Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

januszfeniks, zostań , tylko zajmij sie tym co najfajniesze , zjawiska fizyczne i termodynamiczne wystapia bez wzgledu na to czy je znasz czy nie .Poznasz je w inny sposób - praktyczny , jestem pewien ze nauczysz sie ich bez nazwania i zagłebiania sie w teorie . Przepraszam jesli poczułeś się dotkniety ,powodzenia ,Pozdrawiam
Wojciech Pacan

ja może zamiast swojej, przedstawię opinię "przedstawiciela jednego z wiodących producentów" (z którą się całkowicie zgadzam)....

- opisywany powyżej efekt nie wystąpi jeśli zadbamy aby wełna nie była zalewana to raz

a dwa to właściwa wentylacja (czyli przewidziana dylatacja)....

poza tym drobne zawilgocenie przy zachowaniu powyższych punktów nic złego wełnie nie zrobi (oby tylko miała możliwość szybkiego wyschnięcia - czytaj: wentylacja)

i to chyba byłoby wszystko w temacie wełny.....

Koledzy, nie zaczynajcie od nowa zbędnych dywagacji. Abratek wystarczająco i doskonale tą sprawę wyjaśniał, jak też przytoczył opinię producenta, zrobił to na tyle czytelnie że nawet Wojciech Pacan zrozumiał i nareszcie zgodził się, że dylatacja i właściwe "oddychanie" to podstawa przy zastosowaniu wełny mineralnej.

Idzie ku lepszemu :lol: - są świetliki zgody :cool:

 

Co do lodówki to uważam że ona pracuje w środowisku jednakowej wilgotności i temperatury.. Co innego gdybyś testował ją na zewnątrz to pewnie wełna po roku by już się nie nadawała jako izolacja

tutaj gwoli wyjaśnienia nowemu koledze...

- otóż być może przeoczyłeś że słowo lodówka było ujęte w cudzysłów... :wink: ,

a całe zdanie odnosiło się do mojej wędzarni zrobionej właśnie ze starej lodówki "Silesia" i ocieplonej wełną mineralną :cool:

konstrukcja ma tak "niekorzystne" warunki że jest idealnym przykładem błędów w zastosowaniu wełny:

stoi cały rok na podwórku bez zadaszenia, jest bez dylatacji, obudowa jest szczelna z blachy i uszczelniona silikonem.... jedyna nieszczelność to spód :cool:

 

jak na razie służy tak coś koło 8lat, z badania "opukowego/osłuchowego" nie wykazuje "zapadnięcia wełny"... smrodu zgnilizny nie wyczuwam ale kto wie co tam pod spodem jest :mellow:

 

termicznie też nie wykazuje zmian.....

 

kończę i zmykam na weekend w głuszę :grin:

Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/

obudowa jest szczelna z blachy i uszczelniona silikonem.... jedyna nieszczelność to spód

I to jest właśnie ten mały drobiazg który robi tak wiele. Jeżeli nawet cokolwiek tam się zagnieździ, odpukać, to nie ma fizycznego kontaktu z żywnością.

abratek, cud pod nazwą lodówka marki SILESIA , produkowano w moim grodzie ,

i miałem okazję widzieć jej na poły manufakturowy proces produkcji.

Plastikową wydmuszkę zwaną "wanną" stanowiącą wnętrze lodówki

zespalano za pomocą blachowkrętów z już polakierowanym blaszanym korpusem

Tę całość umieszczano w ogrzewanej komorze , która idealnie pasowała na zewn.wymiar korpusu

Tak ustabilizowany półfabrykat wypełniało się izolacją - ale nie wełną , styropianem czy pianką

ale wtryskiwało się za pomocą dysz mieszaninę płynów technolog. o nazwie ROKPIAN , której składniki

reagując ze sobą w podwyższonej temperaturze , tworzyły twardą , sztywną pianę

 

z 1 litra ROKPIANU można było uzyskać do ok 1/4m3 spienionego materiału

jumbo
--------------
"Ludzie są głupi, nie źli.
Zło zakłada jakąś moralną determinację, jakiś zamiar i pewną myśl.
Głupiec nie pomyśli.
Działa jak zwierzę przekonany, że zawsze ma rację,
dumny, że przypierd..la. każdemu, kto jest inny od niego samego."

