-
Postów
13 321 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez wróbel75
-
Peklowanie na sucho w woreczkach strunowych i próżniowych.
wróbel75 odpowiedział(a) na ZLeP temat w Peklowanie
Ja od 14 stycznia też odwracam codziennie -
Cholercia teraz mam zagwozdkę. Jemy go z LP właśnie pierwszy raz na zimno i ... nie wiemy która wersja jest lepsza. Na ciepło czy zimno. Obie są zaje....e! Boczek wchodzi do menu na stałe i będziemy szokować znajomych na każdej imprezie Na pewno wypróbuję rożne "wariacje" Kminku nie lubiłem i wydłubywałem go z pieczywa za dzieciaka. Potem był epizod w wojsku gdzie smakował mi na warcie, ale byłem wtedy głodny i nic innego nie było Teraz zasmakował mi w wędlinie i coraz mniej się go boję i odważniej dodaję
-
To jest jeden z nielicznych przypadków gdzie mniejsza zamożność wpływa pozytywnie na życie i zdrowie. Ocet wygląda fajnie, koniecznie napisz swoje wrażenia gdy go otworzysz.
-
Peklowanie na sucho w woreczkach strunowych i próżniowych.
wróbel75 odpowiedział(a) na ZLeP temat w Peklowanie
Wracając do tematu, miro już jestem troszkę mądrzejszy (chyba). Tak jak wspomniałem pomysł narodził się przy produkcji sera. Tam należy obracać ser po soleniu, aby między innymi wyrównać słoność wyrobu. Zastosowałem tą wiedzę przy peklowaniu w workach i tym razem nie było "niespodzianek" w postaci szarego oczka. Nie wiem czy to obracanie miało na to wpływ, ale na pewno nie zaszkodziło. Teraz każde mięso staram się obracać co 2-3 dni i mam nadzieję że już nie ujrzę szarego oczka. -
Dzisiejszym i wcześniejszym Jubilatom +100 Życzę
-
Oba mają wstawki aluminium, tylko w Stalgast jest go zdecydowanie więcej. Napisałem to właśnie ku przestrodze aby nie dać się spławić słowami typu "to ta sama firma". Bo żeby nie te wgięcia, to sam miałem już odpuścić i zostawić ten garnek Gredil-a. Widać zdecydowaną różnicę, w moim przekonaniu zdecydowanie na korzyść Stalgast-u.
-
Niemal czuć zapach
- 12 odpowiedzi
-
- ciasto drożdżowe
- placek drożdżowy
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Upór popłaca. Dokończę ten temat ku przestrodze dla innych. Pani oddzwoniła do mnie i oświadczyła że to jest ten sam garnek ale jeśli się upieram to przyślą kuriera i podmienią garnki. Oczywiście się zgodziłem. Po dwóch dniach przyjechał kurier i... zabrał " mój garnek". Po kolejnych kilku dniach otrzymałem bez problemu nową przesyłkę. Szczęśliwy otwieram przesyłkę i co ujrzałem? Piękny nowy garnek ... Gredil. Pomyślałem lecą w kulki i przysłali mi ponownie ten sam garnek. Ale co to to nie. Firma porządna, chcąc być godna zaufania wysłała mi piękny, nowy garnek. Po czym poznałem? Ano po trzech porządnych rysach i dwóch wgięciach OK- nie napiszę Wam co napisałem do mmgastro bo jeszcze się tego wstydzę jak tylko o tym pomyślę Znaczy doszliśmy do porozumienia że zabiorą ten garnek i oddadzą mi pieniądze Po kolejnych kilkunastu dniach dotrzymali chociaż tego słowa Kupując blisko miesiąc jeden garnek poddałem się i poszedłem do sklepu stacjonarnego. Oczywiście nawet nie marzyłem że kupię tu Stalgast-a więc zadowolił bym się podobnym "marketowym". Największy mieli ok. 20L ale wysoki więc widziałem na oko że będzie niewygodny na co dzień. Dobra, zadowoliłem się 16L powidlakiem https://allegro.pl/oferta/garnek-powidlak-bigosu-do-wekow-sloikow-15-l-8109251050?