Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Znasz może skład tej przyprawy?

Niestety nie znam, jedynie z tego co mi wiadomo i smakowo to ma w swoim skaldzie orzechy wloskie, jakies tamtejsze ziola i jakis specialny olej, i papryke ( czesc jakiejs bardzo osterj). I zgadzam sie z Rogerem ze z ta przyprawa to tak jak w kraju z biogosem, kazda gospodyni robi swoim sposobem i kazdy jest dobry. 

Dziekuje za pochwaly.

Zycie - to pasmo problemow i trudnosci. Chwile radosci - to nagroda za trud ich pokonywania.

StefanS.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13739-nie-tylko-poledwicowy-eksperyment-z-wariacjami/page/2/#findComment-552622
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 304
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Własnie Stefan mi przypomniał często w adżika występują prażone rozdrobnione orzechy włoskie lub piniowe a w zatarze sezam ;) 

Robert
601353601
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13739-nie-tylko-poledwicowy-eksperyment-z-wariacjami/page/2/#findComment-552624
Udostępnij na innych stronach

Gratki Stefan, wyroby na medal!  Twój eksperyment dobry przykład ile mamy opcji co do przypraw całych mięśni dojrzewających.  Basturma wyszła prawie perfekcyjnie, prawie bez tego ciemnego pierścienia.  Fajna zagrycha!

http://www.sherv.net/cm/emoticons/hand-gestures/clapping-bravo-smiley-emoticon.gif

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13739-nie-tylko-poledwicowy-eksperyment-z-wariacjami/page/2/#findComment-552641
Udostępnij na innych stronach

Stefan, az glodna sie zrobilam,patrzac na Twoje wyroby.  

                                 http://pu.i.wp.pl/k,ODQwNjkzOTQsNTExOTQwOTQ=,f,018_Ve_orig.gif

Be you.

The world will adjust.

The future belongs to those who believe in the beauty of their dreams.( Eleanor Roosevelt) 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13739-nie-tylko-poledwicowy-eksperyment-z-wariacjami/page/2/#findComment-552683
Udostępnij na innych stronach

Jak ja Ci zazdroszczę tej pleśni .Brawo Stefan. :clap:

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13739-nie-tylko-poledwicowy-eksperyment-z-wariacjami/page/2/#findComment-552692
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za pochwaly. 

 

Jak ja Ci zazdroszczę tej pleśni

. Szkoda ze mieszkam tak daleko bo chetnie podzielilbym sie z Toba.... :) zas bez zartow to mam tez maly problem obecnie z rownomiernoscia jej rozwoju w dojrzewalni, i wydaje mi sie ze powodem jest to co pisal Roger w Twoim temacie - cyrkulacja powietrza. Rozpoczolem szukanie rozwiazania w mojej komorze - ale o tym w innym dziale i innych postach.

 

Dzis nieco inny temat - Salami  Na Winie... przegladajac rozne przepisy na rozne salami przyszla mi jedna mysl - wiekszosc przepisow jest z poludnia Europy (basen Morza Srodziemnego) stad tez i proces ktory jest w wiekszosci podobny jak i wiekszosc przypraw pochodzi z tego rejonu. Nasze polnocno -europejskie przyprawy sa nieco inne i jestesmy do nich przyzwyczajeni bardziej. Stad tez mysl - dlaczego nie zrobic czegos co powiaze w jakis sposob tradycje polskich kielbas z poludniowymi salami. Idac dalej tym tokiem rozumowania od jakiegos czasu wykluwala sie mysl i od kilku dni powstal owoc ( sam jestem ciekawy co z niego wyjdzie).

Wiec - najpierw byla mysl zrobienia Salami szynkowego czyli - polskiej szynkowej (podstawa przepis ze strony glownej i Szczepana - troszke zmodyfikowane na moje wlasne smaki), jednak z uzyciem procesu produkcji salami.

Mieso z rozbiorki szynki (kawalek poledwicy) kl I - 2.550 kg, kl III z golonki 0.55 kg, Dodalem tez kawalek z karkowki i kawalek podgardla - w sumie licze to jako kl III - 0.91 kg. (oczywiscie jest to juz odstepstwo od klasycznego skladu ale.... nie ostatnie)

post-65748-0-71249400-1495757234_thumb.jpgpost-65748-0-98463900-1495757301_thumb.jpg

Peklowane 48 godzin z dodatkiem 23 g/kg soli morskiej, 2.5g/kg Cure # 2, plus 4g/kg dextrose. 

