Bla, bla, bla

[Maxell]

Na naszym forum, od 2018 roku "wisi" fajny temat poświęcony wędlinom z całego świata. Piękna grafika: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14990-lektura-obowi%C4%85zkowa-najwa%C5%BCniejsze-w%C4%99dliny-%C5%9Bwiata-grafika/

[krzysio59]

Myślę też że po odwodnieniu ryby-parowaniu lepiej w tuszkę wnika to co najlepsze czyli sos.

[Muski]

po odwodnieniu ryby-parowaniu lepiej w tuszkę wnika to co najlepsze czyli sos.

, 

 

Celem parownia jest częściowe pozbycie się wody

Jak można uzyskać w warunkach domowych parę nasyconą /suchą/ ? bo zwykłe podgrzewanie wody w garze do uzyskania pary  to para mokra i specjalnie chyba nie osusza ryby. W warunkach domowych jedynie przekonuje mnie wariant Mirka z ośćmi  . Poprosiłem Małgo o parowanego pstrąga  ,był delikatny ale nie suchy , wręcz mokry 

Edytowane 31 Marca 2023 przez Muski

[Maxell]

Instrukcja dokładnie określa jaki jest cel i sposób wykonania parowania. Pod wpływem działania pary powstającej po podgrzaniu wody do temperatury 100 st.C. następuje rozmiękczenie tanki ryb, co powoduje częściowy wypływ soków (woda i częściowo białko ryb) z mięśni. Jako, że zabieg parowania trwa dosyć długo, sporo tej wody się docelowo nazbiera. Ten sposób działania nie przesusza ryb i nie zmienia ich kształtu, co pozwala na dalsze prace technologiczne.

Jaka jest skuteczność zabiegu, widzimy po ilości cieczy odlewanej z puszek.

Edytowane 31 Marca 2023 przez Maxell

[EAnna]

 

 

zwykłe podgrzewanie wody w garze do uzyskania pary  to para mokra i specjalnie chyba nie osusza ryby.

Wg mnie para jest czynnikiem grzewczym zaś w podwyższonej temperaturze białka ryb obkurczają się wyciskając wodę.

Sama atmosfera nasączona parą nasyconą zapobiega parowaniu wody z tkanki mięsnej.

Czyli wyciskanie wody zależy od czasu parowania ryby a nie obsuszania.

[Dodano: 31 mar 2023 - 21:04]

 

 

Jaka jest skuteczność zabiegu, widzimy po ilości cieczy odlewanej z puszek.

 

[Maxell]

 

 

Czyli wyciskanie wody zależy od czasu parowania ryby a nie obsuszania.

Tak jest. Dodam, że branżówka w związku z tym, przewiduje różne czasy parowania, dla różnych gatunków ryb.

[Muski]

No tak , czas i temperatura tutaj może być czynnikiem decydującym . Wbrew pozorom drobiazg a skomplikowany.

[Maxell]

Ciekawe jest to, że para wodna w tym procesie działa na rybę dwojako: raz powoduje obkurczanie białek rybnych i wyciskanie soków, a dwa: chroni ryby przed wysuszeniem.

[EAnna]

 

 

Ciekawe jest to, że para wodna w tym procesie działa na rybę dwojako: raz powoduje obkurczanie białek rybnych i wyciskanie soków, a dwa: chroni ryby przed wysuszeniem.

W dodatku idealnie stabilizuje temperaturę grzania. 

[wróbel75]

Kochani, z powodu ataku kilku kolegów na moją osobę, chciałem napisać że to jest ostatni mój post na tym forum.

Może sobie poczytam od czasu do czasu, ale już nic nie będę pisał.

Pozdrawiam

[Muski]

że to jest ostatni mój post na tym forum

Oj Wróbelku , jak to będzie bez Cwierkania? - smutno będzie jakoś      Dodaj ich do ignorowanych ......... a nie ma co się obrażac na technologię wędliniarską  

Edytowane 1 Kwietnia 2023 przez Muski

[wróbel75]

No dobra, nie będę kręcił afery (i łechtał ego tych co jednak mnie nie lubią )

 

PRIMA APRILIS .

 

Miłego Dnia i nie dajcie się oszukać

[quadro555]

A już miałem nadzieję. -

[wróbel75]

:laugh:

[Maxell]

No bo już miałem dać Ci permanentnego bana, abyś nie miał ciągot do złamania słowa i powrotu na forum.

[wróbel75]

A kto by Cię wtedy denerwował?

[Maxell]

Tutaj jest kilku takich, na których zawsze mogę liczyć.

[wróbel75]

:D

[sverige2]

Tutaj jest kilku takich, na których zawsze mogę liczyć.

Brawo Szef, z Szefem zawsze jest wesoło    .

[wróbel75]

Uderz w stół a .... sverige2 (lub wróbel  ) się odezwie

[wróbel75]

https://nazywamy.com/kloc/

[bilu72]

Skoro jest kloc masarski to może i być tradycji.

https://www.eladex.com.pl/pol_m_Produkty_Kloce-masarskie-227.html

[Todek]

A może po prostu właściciel nazywa Kloc. Np. Heniek Kloc. :laugh:

https://www.cylex-polska.pl/firmy/kloc-roman--przetw%C3%B3rstwo-mi%C4%99sne-10907191.html

Edytowane 26 Kwietnia 2023 przez Todek

[wróbel75]

Z nazwisk nie ma co się śmiać, kloc masarski też nie jest mi obcy. Niemniej wybrał bym chyba mniej chwytliwą nazwę.

[Todek]

 

 

Z nazwisk nie ma co się śmiać

Nie miałem zamiaru. Nie o to mi chodziło.