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_DIO_pla_dom_wyposazenie_besty-top&ev_adgr=Wyposa%C5%BCenie+Top+oferty&gclid=EAIaIQobChMI0uahsdOB5wIVjOJ3Ch3L-ARAEAQYASABEgKPzPD_BwE (teraz widzę że do tego przepłaciłam ) Teraz wydała się tajemnica czemu już nie ciągnąłem tego tematu, nie było po prostu o czym pisać Szczerze, jestem z niego zadowolony, choć d...-y nie urywa (rzeczywiście teraz już nie robią takich garnków jak przed laty - cienka blaszka pokryta jeszcze cieńszą warstwą emalii). Wszystko było w miarę dobrze dopóki nie stałem się szczęśliwym posiadaczem formy do sera Kadova. Mój garnek szybko stał się za mały. Przed kilkoma dniami powrócił więc temat ... kupna nowego garnka. Poprzeglądałem aledrogo i wybór padł na... Stalgasta Ale mądrzejszy o poprzednie doświadczenia, bez stresu zamówiłem Stalgasta oczekując Gredila Dzisiaj przyszła paczka i wiecie co, w kartonie był Stalgast I pewnie teraz się zastanawiacie czy wróblowi odbiło że się tak rozpisał Nic z tych rzeczy - wracam do brzegu. Ten cały, trochę przydługi wstęp miał na celu przybliżenie jednego aspektu - jeśli będziecie zainteresowani kupnem takiego garnka, nie dajcie się spławić że to ta sama firma, że to te same garnki itd. BO NIE SĄ! Wydaje mi się bardziej dokładniej/solidniej zrobiony, a co najważniejsze Stalgast ma prawie trzykrotnie grubsze dno niż Gredil. Gredil Stalgast Nie jestem specem od stali aby napisać czy w tej kwestii były poczynione jakieś oszczędności. Nie mam też na tyle pieniędzy, aby spotkać się z prawnikami Gredil-a w Sądzie o jakieś pomówienia. Ale jako szary człowiek mam prawo ( chyba jeszcze) napisać swoją opinie. A ewentualni kupujący sami podejmą decyzję. To tyle, co miałem do powiedzenia. Dziękuję za cierpliwość.
-
-
Boczek z kminkiem Inspiracja zaczerpnięta od: Marek z Bielska /topic/13464-marek-z-bielska/page-6?do=findComment&comment=642992 Następnym razem odważniej posypię kminkiem i będzie idealny. Z dzieciństwa mam uraz do kminku ale o dziwo chyba dojrzałem bo zaczyna mi smakować
-
Myślisz że można być zadowolonym śliniąc się do ekranu? Klawiaturę spalę od wilgoci
- 149 odpowiedzi
-
Taki podziurawiony Żart Super wygląda
- 149 odpowiedzi
-
Beesmaster, chciałbym tak wędzić w pierwszym roku swojej przygody Jeszcze tylko wstaw przekrój wyrobów i będzie komplet Aha, i uważał bym na przepisy z YT -tutaj jak ktoś nawet wypisze "głupoty" to zaraz jest weryfikowane a tam... sam wiesz.
-
Wszystkim dzisiejszym Jubilatom Sto Lat
-
quadro555 , Angelos , Piluś Sto Lat
-
Nie do końca - ja nie mam żadnej z wymienionych i nie poleciłem też swojej
-
Z tych czterech Hendi lub Forgast Yato -nie jestem jakoś przekonany do samej firmy Tej niemieckiej nie mam nic do zarzucenia, za wyjątkiem malowania proszkowego (tzn. jak mam w podobnej cenie nierdzewkę i malowanie proszkowe to wolał bym nierdzewkę)
-
Skórka tak z 1mm rzeczywiście jest twarda, reszta rozpływa się w ustach. Ale to moja wina Te dwa próbne kawałki "dopieszczałem" coś koło 12-13h tradycyjnie i w piekarniku Ale wbrew obawom wyszło soczyste. Chyba "dzięki" temu że nie szalałem z temp. W większości tego czasu nie przekraczałem 55-60'C
-
No i wszystko rozumiem (oczywiście w kwestii tego wędzenia :D ) A ja namolnie trzymałem się tej temp. w środku bo myślałem że ona jest najważniejsza. Dziękuję Wam wszystkim.