2 godz przed mieleniem kl III przymrozona. Kl I - sitko 12 mm (obawialem sie krojenia w kostke), kl III sitko 4.5 mm. ponownie na 1 godz do zamrazarki. Miedzyczasie przygotowalem kulture starterowa - Bactoferm T-SPX (odrobina dextrose, 20 ml woda destylowana, 1/3 lyzeczki od herbaty startera. Wszystko polaczone 20 min. przed dodaniem do miesa i mieszaniem.

przyprawy - mialy byc takie jak do Szynkowej , jednak nastapily zmiany - np zrezygnowalem z dodania kolendry, 

pieprz czarny - 4 g/kg

pieprz bialy - 1 g/kg

galka muszkatulowa- 1g/kg

bazylia - 1/4 lyzeczki

i w tym momencie doszedlem do nastepujacego wniosku - wiele przypraw dodawanych do salami traci i tak swoj aromat (lub jego wiekszosc) podczas dlugiego procesu dojrzewania wiec dlaczego nie dodac wiecej i innych tez - wpadly mi w rece nastepujace - czaber - 1/2 lyzeczki, rozmaryn 1/2 lyzeczki, estragon 1/2 lyzeczki, lubczyk 1/4 lyczeczki, i troszke (na czubku lyzeczki ) przyprawa Curry. - A co ? jak szalec to szalec....

Farsz po mieszaniu (mieszanie klasyczne dla Szynkowej - najpierw Kl I do uzyskania kleistosci, pozniej dodana kl III (bez wody), zimne cholerstwo ze rece zgrabialy.....

post-65748-0-83188400-1495757392_thumb.jpg

Z mieszania i nabijania wyszlo mi trzy batonypost-65748-0-31612600-1495757357_thumb.jpg

Fermentowanie zajelo 32 godz ( temp - 22*c, wilgotnosc 92-95 %0 - pH spadlo do 5.15

I znow decyzja - dwa batony zaszczepione Bactoferm Mold 600 i do dojrzewalni, a jeden aktualnie juz siedzi w zimnym dymie - bedzie mozliwosc porownania.post-65748-0-15245800-1495758748_thumb.jpg

Wino nie bylo dodawane - to skad nazwa Salami Na Winie - a no wlasnie prawidlowo to powinno byc - Salami Nawinie - czyli co z przypraw i ziol w rece sie NAWINIE to idzie do miesa.......

Co o tym myslicie??

Zycie - to pasmo problemow i trudnosci. Chwile radosci - to nagroda za trud ich pokonywania.

StefanS.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13739-nie-tylko-poledwicowy-eksperyment-z-wariacjami/page/2/#findComment-552771
Udostępnij na innych stronach

Nie moglem juz wytrzymac a zreszta i tak kawalki zaczely pokrywac sie lekka plesnia- wiec sprobowalem :

post-65748-0-51561200-1496325925_thumb.jpg

Guaciale - (w miare uplywu czasu ciemnieje od wedzenia) ( te biale kropki na zdjeciu - refleksy swiatla bo w rzeczywistosci nie wystepuja)

post-65748-0-62788200-1496325889_thumb.jpg

Kawalek szynki ala Schinkenspeck

post-65748-0-38524300-1496325854_thumb.jpgpost-65748-0-76888100-1496325814_thumb.jpg

Poledwica wedzona na zimno w oslonce z katnicy wolowej

post-65748-0-79215300-1496325764_thumb.jpgpost-65748-0-41923000-1496325734_thumb.jpg

 wszystkie 3 kawalki poszly na kilka godzin do wedzarni (na zimno) i wroca do komory na ok 2 tyg. dluzej.

Guaciale (podgardle) - kilka cienkich plasterkow podsmazylem - niebo w buzi (gebie :D ).

Zycie - to pasmo problemow i trudnosci. Chwile radosci - to nagroda za trud ich pokonywania.

