
mamuśka
**VIP Junior**-
Postów
1 359 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
20
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez mamuśka
-
Jeden czy pięćdziesiąt karpi to prawie taki sam bałagan. Pierwsze działania w brodziku prysznica, reszta na blacie w kuchni. Płytki przy blacie okleiłam folią to sprzątanie poszło ciach, ciach. Trza se radzić. W oczekiwaniu na stan dojrzały betonu w samochód cztery litery i mam 32 słoiki 4,25 l z zakrętkami. Koszt za komplet ( słoik 7,20 + zakrętka 0,75) to 7,95 zł. Chłopak co przywozi mi encyklopedie uczulił mnie żeby słoiki do takich czy innych książek nie miały zapachu, bo drukowanie przejmie zapach. W pędzie działań nie pomyślałam o tym Uzupełniłam też zapas (tylko o 50szt) słoików prostych 350ml w komplecie z zakrętkami do sterylizacji. Ps. Do tych słoików 4,25l musimy zrobić mocny regał, by literki nie połamały nóżek czy nie zgubiły brzuszków.
-
uznaję detal 😜 Wszyscy w koło oddali mi karpie pod nóż, bo stwierdzili "po twoim działaniu mięso karpi jest czyściutkie, bez krwi". Jak powiedziałam co i jak, to było - nigdy w życiu ale rybka warta takiego działania. Drzwi do pieca i do czyszczenia komina zamówione. Jeszcze kwestia szybra do komina się rozstrzyga.
-
Ja tych dużych to nie ścignę nożem. Jednego roku dla najbliższych byłam niedobra dla prawie 50 karpi. Biedny Zbyszek tylko noże ostrzył.
-
Zamrażarkowa Grzesiu. A jak coś to na ochrzczenie pieca znajdzie się jeszcze butelczyna 10 letniej śliwki. Kolejność ważna, nie chce mi się schylać. Wiekowa się robię 😜 i wygodna. Jak nie te niepełnoletnie blondynki od Szreka to będą następne. Może jeszcze lepsze.
-
Prrrr, powoli. Najpierw bloczki, potem szamot. Beton jeszcze dojrzewa, jak moja świeża wiśniówka. Piec po raz pierwszy w życiu, wiśniówka też.
-
Zgadzam się na wszystko 😗👍 Pierwszego koguta zaliczyłam sama (babcia z dziadkiem pojechali do miasta) jak miałam 6, 7 lat (ganiał mnie po podwórku u dziadków). Spadła mu głowa z połową szyi. Jak wrócili z miasta to już był mniamuśny rosół. Fajne to były czasy. Łezka w oku mi się zakręciła. Gęsi jeszcze nie skubałam to się z ciekawości spytam. Gęś ma tyle "pypci" co kaczka, czy jest bardziej gładka jak kura.
-
No nie. Pójdę do Ciebie Grzesiu, albo do Waldka na naukę chowu gęsi. Będzie naturalna kosiarka i pyszne mięsko. Już mi się to podoba. Mogę po zespole zmywać,😗
-
Pytania dotyczące budowy wędzarni - ogólnie.
mamuśka odpowiedział(a) na Maxell temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
No i brawo Operator wędzenia jest najważniejszy, a Mistrzem jesteś, to wszyscy wiemy. Twoja wędzarnia pięknie się wpisuje (jak to młodzież teraz określa) styl eko, no waste. Ja dlatego dopytywałam bo może w swoim kibelku będę musiała zmienić dach dwuspadowy na płaski , ze względu na zabudowę tarasu.- 2 116 odpowiedzi
-
- Problem z budową wędzarni
- komora wędzarnicza
- (i 4 więcej)
-
A wypadać będzie jeszcze lepiej 😚, bo będzie gorąca. Jakby byłby kontakt z Don Pedro to bym podjechała do niego i popytała, a tak to na sucho. U niego (no muszę gdzieś podejrzeć) drzwiczki są: - długości 2 i trochę x długość cegły - wysokość 5 i trochę x wysokość cegły to wychodzi: 50 cm szerokości i 33 wysokości. Waldkowy prosiak przez 28 wejdzie, chyba 😛, ale gęś w gęsiarce chyba nie wejdzie. Dobra. Poddaję się. Kupię te 44 x 33,5 (zaokrąglone delikatnie u góry). Ps. Jak coś to wina będzie w połowie Waldka i gęsi (tej co jeszcze nie ma).😄
-
W tamtych czasach jak się kupiło szynkę to z zamkniętymi oczami wystarczyło powąchać i wiadomo było że to szynka(to że jej nie było to inna sprawa), a jakie były znajomości zawierane w kolejkach społecznych.
