Tsosna Opublikowano 4 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 4 Kwietnia 2017 Moje i rodziny podniebienie to solanka 80g/litr - 0,4l na 1 kg, peklowanie 7 dni, później bez odmakania, tylko spłukanie mięsa.Ponieważ zdrowie mi nie pozwoliło ostatnio na wędzenie, muszę przetrzymać mięso do 14 dni (już się pekluje).Pytanie, jaka będzie różnica w słoności. Aby uzyskać efekt jak zawsze mi pasujący (7 dni), ile czasu muszę odmakać mięso w wodzie ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 4 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 4 Kwietnia 2017 (edytowane) Nie będziesz musiał moczyć mięsa, ale pilnuj temperatur i stanu solanki, gdyż jest ona stosunkowo "słaba".PS.Jeśli robisz bez nastrzyku, to 7 dni peklowania w takiej solance nie jest wystarczające. Jest to nasza firmowa solanka forumowa, zwana u "Szunajówką", przeznaczona do 14-to dniowego peklowania niewielkich elementów bez nastrzyku i bez konieczności moczenia mięsa. Edytowane 4 Kwietnia 2017 przez Maxell Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tsosna Opublikowano 4 Kwietnia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 4 Kwietnia 2017 Zapomniałem napisać że z nastrzykiem daję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba-69 Opublikowano 5 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 5 Kwietnia 2017 Robię podobną solankę, a nawet słabszą. Na 1,5 litra wody daję 100 gramów peklosoli, czyli 75g/1l (choć różnie mi się sypnie ). Większe kawałki nastrzykuję tą solanką i po kilku dniach odwracam mięsko, żeby równo się zapeklowało. Po dwóch tygodniach wyjmuję z solanki do ocieknięcia, a na drugi dzień wędzę. Słoność jest akuratna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 5 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 5 Kwietnia 2017 qba-69Peklujesz na niskim stężeniu zalewy.To ile dajesz na 1 litr ma znaczenie, ale ile dajesz zalewy na 1 kg to tym bardziej ważne.Przy niskich stężeniach zalewy o słoność nie trzeba się martwić, ale już o zepsucie mięsa tak.Jakiś niechcący błąd i mięso leci do kosza, zwłaszcza przy 14 dniach peklowania. Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tsosna Opublikowano 5 Kwietnia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 5 Kwietnia 2017 11 dni minęło, na razie jest ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba-69 Opublikowano 5 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 5 Kwietnia 2017 miro, daję 0,4-0,5 litra solanki na 1 kg mięsa. Nie miałem nigdy problemów z mięsem. Wystarczy przestrzegać podstawowych zasad higieny i peklować w odpowiedniej temperaturze. Natomiast nie pokusiłbym się o skrócenie czasu peklowania. Wolę zaczekać, by mieć smacznie i zdrowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 5 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 5 Kwietnia 2017 Będzie dobrze. Pilnuj tylko temperatury, zalewy i mięsa. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 5 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 5 Kwietnia 2017 miro, daję 0,4-0,5 litra solanki na 1 kg mięsa. Nie miałem nigdy problemów z mięsem. Wystarczy przestrzegać podstawowych zasad higieny i peklować w odpowiedniej temperaturze. Natomiast nie pokusiłbym się o skrócenie czasu peklowania. Wolę zaczekać, by mieć smacznie i zdrowo I jest oki...bo masz świadomość że trzeba się pilnować przy mięsie. Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcelll Opublikowano 16 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 16 Grudnia 2017 Moje i rodziny podniebienie to solanka 80g/litr - 0,4l na 1 kg, peklowanie 7 dni, później bez odmakania, tylko spłukanie mięsa.Ponieważ zdrowie mi nie pozwoliło ostatnio na wędzenie, muszę przetrzymać mięso do 14 dni (już się pekluje).Pytanie, jaka będzie różnica w słoności. Aby uzyskać efekt jak zawsze mi pasujący (7 dni), ile czasu muszę odmakać mięso w wodzie ??Zrobiłem identycznie (7 dni + nastrzyk 1. dnia, wypłukane, wytarte i teraz wisi), wczoraj powiązałem, powiesiłem, dzisiaj z rana idę to wędzić. Tylko spać nie mogę, bo mięso nie jest jakoś specjalnie słone, dlatego nie wiem, czy nie będzie za mdłe Chociaż nie lubię mocno słonych wędzonek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 16 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 16 Grudnia 2017 Będzie bardzo dobre, o czym sam się przekonasz. Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elmaz Opublikowano 16 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 16 Grudnia 2017 (edytowane) Ja przy takim samym stężeniu i 14 dniach odmaczam, ale krótko, tak z pół godzinki - ale ja lubię naprawdę lekko słone. Myślę, że jak dobrze opłukasz to powinno wystarczyć. Będziesz piekł czy parzył? Przy pieczeniu może wyjść troszkę bardziej słone.Jak się boisz, podsmaż kawałek i skosztuj. Edytowane 16 Grudnia 2017 przez elmaz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcelll Opublikowano 17 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 17 Grudnia 2017 Będzie bardzo dobre, o czym sam się przekonasz.Miro, właśnie się przekonałem Z godzinkę temu wróciłem z wędzenia. Jak dla mnie - 80g/litr, to idealna ilość soli. Takie właśnie lubię.BTW: Miałem wszystko w tej samej solance. Co zrobić, gdybym chciał