StefanS.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13739-nie-tylko-poledwicowy-eksperyment-z-wariacjami/page/2/#findComment-553406
Udostępnij na innych stronach

 A ja swoje podgardle opchnąłem bez obsmażania. Wrażenia mam te same. :D drugie leży w chłodni zapakowane próżniowo i czeka na lepsze czasy

Edytowane przez arkadiusz

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13739-nie-tylko-poledwicowy-eksperyment-z-wariacjami/page/2/#findComment-553407
Udostępnij na innych stronach

I znow decyzja - dwa batony zaszczepione Bactoferm Mold 600 i do dojrzewalni, a jeden aktualnie juz siedzi w zimnym dymie - bedzie mozliwosc porownania

 

I juz jest pierwsze porownianie po 10 dniach -

post-65748-0-00593600-1496621028_thumb.jpg

tak to wyglada wizualnie ale jest tez duza roznica w dotyku. dwa "plesniowe" batony sa miekkie natomiast wedzony na zimno jest twardawy/sztywny przy scisnieciu

Zycie - to pasmo problemow i trudnosci. Chwile radosci - to nagroda za trud ich pokonywania.

StefanS.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13739-nie-tylko-poledwicowy-eksperyment-z-wariacjami/page/2/#findComment-553743
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dzis odbylo sie troche przegladu i wazenie niektorych kawalko dojrzewanych w "lodowce".

Na pierwszy ogien poszlo Salami Na Winie - (ostatnie posty powyzej). Az mi sie wierzyc nie chcialo ze wszystkie 3 batony stracily 38-40 % wagi. Te same mieso, ta sama procedura, roznica tylko w wedzeniu (jeden) i nie wedzeniu (2 batony), te same warunki. Salami wedzone jest juz gotowe i w smaku i texturze. Salami nie wedzone - miekkie, srodek jeszcze "smarowny" mimo straty wagi. Niemniej smak - hmmm zona okreslila to jako _ dostojny_ mnie osobiscie na smakowanie pokrytej plesnia za wczesnie natomiast wedzona --- na tym etapie intrygujacy -- poczekam dluzej.....

Sopressata z postu # 9 - strata wagi 38-40%,post-65748-0-97428200-1498169749_thumb.jpgpost-65748-0-77549800-1498169815_thumb.jpg postanowilem sprobowac - smak salami (eureka !!!!!) bardzo dobry niemniej powisi jeszcze troche i pojdzie w Vac pack na dojrzenie.

Salami Piemonte - musi podojrzewac jeszcze troche - srednio 30 % ubytku wagipost-65748-0-75611400-1498169859_thumb.jpg

Salami Genoa - post # 9 z Podlasiakiem w roli "trzymacza"  :clap: za silna "lapke" -  tak wyglada teraz -

post-65748-0-37888500-1498169909_thumb.jpg

ubytek wagi - 29.5% - musi powisiec dluzej.

Poledwica # 5 - z postu # 18 - strata wagi - 42 % - tak wyglada dzisiaj -post-65748-0-23484200-1498169944_thumb.jpg

tak po rozkrojeniu -post-65748-0-60717400-1498169979_thumb.jpg

a tak po smakowaniu -post-65748-0-87926100-1498170010_thumb.jpg

totalne zaskoczenie smakiem, wyrazistoscia, struktura - krotko - wspaniala ( dla lubiacych pikantnosci)

Dzis wyciagnolem tez Krakowska - wedzona, wykonczona w wedzarni - dwa batony na probe powieszone w dojrzewalni. Bardzo szybko pokryly sie plesnia. Wisialy od maja 24, strata wagi 28 %. Smak znakomity.

post-65748-0-68654400-1498170063_thumb.jpg

Tak wyglada po sciagnieciu "naskorka" :devil:  :facepalm: i pokrojeniu

post-65748-0-74774100-1498170111_thumb.jpg

 

Zycie - to pasmo problemow i trudnosci. Chwile radosci - to nagroda za trud ich pokonywania.

StefanS.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13739-nie-tylko-poledwicowy-eksperyment-z-wariacjami/page/2/#findComment-555476
Udostępnij na innych stronach

Maly dodatek - nie wiem dlaczego ale nie weszly wczoraj trzy zdjecia do opisu na poczatku posta nt. Salami Nawinie - wiec teraz 

wyglad ogolny -post-65748-0-92458400-1498225025_thumb.jpg

przekroj wedzonego batonu -post-65748-0-09078200-1498225055_thumb.jpg

porownanie obu przekrojow - post-65748-0-75301500-1498225088_thumb.jpg

Zycie - to pasmo problemow i trudnosci. Chwile radosci - to nagroda za trud ich pokonywania.