 

 

"- Ludzie lubią wymyślać potwory i potworności. Sami sobie wydają się wtedy mniej potworni. Gdy piją na umór, oszukują, kradną, leją żonę lejcami, morzą głodem babkę staruszkę, tłuką siekierą schwytanego w paści lisa lub szpikują strzałami ostatniego pozostałego na świecie jednorożca, lubią myśleć, że jednak potworniejsza od nich jest Mora wchodząca do chaty o brzasku. Wtedy jakoś lżej im się robi na sercu. I łatwiej im żyć."
"Ostatnie życzenie"
Sapkowski

Zgodzie się z Jumbo cześć mojej rodziny "robiło" na produkcji lodówek Silesia produkowanych w RYBNIKU i to potwierdzali a ja osobiście miałem okazje rozebrać kilka takich maszyn i zawsze była tam pianka a nie wełna chyba ze na taką z wełna nie trafiłem.

A co do ocieplania wełną praktyka nie zawsze idzie w parze z teorią raczej rzadko osobiście nie stosuje a ważna jest dylatacja przy wełnie to na pewno ale musi tez być przepływ powietrza świeżego. Mam obawy co do pylenia wełny a jednak tu chodzi o zdrową żywność.

Luc
swiecak, mozna , zalezy to tylko od posiadanych pieniedzy , kij jest napeweno lzejszy i tanszy , jesli zalezy Ci na ładnym kształcie zawieszanych kielbas to kup raczej kije wedzarnicze ze stopu aluminum w kształcie gwiazdki okolo 10 zlotych sztuka .Pozdrawiam
Wojciech Pacan

swiecak, Pacan Wojciech, ja wędzę na prętach stalowych

patrz 11 post https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=8232&start=435

wiąże się to jednak z ryzykiem upadku kiełbas w głąb wędzarnika podczas dopiekania,

ponieważ pręty bardzo mocno się nagrzewają , co skutkuje mocnym przesuszeniem miejsca przewieszenia kiełbasy,

i możliwością jego zerwania przy nagłych ruchach (albo nawet bez nich)

 

piszę , bo raz nie dopilnowałem i już na gorąco zbierałem z deflektora :devil:

jumbo
--------------
"Ludzie są głupi, nie źli.
Zło zakłada jakąś moralną determinację, jakiś zamiar i pewną myśl.
Głupiec nie pomyśli.
Działa jak zwierzę przekonany, że zawsze ma rację,
dumny, że przypierd..la. każdemu, kto jest inny od niego samego."

 

 

"- Ludzie lubią wymyślać potwory i potworności. Sami sobie wydają się wtedy mniej potworni. Gdy piją na umór, oszukują, kradną, leją żonę lejcami, morzą głodem babkę staruszkę, tłuką siekierą schwytanego w paści lisa lub szpikują strzałami ostatniego pozostałego na świecie jednorożca, lubią myśleć, że jednak potworniejsza od nich jest Mora wchodząca do chaty o brzasku. Wtedy jakoś lżej im się robi na sercu. I łatwiej im żyć."
"Ostatnie życzenie"
Sapkowski

jumbo, nie pisałem o skutkach nagrzewania sie pretów , oczywiscie miedziane nagrzeja sie szybciej i do pełnej wysokosci temperatury w ich miejscu ,uwazam jednak ze kolega swiecak zna własciwosci miedzi i to przewidzial .Ja wedze na kiajach ddrewnianych wedzonki , komplet aluminowych mam do wedzenia kiełbas cienkich. Pozdrawiam
Wojciech Pacan
Pomocy... :???: Nie ogarniam programu do zamieszczania zdjęć. Przesłał bym na maila któregoś z kolegów. Pomożecie? :question: :question: :grin:
Prześlij do mnie na pocztę. Podaj osobno opis z zaznaczeniem numerów zdjęć i osobno zdjęcia z numerami.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