-
I wszystko co napisałem ... skasowałem W skrócie, Romii nie miałem na myśli Ciebie tylko ogólnie "życie". Ja robiłem całe przyłącze od głównej rury w drodze do domu sam ( z małą pomocą sąsiada który pracuje w wodociągach) i wodociągi tylko odbierały prace przed zasypem. Papcio, nie wiem jak u Ciebie wygląda cała instalacja ale np. u mnie główna rura wchodzi do kotłowni kończy się zaworem, następnie od zaworu idzie do zespołu filtrów https://allegro.pl/oferta/potrojny-zestaw-filtrow-narurowych-1-wklad-zmiek-7333539503?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_ELKTRK_PLA_RTV+i+AGD&ev_adgr=AGD+drobne&gclid=EAIaIQobChMIhuTmuZbv5gIVGeDtCh2qRAe5EAQYAyABEgLC8fD_BwE(i tutaj też dało by się spuścić wodę) a następnie do rozdzielacza (kolejne miejsce gdzie można na upartego spuścić wodę) gdzie pex-ami jest rozprowadzona po domu. I gdybym nie miał zaworu przy bojlerze to mógłbym łatwo przeciąć pex-a i też wstawić trójnik z zaworkiem. Pamiętaj że w takim bojlerze powinna być anoda, którą należy co pewien czas wymieniać (czyli spuszczać wodę) i grzałka może się też przepalić (wymiana - to też spuszczanie wody) tak że uwzględnij sobie jakiś spust. Tak sobie myślę, z braku laku... powinieneś mieć jeszcze taki zawór: https://www.afriso.pl/katalog-online/afriso/zawor-bezpieczenstwa-do-elektrycznych-podgrzewaczy-wody/produkt/42212tutaj też można pomału spróbować spuścić wodę. A klucz do grzałki kosztuje na all... grosze (z 20zł) a przyda Ci się i do grzałki i do tej anody.
-
Czyli nie chodzi o to aby miała w środku 60'C tylko tak na granicy surowa/ścięta-sparzona, tak? [Dodano: 06 sty 2020 - 14:36] Żebym wiedział co mi bardziej smakuje muszę poznać/porównać obie Dziękuję
-
Ano tyż racja Poniosło mnie
-
Co powinno być a co robią czasem "fachowcy" to już dwie różne sprawy. U mnie jest plomba tylko przed licznikiem (no i co zrozumiałe na samym liczniku). Za licznikiem od strony domu to już jest Twoja instalacja i możesz ją modyfikować jak chcesz, np. za zaworem wstawić trójnik/czwórnik i rozprowadzać sobie wodę po całym obejściu. Wodociągi odpowiadają/dbają tylko do licznika. Papcio, a tak z czystej ciekawości, to nie masz gdzieś kranu z ciepłą wodą poniżej tego zbiornika 200l? Wtedy mógłbyś spuścić wodę grawitacyjnie bez ciśnienia "nowej" wody.
-
Musiał byś wstawić fotki. Za licznikiem nie ma zaworu? Plomba jak się nie mylę powinna być na przodzie instalacji wodociągi-licznik a nie licznik-dom/bojler. Jeśli będziesz spuszczał wodę z bojlera za licznikiem (na odcinku licznik-bojler)to nic się nie będzie kręciło/cofało tylko musisz zakręcić dopływ "świeżej" wody bo jej nigdy nie spuścisz