StefanS.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13739-nie-tylko-poledwicowy-eksperyment-z-wariacjami/page/2/#findComment-555553
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Przygotowujac wedzonki postanowilem znow troche pobawic sie w wedliny dojrzewajace tymbardziej ze w "komorze" zrobilo sie troche pusto.

Przygotowane zostaly -

post-65748-0-38583000-1499043767_thumb.jpg

#12 - mala szynka (2100 g) - peklowanie: - sol morska - 47 g, cure #2 - 5 g, sodium erythorbate 1 g.

#14 - poledwica (1688 g) - sol morska - 38g, cure#2 - 4 g, sodium erythorbate - 1 g.

#15 - poledwica (1430 g) - sol morska - 32 g, cure#2 - 4 g, cukier - 5 g. ( ta poledwica przeznaczona jest na zrobienie podobnej do #5 z postu #18)

#16 poledwica (1970g, ) - sol morska - 50g, saletra (KNO3) - 4 g, bacteria startowa Texel DCM - 5 g, dextrose - 1 g (poledwica skaldajaca sie w sumie w polowie z karkowki ) 

#17 - karkowka /baleron -(1840g) - sol morska - 46 g, saletra - 4 g, Texel DCM - 5 g, dextrose - 1 g.

#18 - karkowka/baleron (1520 g) - sol morska - 34g, cure#2 - 4g, sodium erythrobate - 1 g

#19 - wolowina (chuck tender) - (1046g) - sol morska 25g, cure#2- 3g, sodium erythorbate - 0.5g

W chwili obecnej wszystko jest prozniowo zapakowane (equilibrium curing).

Do zadnej z wyzej wymienionych mies nie zostaly jak narazie dodane zadne przyprawy.

Glownym celem jest porownanie  dwoch karkowek/baleronow (niestety nie mam mozliwosci wyciecia ladnych baleronow ze wzgledu na amerykanski sposob rozbioru miesa) - jeden przygotowany z dodatkiem sodium erythorbate, i cure#2( czyli 6.25% sodium nitrite + 1%sodium nitrate) bez dodatku kultury startowej, drugi kawalek - peklowany z dodatkiem saletry, kultura starterowa i odrobina dextrosy. Podobnie jest zapeklowany jeden wiekszy kawalek poledwicy od strony karkowej (amerykanskie wycinanie ) i zawierajacy mase karkowki w dodatku nie obrabialem go. Tez bedzie porownanie do kawalkow poledwic z normalnym peklowaniem z dodatkiem jednak sodium erythorbate (0.5 g/kg miesa).

Otwarta pozostaje sprawa dodawania przypraw - ale to mozna zrobic w niemal kazdym momencie az do zapakowania kawalkow w katnice. Chetnie uslyszalbym Wasze propozycje mieszanek przypraw do poszczegolnych kawalkow.

Zycie - to pasmo problemow i trudnosci. Chwile radosci - to nagroda za trud ich pokonywania.

StefanS.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13739-nie-tylko-poledwicowy-eksperyment-z-wariacjami/page/2/#findComment-557013
Udostępnij na innych stronach

Stefan... MISTRZU, bo tak muszę Cie zatytuować.... wędliny dojrzewające .... :clap: :clap: :clap: wielka klasa :thumbsup: :thumbsup:

Nie wiem czy kiedykolwiek będę takie smakołyki choć w części robił, bo napewno potrzebne są ku temu odpowiednie warunki dla dojrzewania tych wędlin.

 

Jeszcze raz......super wyroby...duże uznanie. :thumbsup::clap:

 

Pozdrawiam

Przywileje kilku ludzi nie czynią ogólnego prawa.- Wincenty Kadłubek

 

Dokarmianie forumowego prosiaczka za FREE

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13739-nie-tylko-poledwicowy-eksperyment-z-wariacjami/page/2/#findComment-557035
Udostępnij na innych stronach

 

 

Stefan... MISTRZU, bo tak muszę Cie zatytuować.... wędliny dojrzewające ....  wielka klasa
 

Lo Matko z corkom i piesem - az czuje sie zazenowany - Kol. Witt - dziekuje bardzo, jest to mile ale .... poprostu nie zasluguje na takie nazwanie poniewaz moja wiedza i moje umiejetnosci w porownaniu do prawdziwych Mistrzow tego forum sa na poziomie piaskownicy. Zreszta nie mialem, nie mam i nie bede mial aspiracji az tak wysokich - to co robie to poprostu zabawa, swoisty dreszczyk emocji, swoiste hobby. 