teraz kilka sztuk zaparzyć? Gdzieś wyczytałem, że po prostu posolić wodę. W jakich proporcjach?Pozdrawiam[Dodano: 17 gru 2017 - 09:34]Ja przy takim samym stężeniu i 14 dniach odmaczam, ale krótko, tak z pół godzinki - ale ja lubię naprawdę lekko słone. Myślę, że jak dobrze opłukasz to powinno wystarczyć. Będziesz piekł czy parzył? Przy pieczeniu może wyjść troszkę bardziej słone.Jak się boisz, podsmaż kawałek i skosztuj.Dobrze opłukałem, wystarczyło, Tym razem część sparzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 17 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 17 Grudnia 2017 (edytowane) Miałem wszystko w tej samej solance. Co zrobić, gdybym chciał teraz kilka sztuk zaparzyć? Gdzieś wyczytałem, że po prostu posolić wodę. W jakich proporcjach? To co chciałeś parzyć trzeba było peklować w mocniejszej solance np. 10% .Teraz już nikt Ci nie pomoże bo nie wiadomo ile musisz dosolić wodę do parzenia.Musisz zastosować metodę uda.Albo się uda albo nie.Wędzonki do parzenia po peklowaniu są lekko przesolone a te co są akurat nie będą po parzeniu odpowiednio słone. Edytowane 17 Grudnia 2017 przez arkadiusz Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 17 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 17 Grudnia 2017 Co zrobić, gdybym chciał teraz kilka sztuk zaparzyć? Gdzieś wyczytałem, że po prostu posolić wodę. W jakich proporcjach? Można osolić wodę do parzenia do stężenia od 1 do 2%, choć to nieco ryzykowna zabawa, nie znając zawartości soli w produkcie do parzenia.Moim zdaniem, gdyż także pekluje stosując solankę o stężeniu 0,8 kg peklosoli na 10 l wody, możesz spokojnie parzyć tak, aby woda przykrywała wędzonki.Możesz także parzyć stosując zamykanie wędzonek w woreczkach próżniowych przed parzeniem. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Muski Opublikowano 17 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 17 Grudnia 2017 (edytowane) Możesz także parzyć stosując zamykanie wędzonek w woreczkach próżniowych przed parzeniemTeż tak robię- chyba, że ilość jest nieodpowiednia Edytowane 17 Grudnia 2017 przez Muski Cytuj Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 17 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 17 Grudnia 2017 Acha, pamiętaj, ze jeśli zdecydujesz się na parzenie bezpośrednio w wodzie, wkładaj wędzonki do wrzątku i gotuj (!) ok. 10 minut. Czas ten doliczysz do czasu parzenia. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 17 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 17 Grudnia 2017 wkładaj wędzonki do wrzątku i gotuj (!) ok. 10 minut. To się tyczy dużych wędzonek takich jak szynka z całej szynki .Kulki, boczki, polędwice, karkówki nie ma potrzeby gotować przez 10 min. Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 17 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij #19 Opublikowano 17 Grudnia 2017 To są podstawy, zatem mniemam, iż Kolega o tym wie. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 17 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij #20 Opublikowano 17 Grudnia 2017 To są podstawy, zatem mniemam, iż Kolega o tym wie. Obawiam się ,że przy tej ilości postów może być problem.Lepiej dmuchać na zimne. Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 17 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij #21 Opublikowano 17 Grudnia 2017 I jeszcze jedna sprawa, ale dotyczy to tych wszystkich, którzy posiadają solomierz. Przyjmuje się, że mięso peklowane w stężeniu, tak jak w tym przypadku, ok. 8% przez kilkanaście dni, pobierze z solanki ok. 3,0 do 3,5% soli. Zatem jego słoność będzie wynosiła wewnątrz najgrubszych kawałków od ok. 2,5% soli, do ok. 3,5% soli w zewnętrznych warstwach. To jest przedział słoności akceptowany przez nasze kubki smakowe.Dysponując solomierzem, można w miarę dokładnie ustalić ile soli przyjęło mięso, badając stopień stężenia solanki po jego wyjęciu. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 17 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij #22 Opublikowano 17 Grudnia 2017 Co zrobić, gdybym chciał teraz kilka sztuk zaparzyć? Po prostu zaparz i tyle. Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcelll Opublikowano 17 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij #23 Opublikowano 17 Grudnia 2017 Tak tak, 10min 100C + 40min 82C, do 68C.Dzięki za podpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 17 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij #24 Opublikowano 17 Grudnia 2017 Tak tak, 10min 100C + 40min 82C, do 68C. A jak duże masz kawałki mięsa?Wagowo... Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pis67 Opublikowano 17 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij #25 Opublikowano 17 Grudnia 2017 Acha, pamiętaj, ze jeśli zdecydujesz się na parzenie bezpośrednio w wodzie, wkładaj wędzonki do wrzątku i gotuj (!) ok. 10 minut. Czas ten doliczysz do czasu parzenia. To się tyczy dużych wędzonek takich jak szynka z całej szynki .Kulki, boczki, polędwice, karkówki nie ma potrzeby gotować przez 10 min. Tu się zgadzam z Arkadiuszem, małych elementów - wędzonek nie należy wrzucać do wrzątku, raczej do wody o temp. 82-85 stopni, a dlaczego? Cytuj Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.