Skocz do zawartości

binio1111

**VIP**
  • Postów

    3 440
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez binio1111

  1. wędze zimnym dymem a później stopniowo podnoszę temp.i podpiekam aż zacznie z niej kąpać tłuszczyk Sens jest jakiś - bakcyle mają więcej czasu na rozmnażanie ☺. A jak się już na mnożą to się je przypiecze
  2. W suchej postaci? Czy jedna jest na mokro?
  3. Co tam obrączka . Widziałaś jak nieraz wykonywane są oscypki? . Przed "lepieniem" Pan miał rączki jak po zbieraniu ziemniaków , po robocie jak chirurg przed operacją . (na szczęście baranka sprawiał dla nas zaraz po zrobieniu oscypków )
  4. Nastrzykujesz raz, na początku przed włożeniem do naczynia. Nastrzykujesz ilością z tabeli na /kg solanką przygotowaną(wyliczoną) do peklowania całości. Ciekaw jestem czym nastrzykiwałeś na drugi dzień ? Dorobiłeś trochę świeżej solanki , czy nabierałeś z pojemnika z mięsem?
  5. binio1111

    Nierówne wędzenie

    Jak to Andrzej napisał - trzeba znać własną wędzarnię. A w tym przypadku doszło jeszcze przeładowanie
  6. binio1111

    Nierówne wędzenie

    Nigdy nie przekładam. Wyregulowane deflektorem przy paleniu tradycyjnym i odpowiednio zrobiona "osłona" grzałek przy wędzeniu na DG + odpowiedni dolot powietrza od dołu = równy rozkład dymu i temp w całej komorze. Trzeba było 4ech termometrów i kilka prób. (Gitarę trzeba dostroić ☺)
  7. binio1111

    Nierówne wędzenie

    Dym i temperatura równiej rozchodzi się w wędzarni "szczuplejszej" i wyższej niż w szerokiej i niskiej. Co masz na myśli , że wdmuchujesz dym ? To jaki masz DG i jaką pompkę . Normalnie w "rogerowych" DG to dymek leci sobie "normalnie" nie pod jakimś wielkim ciśnieniem.
  8. Ładniutkie
  9. binio1111

    Zakup szybkowaru.

    Wody można zalać więcej niż 2/3 (no ale nie "pod korek"). Zasada "nieprzepełniania" szybkowaru musi być zachowana w przypadku gotowania w nim "strawy" luzem - żeby np. gotowana kapusta czy coś innego nie chlapnęło i nie zatkało otworków w zaworze upustowym i bezpieczeństwa. Bo wówczas wiadomo - BUM
  10. Poszło z małym naddatkiem.
  11. 230mm bym celował - w przyszłym roku będę szedł w +/- takie wymiary wędzarni jak Ty planujesz . Będę robił otwór 230mm.
  12. Czas nie ma znaczenia - dymisz do koloru jaki ci pasuje
  13. Temperatura w wędzarni do podpiekania 90 (chwilami 100 będzie też ok) . Temp. którą trzeba osiągnąć w wyrobie jest taka sama jak w przypadku parzenia w wodzie ( szynka 68 w środku , polędwica (Ty napisałeś schab - po naszemu jest to polędwica ) 60-62 w środku . Pamiętaj , że podpiekane będą słońsze niż parzone (trzeba to uwzględnić już w czasie peklowania - lub wymoczyć przed osuszaniem - jest to taki "ratownik" raczej niezalecane) No i podpiekanie szynki będzie bardzo dłuuuugo trwało zanim w środku złapie owo magiczne 68º. No ale, jak chcesz tak zrobisz
  14. Kolego nie wolno odcinać dostępu powietrza do paleniska. I tak jak wyżej napisano - swobodny przepływ dymu ma być.
  15. Na zdjęciu widać jak "ciągnie" ogień w kanał. (taka uroda takich wędzarni niestety - ogień w "szczupłym" kanale skutecznie dopala to co w dymie najlepsze - powinno się wędzić bez ognia i dymić na żarze - wiem , że zimą jest to nie do osiągnięcia w takiej konstrukcji - zimny i szczupły kanał) więcej nie komentuję , bo będzie , że się czepiam ale zanim "nawrócono" mnie Tu na Forum miałem praktycznie identyczną dymarkę (skoki temperatury jak "zassie" płomień nie do opanowania - bez ognia nie dało się wędzić , bo temp. spadała latem było jeszcze "jak cię mogę" , ale do doskonałości było jeszcze daaaaleko. Autorce tematu proponuję poczytać forum a zwłaszcza temat Andy`ego o budowie wędzarni. Jest tam mądrze wyjaśnione dlaczego tak a nie inaczej /topic/14057-lektura-obowi%C4%85zkowa-przed-rozpocz%C4%99ciem-budowy-budujemy-w%C4%99dzarni%C4%99-z-andyandym/ Pozdrawiam (jak przez zimę Koleżanka poczyta , to na wiosnę sprawi sobie lepszą wędzarkę czego szczerze życzę )
  16. Z solą po prostu wyroby są smaczniejsze dla mnie niż z peklosolą No cóż, o smakach się nie dyskutuje. Niestety zmniejszając ilość peklo zwiększa się ryzyko. Co do zmniejszenia ilości to odstaw najpierw sałatę , rzodkiewki i inne nowalijki. Zawierają więcej "chemii" niż Ty dodajesz do kiełbasy peklując peklosolą
  17. No to teraz namieszaliście w głowie "młodemu" koledze - nie wszystko na raz - niech najpierw robi - peklowanie , mielenie , dodanie przypraw , wyrabianie
  18. 1. całą 2. kawałki a po peklowaniu mielić. 3. lepiej po mieleniu w czasie wyrabiania
  19. No właśnie. PS. Jak masz rozwiązane doprowadzenie dymu? Masz tam jakiś deflektor?
  20. Kup od Alfa 10 i pasuje
  21. Nigdy nie używaliście soli kamiennej? Nikt ogórów nie kisił ? Każda sól kamienna ma w sobie nazwijmy to - "piasek"
  22. Jestem na TAK .
  23. binio1111

    Moje wyroby

    Widać wpływ "Forumowej wiedzy"☺ Ładnie udymione.
  24. Po co na mieszance? W jakim celu?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.