StefanS.

Zycie - to pasmo problemow i trudnosci. Chwile radosci - to nagroda za trud ich pokonywania.

StefanS.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13739-nie-tylko-poledwicowy-eksperyment-z-wariacjami/page/2/#findComment-557233
Udostępnij na innych stronach

Skromność przez Ciebie przemawia Mistrzuniu, skromność. :D

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13739-nie-tylko-poledwicowy-eksperyment-z-wariacjami/page/2/#findComment-557236
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy tak się podniecają tym białym kolorem. A nie wystarczy obtoczyć w kokainie? Efekt od razu a i humor po spożyciu lepszy  ;) . Na poważnie - :clap:

Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie ;)

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13739-nie-tylko-poledwicowy-eksperyment-z-wariacjami/page/2/#findComment-557414
Udostępnij na innych stronach

Ja również przyłączam sie do wypowiedzi Maxella........... :clap: :clap: 

 

Pozdrowienia :) :)

Przywileje kilku ludzi nie czynią ogólnego prawa.- Wincenty Kadłubek

 

Dokarmianie forumowego prosiaczka za FREE

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13739-nie-tylko-poledwicowy-eksperyment-z-wariacjami/page/2/#findComment-557530
Udostępnij na innych stronach

Skromność przez Ciebie przemawia Mistrzuniu, skromność.

Nie bede sie droczyl zaprzeczal itp bo widze ze jak jeszcze Maxell dolaczyl sie to chyba nie mam szans...

Teraz troche powazniej i bardziej w temacie. Troche diwie sie ze nie ma pytan, sugestii bo temat jest niewatpliwie ciekawy i ciagle wymaga rozwijania i wglebiania sie w wiedze i praktyke.

Moj ostatni eksperyment opisany powyzej przyniosl mi chwilami dylematy. Moze dlatego niektore z nich i moje wybory rozwiazan wymagaja uzupelnienia. Moze dla czesci z mistrzow bedzie to tylko przypomnienie, a moze dla nowicjuszy uwypukly niektore sprawy czy pozwoli na glebsze poznawanie tematu. Aby latwiej bylo mi skupic sie na niektorych kwestiach przeprowadze skromniutki wywiad z samym soba.

Skad idea aby zastosowac te wlasnie miesa i te srodki jak Sodium Erythrobate, saletra, czy kultura startowa ?

Moje checi zrobienia takie eksperymentu wziely sie z czytania, analizy i wypowiedzi wielu czlonkow i uczestnikow tego forum, czy angielsko jezycznej wersji WD. Sczegolna jest zasluga jednego MISTRZA ale o tym na koniec.

Wiec dlaczego Sodium Erythorbate?

Jest to forma vit. C czy inaczej kwasu askorbinowego. Sa to kwasy organiczne rozpuszczalne w wodzie. Maja szczegolne wlasciwosci redukacyjne i antyutleniaczowe. Sodium Erythorbate jest lustrzanym odbiciem kwasu askorbinowego, ma te same wlasciwosci i jest duzo tanszy i latwiejszy do wyprodukowania. 

Wplywaja na przyspieszenie dzialani nitritu podczas peklowania, maja tez znaczenie poprzez antyuleniaczowe dzialanie na kolor miesa. Obydwa kwasy sa bardzo efektywne w tym przypadku na zachowanie dluzej sierzego wygladu i koloru miesa. Nalezy jednak zwrocic uwage ze sa to jednak kwasy i powinny byc zachowane okreslone dawki poniewaz przekroczenie ich wiaze sie z natychmiastowym niemal spadkiem pH miesa co znow wiaze sie z innymi konsekwencjami. Nie wnikam tutaj w glebsze wyjasnienia reakcji chemicznych, niemniej pragne zwrocic uwage ze nadmiar moze takze spowodowac nadmiernie szybka nieporzadana reakcje z nitrytem polegajacym na zbyt szybkim wiazaniem i strata tlenku azoty z mieszanki peklujacej.

Jaka jest zatem dawka na kg miesa?