to spróbuj coś takiego jak IrfanView 4.35 bardzo prosty wystarczy w opcjach zmienić rozmiar zdjęcia i jest spolszczenie polecam cały czas na nim pracuje z zdjęciami
Luc

Popróbuj https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=764

Zaznaczaj środkową opcję (o ile pamiętam 500 px), a program sam zmniejszy zdjęcie.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

czy kije na których wiesza się wędzonki można zamienić np. rurkami miedzianymi

czy miedź nie będzie się utleniać?

Zapraszam na mój blog na FB

 

http://bit.ly/Swojskie_Jadlo

 

17218319_1419130924810406_74944440254938

 

 

czy miedź nie będzie się utleniać?

A po co?.Przecież jak to nagrzejesz to do ręki nie weźmiesz.Kije drewniane są najlepsze do naszych przydomowych wędzarni.Kiełbasa wisząc na takim kiju z miedzi może pęknąć w miejscu styku szczególnie przy pieczeniu.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

bendetto, miedz zawsze sie utlenia kiedy jest czysta , produktem utleniania jest warstwa pasywna , ktora spowalnia dalszy proces, dalej juz potem nie utlenia sie jest to pomijalne w tym przypadku , o nagrzewaniu kiji pisalismy wczesniej i trzeba sie z tym liczyc . lub tez wybrac drewniane kije ,ktore mimo nagrzania szybciej sie schłodza po otwarciu wedzarni , poprostu mniej z akumulują ciepłą ( w czasie wedzenia kije drewniane tez beda miały powierzchnie o temperaturze równej temperaturze otoczenia ).

 

Arkadiusz , dlaczego kije miedziane szybciej mogą spowodowac pekniecie wedzonej kielbasy ? .Pozdrawiam

Wojciech Pacan

Kije drewniane są najlepsze do naszych przydomowych wędzarni.

I te słowa Arkadiusza należy zapamiętać.

Póki jeszcze ręce nie poparzone

Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.

Arkadiusz , dlaczego kije miedziane szybciej mogą spowodowac pekniecie wedzonej kielbasy ?

Dlatego ,że te niby kije z miedzi szybko i mocno się rozgrzewają i w miejscach styku z kiełbasą jest dość wysoka temperatura i może powodować pękanie przypieczonej osłonki.O reszcie już pisałem.Poparzenie boli,oj boli. :grin:

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

arkadiusz, już to wcześniej napisałem - i bez odnośni do miedzi :tongue:

jumbo
--------------
"Ludzie są głupi, nie źli.
Zło zakłada jakąś moralną determinację, jakiś zamiar i pewną myśl.
Głupiec nie pomyśli.
Działa jak zwierzę przekonany, że zawsze ma rację,
dumny, że przypierd..la. każdemu, kto jest inny od niego samego."

 

 

"- Ludzie lubią wymyślać potwory i potworności. Sami sobie wydają się wtedy mniej potworni. Gdy piją na umór, oszukują, kradną, leją żonę lejcami, morzą głodem babkę staruszkę, tłuką siekierą schwytanego w paści lisa lub szpikują strzałami ostatniego pozostałego na świecie jednorożca, lubią myśleć, że jednak potworniejsza od nich jest Mora wchodząca do chaty o brzasku. Wtedy jakoś lżej im się robi na sercu. I łatwiej im żyć."
"Ostatnie życzenie"
Sapkowski

miałem okazję widzieć jej na poły manufakturowy proces produkcji. ...wypełniało się izolacją - ale nie wełną

