakość, a jakość extra.

Będzie się działo. 😚

W tym zestawie mikser do mięsa ręczny. 😬 To jak ja bym miała ręcznie kręcić korbą, to wolę mięso na stół i wyrobić ręcznie.

Kiełbaska i coś jeszcze 😃. Brawo .

O tym myślałam pierwotnie ale w szronie mi odradzili. Włącznik przekręcany, szybciej się psuje i dużo droższy w wymianie. I coś było z mocowaniem gardzieli do napędu, ale już nie pamiętam.

Mi wystarcza. Mój wilczek, Waldka i Tomka robiły na poprzednim Napoleonowie. Jak kiedyś sprawdzałam sitka to nie była tylko kwestia otworu na klin blokujący, tylko grubość samego sitka i jego wielkość. To tak na szybko, bo mam ciśnienie. Młody się rozchorował. Złapał krztuśca i mycoplazmę. Tyle w telewizji trąbią a badania prywatne nie na NFZ. Tak państwowo leczą że prywatnie prześwietlenie, zmiana w lewym płucu. Państwowy antybiotyk tydzień, a na mycoplazmę musi być na dwa tygodnie. Poszły się święta i sylwester dymać.😡

Ja mam takiego wilka. https://szron.eu/produkt/wilk-maszynka-do-mielenia-miesa-szron-gz-c12a/ Tu zwróć uwagę że w komplecie masz 2 sitka. Resztę kombinujesz. Mi Szron jeszcze sprzedał 3 czy 4 sitka które pasowały rozmiarem, ale sitka 12 czy szarpaka nie mam, muszę na zamówienie zrobić.

Wyroby paluszki lizać.

Dziękuję za przepis na karkówkę Szefa. W przepisie nie problem łyżeczka, bo to karkówka pieczona. 😚

Ja mam 12 (nie Hendi) i sobie chwalę. Łyka tak że pierw, jak jestem sama to sobie pokroję mięsko na kawałki a potem tylko by zdążyć wrzucić do gardzieli. 😄 Piotr za jednym podejściem leci dwie, czy trzy blondyny to może i 22 będzie lepsza.

I my witamy. 😃

😚 Na dzień dobry polecam małą wagę w gramach, co pokaże dwie cyfry po przecinku. W przepisach bardzo przydatna rzecz, a nawet konieczna dla zachowania powtarzalności wyrobu. W domowej kuchni leci się na szczypty, łyżeczki, itd. Tylko łyżeczek to ja mam w domu cztery czy pięć rodzajów, a do tego nabierzesz bardziej wklęsłą, wklęsłą, płaską, trochę z górką i kopiastą. Tak powtarzalności nie będziesz miał. Ps. Ja mam coś takiego https://allegro.pl/oferta/waga-jubilerska-elektroniczna-lcd-200-0-01g-precyzyjna-kieszonkowa-cyfrowa-15038847494 Powodzenia 😃

Idziesz Piotrze jak burza. 😃 Teraz trochę zabawa będzie Cię kosztować.😜 Żonie straty moralne musisz wynagrodzić, potem zelmerka odkupić, a na końcu wilka wziąć w posiadanie. Będzie przyjemnie z pożytecznym. 😚

Jeszcze 😜 się nie dorobiłeś, ale z czasem będziesz miał. Witam 😃

Nie masz zadaszonego ganku, balkonu, czy parapetu na piętrze?

Zgadzam się całkowicie z Arkadiuszem. Sama używam tylko peklosoli. Mam nadzieję że pamiętałeś o nastrzyku.

U siebie mam tak. Listwy mam gołe, wesołe. Tak samo kije są gołe wesołe (bez podcinania). Kije z mięskiem to jakaś tam waga. W życiu, kije z wędzonkami nie przesuną same po listwach, no chyba że wędzarnia stoi strasznie krzywo.

Tutaj masz oryginał, post #1929 (strona 78). Mam nadzieję że Waldek się na mnie nie pogniewa. 😜😚 Cały temat Muskiego (nie tylko ten) jest ciekawy. Tam są bardzo ciekawe przepisy.

Idę lu, lu. Jutro do zrobienia śledzik w śmietanie i zimne nóżki (wieprzowo wołowe). Będzie naturalna żelatyna.😄

Jeszcze jedno. Przy krojeniu na plastry wycinam te grube żyły.

Wątróbkę wieprzową pokrojoną na plastry przesmażam na dość silnym ogniu. Wtedy z wierzchu ma skórkę, a w środku jest mięciutka, nie krwista. Wątróbki nie rozbijam i nie obtaczam w mące. To tak dla jasności. 😚

W 100% się zgadzam. Dodatki, np: grzyby, żurawina, śliwka sobie zmieniam, a baza taka sama z jednym, ale. Wątróbka drobiowa jest dla nas za delikatna to używam wieprzowej. Do tego wątroby nie parzę tylko przesmażam na smalcu, bo ja jestem smalcowa dziewczynka. 😜😚

Normalnie się zawstydziłam 😄. Dostałam pochwałę o takiej wielkiej specjalistki .