Generalnie przyjeto ze dawka 0.5 g/kg jest wystarczajaca do spelnienia swej roli. Niektore zrodla podaja ze mozna zastosowac do 0.75 g bez wiekszych obaw. Ja staram sie trzymac tej nizszej granicy. W USA regulacje okreslaja to w ten sposob - Kwas Askorbinowy, Sodium Erythorbate moga byc uzywane w dawce w maxymalnej koncentracji 469 ppm na kg miesa. Maxymalne dopuszczalne stezenie jest 547 ppm (parts per milion).

W powyzszej wypowiedzi wspomniales o nie mieszaniu racze Sodium Erythorbate z sola peklowa - wiec jak to robisz?

Staram sie nie mieszac bezposrednio niemniej gdy rachodzi koniecznosc to nie jest az tak wielki problem przy tych stezeniach. Niemniej jestem w otyle konfortowej sytuacji ze nie uzywam gotowej peklosoli tylko robie mieszanine z soli i nazywanej tutaj Cure (najczesciej #2 w wedlinach dojrzewanych). Wiec uzywam odmierzona ilosc soli w 2/3 mieszajac z dawka Cure i pekluje mieso ostatecznie wkladajac go do woreczka foliowego, a 1/3 soli mieszam z Sodium Erythorbate ktora to mieszanine dodaje do miesa po uplywie godziny i dopiero zamykam prozniowo.

Z innej strony - zastosowales Saletre potas.?

Gdzies wyczytalem ze stosowanie saletry jako skladnika soli peklowej uwypukla glebie smaku i koloru w lepszy sposob jak dostarczenie gotowego juz nitritu. Dlatego chcialem zobaczyc jak to bedzie wygladac.

Saletra jest zalecana do wedlin dluugo dojrzewajacych typu Culatelo czy Prosciuto -Dlaczego uzylem jej w karkowce a nawet poledwicy?

Owszem - jednak zwyciezyla tu swoista niecierpliwosc dlatego doszedlem do wniosku ze uzycie w karkowce ktorej dojrzewanie potrwa ok 3 m-cy uznalem za wystarczajace do zrobienia tego, natomiast jak wspominalem w opisie uzylem poledwicy z duza iloscia karkowki w dodatu nie obrobionej co tez przewiduje ze dojrzewanie potrwa ok min. 8-10 tygodni.

W tym pzrypadku uzylem dodatkowo Textel DCM-1 - dlaczego?

Ta kultura startowa zawiera bacterie grupy - Staphylococcus cornosus i Staphylococcus vitulinus - gdzie obydwa szczepy miedzy innymi poprzez wytwazanie enzymow wspomagaja redukcje nitratu do nitrytu co wplywa na lepszy kolor, lepszy smak, powoduje tez lepsze warunki do dojrzewania. Jest to dosc kompleksowe i zlozone dzialanie. Generalnie zastosowalem te bakterie aby sprawdzic jak to jest poniewaz kilka wypowiedzi ktore czytalem mwily ze nie sa odczuwalne te zmainy. Poprostu przekonam sie sam. Myslalem i nadal mysle o zastosowaniu tego skldu przy spozradzaniu Culatello (jedna normalnie i jedna w ten sposob dla porownania) jedna - co bede robil z taka iloscia miesa na raz.

Jaka ilosc /dawke Texel zastosowalem ? 

Uzylem 5 g na kawalek, zalecane dawki sa rozne generalnie jednak mowia o dawce nie wiekszej niz 0.05 % wagi miesa (0,5g/kg). Jednak instrukcja mowi ze nalezy zastosowac opakowanie 10 g na cala szynke (ok 10-15 kg). Na mniejsze kawalki zalecaja uzycie ok 1/4 do 1/2 opakowania na kawalek typu baleron czy mala szyneczka. I tu wedlug slow przedstawicieli producenta ze nie ma wielkiego znaczenia ze uzyje cala opakowke czy 1/4 na jedna karkowke rezultaty bede dobre.

Z drugiej strony czytalem ze uzycie dawki wiekszej niż 0,5 g/kg spowoduje pogorszenie i wygladu i smaku miesa, zas szczegolnie odczuwalny bedzie nie przyjemny zapach. Pozyjemy zobaczymy jak to wyjdzie u mnie.

Dlaczego nie uzylem przypraw?