Zgodzie się z Jumbo cześć mojej rodziny "robiło" na produkcji lodówek Silesia produkowanych w RYBNIKU i to potwierdzali a ja osobiście miałem okazje rozebrać kilka takich maszyn

przyznam szczerze że chciałem Wam napisać bardzo brzydko że najwidoczniej g...wiecie i g... widzieliście :rolleyes: ... ale napiszę spokojnie..... :cool:

moja lodówka miała rok produkcji o ile dobrze pamiętam 73 - w każdym razie od tego roku była ona u mnie w domu..... - jest można by rzec moją rówieśnicą

przeżyła wiele lat i choć kilka z nich stała jako "awaryjna" w piwnicy to po małym remoncie (uszczelka, lakier zewnętrzny i naprawa kilku pęknięć w plastiku) służyła mi jeszcze troszkę po zmianie miejsca zamieszkania.... :cool:

 

Sam ją również rozbierałem i przystosowywałem jako wędzarnię.... i tu stanowczo mogę potwierdzić że była tam WEŁNA a nie pianka którą to zaczęto stosować nieco później.....

grubość blachy 2mm (!) a powłoka "lakiernicza" to emalia a nie zwykły lakier.... - robiłem jej oczywiścoie "próby temperaturowe" i przed wykorzystaniem jako wędzarnia musiałem usunąć tylko wewnętrzną warstwę lakieru renowacyjnego którą sam wcześniej nałożyłem...

myślę że to wyjaśnia całkowicie temat "mojej lodówki"......

 

PS

pod poniższym linkiem są fotki jeszcze przed dorobieniem zewnętrznego płaszcza i ociepleniem wełną.....

http://wedlinydomowe.pl/budowa-wedzarni-i-wedzenie/budowa-wedzarni/330-jak-abratek-zagospodarowal-swoja-stara-lodowke

 

PS2

jak ja uwielbiam jak ktoś widzi więcej niż moje oczy :rolleyes: - najnowszy przykład to sprzedawcy części samochodowych.... wyciąga taki "znawca" wielką księgę, żąda Vinu i jeszcze się obraża że nie potrafi dobrać części do mojego samochodu....... :devil:

Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/
jumbo, masz racje , widocznie przeoczyłem Twoj post , przepraszam nie zawsze wracam do postów poprzednich , a moze to juz znak czasu ? ,'' moze wróciłem a nie pamietam "............ :wink: :blush:
Wojciech Pacan

abratek, nie podałeś rocznika

- produkcję tej twojej na radzieckiej licencji zakończono bodaj w 1979

i wprowadzono nowoczesną włoską technologię

więc na spokojnie coś tam wiemy.... :cool:

 

 

PS2 - 15 lat tam pracowałem i wiem ,

a alfą i omegą nie jest NIKT z nas.......

jumbo
--------------
"Ludzie są głupi, nie źli.
Zło zakłada jakąś moralną determinację, jakiś zamiar i pewną myśl.
Głupiec nie pomyśli.
Działa jak zwierzę przekonany, że zawsze ma rację,
dumny, że przypierd..la. każdemu, kto jest inny od niego samego."

 

 

"- Ludzie lubią wymyślać potwory i potworności. Sami sobie wydają się wtedy mniej potworni. Gdy piją na umór, oszukują, kradną, leją żonę lejcami, morzą głodem babkę staruszkę, tłuką siekierą schwytanego w paści lisa lub szpikują strzałami ostatniego pozostałego na świecie jednorożca, lubią myśleć, że jednak potworniejsza od nich jest Mora wchodząca do chaty o brzasku. Wtedy jakoś lżej im się robi na sercu. I łatwiej im żyć."
"Ostatnie życzenie"
Sapkowski

jumbo, nie czytasz postu abratka , rocznik 1973 , wiec miesci sie w granicach tolerancji,ktora zakreśliłes rokiem `1979 Pozdrawiam
Wojciech Pacan

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.