-
Waldku z szerokością to problemu nie ma, najwyżej pizza wpadać będzie z lekkiego ukosa.😜 Najbardziej chodzi mi o wysokość: 22, +/-28 czy to 33,5?
-
Pytania dotyczące budowy wędzarni - ogólnie.
mamuśka odpowiedział(a) na Maxell temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
Arku nie bądź taki pokaż Chociaż szczyt (górę). Ile jest od drzwi (rantu) do dachu?- 2 116 odpowiedzi
-
- Problem z budową wędzarni
- komora wędzarnicza
- (i 4 więcej)
-
Materiały na piecyk sobie zbieram. Teraz mam zagwozdkę co do wielkości drzwi do pieca chlebowego. Mają być żeliwne. Za duże nie dobre (bo się piec bardziej wychładza), a za małe (to może prosiak nie wejdzie?). Pomijam już kwestię, proste czy zaokrąglone u góry. Niektóre z nich mają te otworki do "naciągu" świeżego powietrza które można zamykać (mogą być, nie muszą, drzwiczki się uchyli). Termometr w drzwiach, zbędna rzecz (zmierzy tylko temperaturę przy samych drzwiach, a nie w głębi pieca). Wracając do rozmiaru drzwiczek to może podam wymiary po otwarciu drzwiczek (po 5 cm zdjęłam na ramkę). szerokość cm x wysokość cm - 44 x 33,5 (zaokrąglone delikatnie u góry) - 43 x 28 ( - 40 x 29 - 38 x 22. Może mi doradzicie które wybrać? To takie zdjęcie poglądowe.
-
😲 To ja muszę poszukać Lewiatana koło siebie. Może mi też będzie dane.
-
Bilu, spełnienia marzeń, zdrówka i 100 lat 💐🥂
-
Dziękuję Kochani za porcję wiedzy. Kłaniam się nisko 😍. Dobrze że są tacy co chcą podzielić się wiedzą. Trochę popracowałam fizycznie to spokojnie przespałam 8 godzin. Większość płyty (90%)dałam radę przetrzeć. Wygląda cacy. Wiadomo że spec by zrobił lepiej. Przyznaję sobie 4+ .Skromnością nie grzeszę 😜. Sztuka to wyłapać odpowiedni moment (takie dostałam hasło). Ja trochę się spóźniłam i było trochę ciężej przetrzeć. To jest tak jak się nie ma praktyki. Przy tym słońcu płytę zostawię przykrytą, bo słońce za bardzo ją pali (wysusza). Malutka rysa się pojawiła wczoraj przed przecieraniem. Teraz jej nie ma, a jak coś to będzie pod szafką. Ps. Jak możecie to wspierajcie mój zapał. Dziękuję
-
A już byłam pełna nadziei 😭, stałam w bloku startowym i mnie Waldku zatrzymałeś na 7 dni. Jutro przyjeżdżają bloczki i cement. Cement trzeba będzie przenieść do garażu, by wilgoci nie dostał. Papę mam po naszych (moich i Zbycha) pomysłach. Taką grubą z kolorową posypką. Zbyszkowi zostawię decyzję, bo słucham męża 😜.
-
Miało być EAnna, nie WAnna. Przepraszam Aniu.
-
Dziękuję Waldku, nie wiedziałam. A w takim stanie osłoniętym ile dni muszą być? Bo ja bym już chciała położyć papę i murować.
-
Waldku, ja wiem że ZAWSZE do pożądanego koloru.
-
Beton wylany. B25 wodoszczelny, już polane wodą. Twardzieje jak szalony. Wieczorem będzie można na niego spokojnie wejść.
-
Też mnie zastanawia Czas 3/4 h takie kiełbaski to chyba bardziej w ciepłym, chyba że te frankfurterki są na nutę kiełbasy polskiej. Nawet w zimnym dymie 3/4 h to raczej za mało?
-
No to jak tak chwalicie Dino, to ja też muszę spróbować 😘, a jak coś to śmietnik połknie, bo psa szkoda. Na temat Biedronek to ja się nasłuchałam od sąsiadów (Aleksandrów) i mojej mamy (Łódź) i u nich nie będę próbować.
-
Gratuluję , ja też mam. Przydaje się. Polecam bardzo.
- 63 odpowiedzi
-
- rozbiór. półtusza
- podział mięśni
-
(i 8 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Na taki sposób nie wpadłam. Dobre.