Jeszcze nie uzylem do peklowania co nieznaczy zed nie uzyje ich nacierajac mieso przed wlozeniem do katnicy wolowej. Zreszta wiaze sie to tez z moim zdaniem dotyczacym wnioskow wyciaganych podczas przegladania przepisow. Zwroc uwage ze miesa bardziej zlozone majace wiecej niuporzadkowanej struktury i wiecej tkanki tluszczowej - sa mniej przyprawiane jak poledwica. Stad tez moje zdanie ze miesa te maja smak sam w sobie (szczegolnie tluszczyki nadaja ton i glebie smaku). Poledwica zas w moim przekonaniu jest miese najlatwiejszym do roznych obrobek stad tez nawet na tym forum jest prob z roznym suszeniem, podsuszaniem i podobnym eksperymentami. Ma bardzo uporzadkowana strukture wlokien, latwo poddaje sie nasaczaniu czy peklowaniu a szcegolnie po obroce i pozbawienieu jej warkocza czy mizdry. Z druguiej strony jest miesem swoiscie "bezplciowym smakowo" stad tez istnieje cala masa, mieszanek przypraw, procesow obrobki (jak np. moczenie w cukrze) ktore sa proba nadania wyrazu smakowego. A ze jest miesem latwym stad tez jest glownym przedmiotem obrobek w wedlinach suszonych czy dojrzewajacych.

Na zakonczenie - Chcialby powiedziec ze nie wnikam w glebie procesow chemicznych (ktorych sam do konca nie znam), jak rowniez nie cytuje autorow niektorych stwierdzen czy wskazowek. Poprostu przedstawiam wlasne punkty widzenia i wlasne wybory w zakresie tego co robie.

Nie sposob nie zakonczyc tego wywodu podziekowaniem 

Bardzo chcialbym podziekowac kol. Krzysztofowi "Redzed" za swoiste mentorstwo, wskazywanie kierunkow dzialan, za wyjasnienia i przedstawianie, i interpretacje badan naukowych. Chris - Thank you very much for your patience, knowledge, time and ability to explanation many subjects.

Jestes Mistrzem na tym polu.

Edytowane przez EAnna
korekta uzgodniona z autorem

Zycie - to pasmo problemow i trudnosci. Chwile radosci - to nagroda za trud ich pokonywania.

StefanS.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13739-nie-tylko-poledwicowy-eksperyment-z-wariacjami/page/2/#findComment-557549
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wczoraj i dzis znalazlem czas na ponowne przewazenie i przepakowanie salami i pozostalych rzeczy z dojrzewalni.

Salami Piemonte - sredni ubytek wagi to ok 35%. smak dobry, lekko miekka szczegolnie srodek , mam nadzieje ze po prozniowym zapakowaniu "dojdzie"

post-65748-0-53899000-1500384874_thumb.jpgpost-65748-0-98850800-1500384912_thumb.jpg

Salami Sopresatta - sredni ubytek wagi 42%, miekka, bardziej "tlusta" ale smak dobry.

post-65748-0-64772400-1500384947_thumb.jpg

przechowywanie w dojrzewalni na polce drzwi.

post-65748-0-50177600-1500384988_thumb.jpg

Dzis zajrzalem do Fiocco - strata wagi - 39%. moglem wczesniej juz ja zaczac - bylaby mniejsza "podsuszona" przestrzen miesa nie pokryta tluszczem, mam nadzieje ze dojdzie podczas "lezakowania" prozniowo zapakowana (tak ok miesiaca). Smak - lekko pikantny, slonawy jesli smakowanie odbywa sie bez buleczki z maselkiem, natomiast z nimi - mniammm

post-65748-0-49541400-1500385026_thumb.jpgpost-65748-0-38089300-1500385059_thumb.jpg

Jest tez totalna porazka chyba - moje "dziewicze" salami na winie - strata 49%. srodek porozrywany, popekany, warstwa zewnetrzna twarda. Daje mi to do myslenia (obok to samo salami ale przewedzone na zimno). Totalna roznica i wygladu i smaku. Mozliwe ze za dlugo przetrzymana w dojrzewalnie a z drugiej strony - duzo szybsza strata wody niz w normalnym salami. Zagadkowy staje sie tez wplyw zimnego wedzenia na ten wyrob. To same mieso, ten sam proces roznica tylko w jedne wedzone inne nie. Smak wedzonej salami - trudny do okreslenia, moze byc np jako dodatek do piwa. dymowa aromatycznosc bardzo wyczuwalna, ziola tez. 

post-65748-0-16598200-1500385199_thumb.jpg

Na rozkrojenie czeka jeszcze SAlami Genoa, dwie bresaole (Ribeye steak). No i oczywiscie Culatello (23 % wagi ubylo)

Zycie - to pasmo problemow i trudnosci. Chwile radosci - to nagroda za trud ich pokonywania.

