Skocz do zawartości

Papcio

**VIP**
  • Postów

    2 200
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Papcio

  1. Papcio

    Kroić czy krajać ?

    Brawo Dziadku, prof. Miodek lepiej by nie określił. Chciałbym jednak nie wprowadzać do naszego języka zasad z innych języków.
  2. Serdeczne gratulacje! Aż zazdroszczę dziadkom. A ja jakoś nie mogę doczekać się produkcji mojej córki i zięcia. A o następcy tronu nie wspomnę. Chyba coś nie do końca wytłumaczyłem jak się robi taką produkcję :)
  3. Dorodny syn. Jeszcze raz gratuluję. Moje wyroby to córka 29 zim (17 XII)i następca tronu 26 jesieni (5 X) będą mieć w tym roku Fentelku... nie załamuj się! ta formacja tak ma :smile: :grin: Zdjęcie Szymonka zostało zrobione telefonem: Make - Sony Ericsson Model - K750i XResolution - 72 YResolution - 72 Software - R1CA021 prgCXC125952_EU_1_CL 5.3 DateTime - 2007:07:25 18:51:47 DigitalZoomRatio - 1.00 x Bardzo dobrej jest jakości jak na aparat zabudowany w telefonie
  4. PO podglądnięciu zdjęcia, Szymonek będzie miał powodzenie bo ma dziurkę w brodzie - Tak mówi Papciowa. (wierzenia prosto z Bieszczad) Gratulacje dla mamy!
  5. Nasze gratulacje! Papciowa się uśmiała z bardzo trafnego stwierdzenia - choć jak mówi, czy aby ktoś nie mieszał w tej produkcji! Niech się chowa zdrowo i niech wie co to są prawdziwe wędliny!
  6. Abratku - oczywiście że każdy może wybrać sposób oglądania. I tak dobrze, że jest kopia bo tam są ciekawe, a nawet bardzo ciekawe posty. Ja często czytam posty od CO2. i nie tylko. A tak nawiasem jak koleżanki i koledzy przechowują swoje informacje czy przepisy? Chodzi mi o sposób na szybkie wyszukiwanie jakiegoś przepisu lub informacji która jest potrzebna? Jakiego programu można użyć lub używacie do zarządzania takimi danymi?
  7. Abatku Pod tym linkiem jest plik z 197 stronami z Oliwki. Próbowałem wstawić resztę stron z linku podanym przez Ciebie - lecz jak dla mnie to za trudne. Strony podane przez Ciebie są trochę przerobione niż oryginalne z oliwki. Sposób zaproponowany przez Zbyszka jest sprawniejszy w przeglądaniu http://republika.pl/amanda/files/wedliny.zip
  8. Właśnie tym człek różni się od reszty gadziny na tym padole. Może wrąbać wszystko co ma nogi oprócz stołu i wszystko co fruwa oprócz samolotu.
  9. Jondek Ten kompostownik to Ci się udało! przepis dla ślubnej dam a ja tak jak Ty nie jadam za wiele trawy.
  10. Pamiętacie? To już 10 lat od "Wielkiej Wody" która nawiedziła moje miasto. Dziś też pada.
  11. Dzięki za informacje. Te od Mira to miałem nawet popisane które są które, ale mam jeszcze inne i je chciałem "posegregować" Teraz wiem. Pierwsze wiązanie robiłem grubym drutem miedzianym i kombinerkami zaciskałem, trzymało jak ruska wódka. Końcówkę okręcałem a potem zaciskałem oczkiem z drutu. Mam trochę drutu fi 2mm i jak zacisnę to trzyma. Lepsze niż sznurkiem. Dzięki za info
  12. Podaj i jedno i drugie. Jak rozpoznać osłonki, która jest barierowa, termokurczliwa i inne. Mam kilka z różnych źródeł i nie mam pojęcia które są które.
  13. Jest w sprzedaży podłużny garnek który zajmuje dwa palniki na kuchni gazowej i jest dość wysoki by w nim parzyć. Ma też taką blaszkę z otworami i można parzyć na parze. Opisywałem go już na stronce. Nie umiem teraz podać jego wymiarów - kuchnia zajęta, Widziałem taki z blach nierdzewnej, a ja mam aluminiowy. W nim parzę boczek rolowany.
  14. Papcio

    Oscypki

    Z mleka UHT faktycznie nie wychodzi, próbowałem. Ja robiłem z mleka 2% i 3,5% i różnica w wydajności jest znaczna. Nie wiem jak by to wyglądało z mleka świeżego, ale na pewno i wydajności i smak jest jest inny. Jak czytałem to i to co krówka je też ma znaczenie dla smaku i nie tylko. BonAir ładne zdjęcie serów i pomysłowy sposób na wędzenie. Warto te fotki przenieść do działu Zrób to sam.
  15. Papcio

    Oscypki

    Oczywiście zgadzam się z Wami o nazwy. Oszczypek to ser nie z mleka od krowy to po pierwsze. Tu chodzi o zrobienie sera z wykorzystaniem podpuszczki. Uparcie się mówi o świeżym mleku od krowy. Choćby było to mleko od krowy Milki to oscypka się nie zrobi a tylko pseudooszczypek. Jak pseudo to można coś takiego zrobić i z mleka sklepowego. A smakuje jak od sprzedawcy na naszym targu. Tak jest i wódką, można ją robić i z bananów - ale czy to jest wódka? choć głowa i tak boli po przedawkowaniu. Oczywiście z mleka świeżego i od "krowy" ser jest o niebo lepszy, tak jak i z innymi naszymi wyrobami. Fakt, że dla siebie możemy i powinniśmy brać surowiec najwyższej jakości. Lecz dla tych co nie mają dojścia do "krowy" nie należy wmawiać. że się nie da.
  16. Papcio

