Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Ja stosuję na 1l wody 70gr peklosoli. Potem dodatkowo na sucho 16g na 1kg. Ciekawe pozytywne efekty smakowe uzyskuję dodając na 1 l ,,solanki'' 2-3 gr glukozy. Peklowanie 5-7 dni. W grubych kawałkach nigdy nie było szarej plamki.

Edytowane przez darxxxx

Ponieważ w tym przypadku dajemy sól w ilości odpowiedniej do ilości samego mięsa (bez solanki, czyli 18-20g, jak kto lubi) to ja osobiście rozpuściłbym część tej soli w najmniejszej możliwej ilości wody i tym ponastrzykiwał. Na zewnątrz reszta soli i do woreczka. Bez zastanawiania się jakie stężenie. Tutaj nie będzie większej ilości wody, którą musielibyśmy uwzględniać do peklowania.

Edytowane przez ZLeP

@ZLeP,W moim przypadku postąpiłem jak piszesz, myślę jednak że ta niewielka ilość solanki jaką wstrzyknołem nie zmienia zasadniczo słoności nawet wtedy gdy użyjemy dodatkowej soli np 80 g/litr

Pozdrawiam Zbigniew  :thumbsup:

Można praktykować po swojemu i dobrać smak pod siebie. Każdy sposób jest dobry, który prowadzi do celu.

Jednak aby było prosto i łatwo, ja wykorzystałbym część soli z tych 20g/kg (część, wagowo nie ma większego znaczenia, może to być "połowa na oko" :D ). Kilkuprocentowy dodatek wody nie wpłynie zbytnio na słoność, a dodatkowa sól może trochę namieszać.

I tu się z tobą zgadzam, tak też zrobiłem sposób ten jest moim zdaniem bezpieczniejszy i prostszy

Pozdrawiam Zbigniew  :thumbsup:

No cóż - robię eksperyment z ciekawości.

 

Jedna porcja mięsa poszła do zalewy, druga - z tego samego kawałka,  żeby nie było - do woreczka, obie na 14 dni.

Uwędzę razem żeby były te same warunki  i porównam - zobaczymy. Przypraw nie dawałem żeby mieć czystość smaku.

Za parę dni (siedzi od soboty) dam znać co wyszło.

  • 2 tygodnie później...

Co chcesz porównać i zobaczyć?

prawdopodobnie - 

 

 

 

czystość smaku
Edytowane przez EAnna

Zycie - to pasmo problemow i trudnosci. Chwile radosci - to nagroda za trud ich pokonywania.

StefanS.

 

 

Co chcesz porównać i zobaczyć?

A to nie jest oczywiste?

Konsystencję, smak, wygląd, trwałość - to wszystko co się składa na jakość produktu. 

Dlatego pominąłem przyprawy, żeby nie było, że coś smakuje lepiej/gorzej bo inaczej przyprawione.

Cały czas śledzę ten temat i chyba będę musiał również wypróbować peklowania na sucho tą metodą.

 

Serdeczne pozdrowienia

Przywileje kilku ludzi nie czynią ogólnego prawa.- Wincenty Kadłubek

 

Dokarmianie forumowego prosiaczka za FREE

 

Co chcesz porównać i zobaczyć?

A to nie jest oczywiste?

Konsystencję, smak, wygląd, trwałość - to wszystko co się składa na jakość produktu. 

Dlatego pominąłem przyprawy, żeby nie było, że coś smakuje lepiej/gorzej bo inaczej przyprawione.

 

Będę Cię obserwował  :D

Edytowane przez EAnna

Napisałem posta w dziale wędzonki, ale chyba powinienem raczej tutaj. W każdym razie mięso jest peklowane na sucho w workach- teraz mija dwa dni. Pomyliłem się i zamiast papryką natarłem mięso ostrym chili. Wszystko ma się peklować do następnej środy, czwartku. Dawałem 18g peklosoli na 1 kg mięsa. Jak to ratować? Jest za ostre. Wymyć dokładnie pod wodą i dołożyć peklosoli? Jak tak to ile? 

Wypłukać starannie i sasypać peklosolą ponownie.

Po dwóch dniach to niewiele tej peklosoli zostało zaabsorbowane.

Ja bym zasypła 15g/kg + przyprawy.

Polędwicę(schab b/k) - 13g/kg

Edytowane przez EAnna

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Dziękuję za info. Szczerze mówiąc, trochę się boję dać aż 15 g/kg. Nie będzie za słone? A czy jest jakaś opcja "bezpieczna" tzn. dać trochę mniej peklosoli by było nawet nieco niedosolone w smaku niż za słone??

 

 

A czy jest jakaś opcja "bezpieczna"

Peklować na mokro, w 8% solance. Potem ew. wymoczyć przed wędzeniem. 

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Ja daje 35 gr peklosoli na 1 kg poledwicy i zamykam prozniowo,wydaje sie ze duzo tej psoli,ale dla mnie jest w sam raz i nie naleze do tych tz slonolubnych. :)

 

Pozdrawiam

Jezeli ktos chce ,znajdzie sposob.

Jezeli ktos nie chce,znajdzie powod.

Napisałem posta w dziale wędzonki, ale chyba powinienem raczej tutaj. W każdym razie mięso jest peklowane na sucho w workach- teraz mija dwa dni. Pomyliłem się i zamiast papryką natarłem mięso ostrym chili. Wszystko ma się peklować do następnej środy, czwartku. Dawałem 18g peklosoli na 1 kg mięsa. Jak to ratować? Jest za ostre. Wymyć dokładnie pod wodą i dołożyć peklosoli? Jak tak to ile? 

Ile tego chili dodałeś? W końcu, polędwica wchłonie tylko małą ilość tego.  Ja bym zostawił.  Nie jest to samo jakbyś dodał to do kiełbasy.

Dałem taka porządną szczyptę, tyle ile można wziąć trzema palcami. Na razie kilka z tych wędlin, które przeznaczone są dla innych osób wymyłem dokładnie wodą i dodałem do nich peklosoli 6 g na kg.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.