binio1111

Czym się wykręcam? Z całym szacunkiem - cofnij się stronę i przeczytaj ze zrozumieniem. Czy napisałem gdzieś , że osuszenie to nie jest ważny proces? Po co się wkłada miseczkę z wodą? No chyba po to żeby wilgotność podnieść - tak czy nie?W którym momencie? - przecież nie przy osuszaniu. Nie zrozumiałeś kontekstu mojej wypowiedzi i zarzuciłeś mi , że : A gdzie ja napisałem o mokrym wyrobie??? Ty zadałeś pytanie : Wojs odpowiedział : Ja napisałem : Chyba każdy rozumie , że chodzi o wilgotne powietrze. Więc gdzie te bzdury o których niby piszę i niby się wykręcam? Przepraszam Wojsa za chlewik w temacie , ale nieraz tak bywa , że dwóch co mówi w jednym języku nie może się zrozumieć

To po co różnego rodzaju wpisy na temat miseczek z wodą wstawianych do komory ? . Żeby kolor nie łapał??? Dobra nie śmiecimy w wątku. A z faktami się nie dyskutuje

Miro ze zrozumieniem proszę . Napisałem w kontekście wcześniejszych Waszych wypowiedzi(Twojej i Wojsa) Nie chodziło o mokry wyrób. Tylko o wilgotność powietrza -jak jest wyższa wilgotność to kolor szybciej kryje wyrób - zwłaszcza jak się dymi dymogenetatorem.

To co robimy paczkę zbiorczą , czy Greg wysyła każdemu indywidualnie?

?

Ja poproszę 2 komplety.

Gdyby było wilgotne to by Ci szybciej łapał kolor. Może przesuszyłeś za bardzo przed dymieniem , poza tym widać , że miejscami złapała więcej temperatury a inne batony są słabo liźnięte - sugeruję sprawdzić termometry i rozkład temperatury w komorze oraz jaki był przepływ powietrza no i rozwiesić luźniej kiełbasę. Poza tym jak nie jesteś zadowolony to dam Ci adres do wysyłki - jakoś ją zmęczę

Rozumiem , że czekamy jeszcze na inne osoby - może ktoś się skusi. Nie mam paypala , ale chyba jakoś to ogarniemy

Więc w czym problem? Jeżeli nie możesz zrozumieć prostego schematu to jak Ci wytłumaczyć ? Sory , że tak piszę ale - trudno jest wytłumaczyć komuś zasadę działania żarówki jak nie wie co to prąd . Mam za daleko do Ciebie - znajdź kogoś na miejscu - nie trzeba być magikiem , żeby czujki do centralki wpiąć.

Chyba miejscami dym nie doszedł . Nie za ciasno wisiały? Poprzednia Twoja lisiecka była ładniejsza jak dla mnie miała ładniejszy kolor.

Wbijaj w mięso/kiełbasę przed parzeniem i z termometrem do gara lub jak napisał Arkadiusz.(oczywiście celuj tak element czuły element sondy był w środku najgrubszej części - piszę "element czuły" bo nie każdy termometr ma go w samym czubku sondy - niektóre mają termistor nawet kilka cm od czubka - trzeba to sprawdzić i uwzględnić w czasie parzenia.

Nie chodzi jak wbić tylko kiedy go wyjąć☺. Termometr wyciągamy jak mięso/kiełbasa wystygnie.jak tak zrobisz nic nie wycieka

Boczuś malinka do tego chudziutki się trafił.

Nie wodą człowiek żyje . Za tak zwaną pałowatość kiełbasy odpowiada raczej skład mięsa i/lub zbyt długie parzenie. Kiełbasę parzymy w wodzie o temp.72-75º do 68 w środku. Z reguły kiełbasy cienkie (te najbardziej popularne średnice) parzone zaraz po wędzeniu "kąpiemy" ok.20min.

Też chyba się skuszę . Co sądzicie o stali w tych nożach - z jakim nożami dostępnymi u nas można by je porównać?

Żeby była jasność bo rozmawiamy chyba o czymś innym. Jedziemy od spodu: 1- dno wędzarni. 2- blacha pod grzałką - 3-4cm nad dnem.(może stać na nóżkach) 3- grzałka - 2-3cm nad dolną blachą. 4- blacha nad grzałką - 3cm (może być i 5cm jak masz miejsce) 5- następnie jeszcze jedna blacha 3-5cm wyżej ( jak coś skapnie , to nie będzie się palić) Dobrze jest w blasze pod grzałką wyciąć otwór (otwory) ale nie bezpośrednio pod prętem oporowym ,tylko przesunięty/e w "puste" miejsce. Otworem/otworami będzie zaciągać powietrze ze spodu dzięki temu grzałka będzie lepiej chłodzona i nie będzie w środku "świecić" na biało . Jeżeli zrobimy otwór bezpośrednio pod grzałką , to promieniowanie podczerwone będzie bardzo nagrzewać spód wędzarni. (myślę , że rozumiecie o co chodzi).

Pisz - grube lub cienkie kawałki (elementy) .

Na biegu = na szybko . 2-3cm nad grzałką będzie ok , ale trzeba jeszcze jedną blachę dać nad nią (3-4cm wyżej) , bo jak coś kapnie to będzie się smażyć.

Czy to aby nie te same zdjęcia co wyżej? . Super wykon

Istnieje możliwość , że przewodzik jakiś się poluzował i nie łączy (życzę Ci takiej usterki) Bo jak elektronika to będzie lipa.

Muszę wypróbować Twój sposób na golonki

Jak chcesz ryzykuj. Według mnie nie ma co się zastanawiać przy każdym wędzeniu , czy pójdzie z dymem komora , czy tylko same szynki . Obijesz blachą i nie martwisz się gdy chcesz szybciej żaru narobić i więcej dołożysz. Poza tym wiele zależy od operatora. Pytanie czy istnieje duże ryzyko? Jak myślisz ? Na dole ognisko , a 50-70 cm wyżej drewniana budka , która latem potrafi być naprawdę bardzo sucha. "Bezpieczniejsze" pod tym względem są wędzarnie kanałowe , ale w takiej też może iskierki zaciągnąć do komory.

Ostrzałka ,ostrzałka i to zarypista - Arkadiuszu gratuluję nowej zabawki w masarskiej piaskownicy

Mikrowyłącznik działa?

A często jedzone nóżki szybciej biegać .