    Oscypki

    Farmerka i inni serowarzy pisząc jak w domu zrobić ser to mleko od krowy zakwaszają!!!! i pasteryzują więc nie mam powodu myśleć, że mleko może być kwaśne. Sam do świeżego mleka dodawałem jogurt. Serwatkę dodaje do wyrobu chleba. Nie robię kiełbas, sera ani chleba na co dzień, bo mnie na to nie stać, ale jak już pisałem to co na forum mnie zainteresuje to robię by sprawdzić czy warto. A ser można zrobić z mleka ze sklepu i nawet w kartonikach, sam robiłem. Raz nawet to do mleka dodałem mleko w proszku by miało więcej procent tłuszczu. Regularnie to robię wyroby w szynkowarce. Na zlot nie przywiozę, bo ser to nie moja specjalność. Tylko chciałem sprawdzić czy się da w domu zrobić z mleka ze sklepu i da się.
  17. Papcio

    Oscypki

    Już któryś raz czytam, że sklepowe mleko nie nadaje się na wyrób sera podpuszczkowego. Nieprawda! Z naszego raciborskiego mleka w woreczkach (2% za 1,20zał, a po przecenie za 0,50 gr.) można zrobić i robię ser typu oscypek, mozarella a teraz już mam fajny kawałek sera a`la gouda. Nie wędziłem, ale i na to przyjdzie czas. Czekam na co najmniej 10 litrów przecenionego czyli już z krótką datą przydatności. Zdjęcia są na stronce.
  18. Teraz to wszystko jasne, faktycznie słyszałem o tej trasie. Chciałem tylko rozweselić ten dzień, już mam nowy wentyl i ciekaw jestem kiedy mi znów podprowadzą. Dzięki za przepis na boczek, zakupiłem już odpowiednią porcję i za chwilę będę działał wg. Twojego przepisu.
  19. Smorodina, powinienem się obrazić - ja mieszkam na katowickiej! Nie słyszałem takiego powiedzonka ale kupuję je, powiedziałem Papciowej - ale się uśmiała! tylko nie wiem dlaczego. TYLKO bez podtekstów!!! Fajnie jest uśmiać się z samego rana! Pomimo, że dziś podprowadzono mi wentyl z prawego przedniego koła i do pracy zamiast na 7 dojechali moi na 7,30 - komu był potrzebny odcięty wentyl? - coraz mniej rozumiem ten świat! Wesołego dnia!
  20. Papcio

    tworzenie masarnii

    Tak Maxell, masz rację. My to osobliwy naród, sam tego doświadczyłem. Szkoda pisać.
  21. Papcio

    TO JEST NASZE ZDROWIE

    Również gratuluję wyrobów. Twoje, Dziadka - kiełbasy są takie równe, mają śliczny kolor aż uciecha popatrzeć i brać przykład. Jak ktoś kiedyś mądry człek powiedział: Wszystko można zrobić - bo wszystko ludzie robią, a trening czyni mistrza. Więcej takich zdjęć nie tylko od was panowie ale i te mniej udane - koleżanki i koledzy chwalcie się. Zawsze można coś podpatrzeć a i oko nacieszyć.
  22. Papcio

    zdrowie

    Właśnie, co te pieczątki oznaczają. Mam jeszcze takie pytanko, co to za tusz? czy można do spożywać? Raz kupiłem golonko tak upaćkane tuszem, że wykrojenie tego doprowadziło mnie do tego, że zrezygnowałem ze skórki która daje klej do gotowanej galaretki.
  23. Witam Dziadka Najwięcej informacji o wyrobach z zastosowaniem podpuszczki to znajdziesz: http://wino.org.pl/forum/forumdisplay.php?fid=157 Forumowiczka Farmerka i Dzidek odpowiedzą na każde pytanie. Ja mam podpuszczkę w tabletkach i z jedna tabletka jest na 5l mleka. Poneważ mleko ze sklepu jest inne niż od krowy to i tak wychodzi około 05-06kg sera. A ta ilość jaką masz to faktycznie starczy na jedną cysternę mleka.
  24. Papcio

    Necówka

    Ja tylko mieszkam w tym pięknym mieście, a zająca w wersji uboższej czyli bez polędwiczki w środku, ale owinięty w to coś o co się rozbija ten temat to można w wielu sklepach mięsnych u nas kupić! I ma nazwę "zając" Mięso jest dość grubo mielone, porcja jest wielkości tak na oko z pół kilo.
  25. Papcio

    Necówka

    U mnie często robię takiego zająca. Robię go w foremkach aluminiowych, a "pasożyty" (córa z mężem) tylko czekają na hasło "zając" lub "kurak faszerowany". Bardzo smaczna potrawa i robię tak jak opisano wyżej. Dawno temu polonistka o gwarze mówiła tak " gwara jest jak stary talerz, jest piękny, ale z nowego przyjemniej się je". Nie należy zapominać gwary i ją pielęgnować, ale wypowiadać się w gonie ludzi nie związanych z regionem jednak w literackim języku. Można pisać gwarą, ale w nawiasie podać prawidłową nazwę. Chciałbym widzieć "gorola" który miałby czytać i zrozumieć np. Kaszubów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.