StefanS.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13739-nie-tylko-poledwicowy-eksperyment-z-wariacjami/page/2/#findComment-559476
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego ściągasz osłonkę/jelito do przechowywania w próżni ?

Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13739-nie-tylko-poledwicowy-eksperyment-z-wariacjami/page/2/#findComment-559526
Udostępnij na innych stronach

Oslonka jest pokryta/zaszczepiona Bactoferm mold 600 zawierajace Penicillum nalgiovense ktore potzrebuja tlenu do prztrwania. W przypadku prozniowego pakowania szybko beda obumarle co spowoduje zmiane koloru oslonki na brazowawo-szary (wizualnie nie jest przyjemny) dodatkowo moze nastapic zmiana zapachowa. Lepeij wiec zdjac oslonke z moldem przed pakowaniem.

Zycie - to pasmo problemow i trudnosci. Chwile radosci - to nagroda za trud ich pokonywania.

StefanS.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13739-nie-tylko-poledwicowy-eksperyment-z-wariacjami/page/2/#findComment-559530
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Nareszcie zlazlem nieco czasu na przepakowanie zapeklowanych kawalkow z postu #38 i wlozenie ich do dojrzewalni. Tak wygladaja w katnicy

post-65748-0-70890300-1501602775_thumb.jpg

Jako przyprawy uzylem mieszanine pieprzu grubo zmielonego, czosnek granulowany, papryke splatkowana, troche Cajun Pepper. Wszystkie kawalki potraktowane w ten sam sposob ta mieszanina ( powinna wyjsc tylko roznica smaku i koloru ze wzgledu na zasosowanie innych skladnikow peklowych). 

Zycie - to pasmo problemow i trudnosci. Chwile radosci - to nagroda za trud ich pokonywania.

StefanS.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13739-nie-tylko-poledwicowy-eksperyment-z-wariacjami/page/2/#findComment-561597
Udostępnij na innych stronach

Nareszcie dobralem sie do salmi Genoa.

Po zdjeciu oslonki z plesnia spotkala mnie niespodzianka w 3 miejscach- niestety nie mam zdjecia calosci niemniej tak to wygladalo:

post-65748-0-43474800-1501604188_thumb.jpgpost-65748-0-07840900-1501604220_thumb.jpgpost-65748-0-18416900-1501604286_thumb.jpg

a tak wygladaja obie koncowki 

post-65748-0-93315400-1501604317_thumb.jpg

Smak i konsystencja dobry czy nawet bardzo dobry. Analizujac powody - miejsca widoczne ze zla jakoscia sa pochadzace z miejsc przewiazania poprzecznego sznurkiem. i to tylko w trzech w sumie miejscach - stad moja teoria ze powodem jest rozerwanie sie farszu w tych miejscach w wyniku prostowania sie batonu. Inaczej mowiac - w poscie #9 na drugim zdjeciu jest to salami trzymane przez Podlasiaka zawiszone na kiju obydwiema koncowkami. i w ten sposob przez ok polowe pobytu w dojrzewalni salami tak wisialo. Poniewaz zaczelo mi to przeszkadzac przy zawieszaniu innych wedlin to w polowie(ok 2 m-cy temu) przewiesilem baton i umocowalem tylka za jedna koncowke. Podczas ostatnich tygodni nastapilo poprostu prostowanie sie batonu naturalnie (widoczne to na zdjeciu w poscie #35).

Nie widzialem i nie czulem ze baton(farsz) peka pod oslonka.

Moje wnioseki -  robienie mniejszych batonow;  i wieszanie w ten sam sposob od poczatku do konca procesu dojrzewania

Zycie - to pasmo problemow i trudnosci. Chwile radosci - to nagroda za trud ich pokonywania.

StefanS.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13739-nie-tylko-poledwicowy-eksperyment-z-wariacjami/page/2/#findComment-561603
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.