-
Postów
5 926 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez abratek
-
a Matko!!! Arek, Ty popraw to zdjęcie bo zaraz będzie że parówka nie trzyma "prostej linii" zgodnej z "tradycyjną parówką" :shock: ...
-
Tradycja kontra nowoczesność (przeniesione z tematu TeBe)
abratek odpowiedział(a) na DZIADEK temat w Podstawy technologii
chyba dostanę wstrętu do nadziewania :grin: dobra... wygaszam się zgodnie z sugestią... :blush: pora by spać tylko cholera gorąco mimo że leje :rolleyes: -
Tradycja kontra nowoczesność (przeniesione z tematu TeBe)
abratek odpowiedział(a) na DZIADEK temat w Podstawy technologii
bartnik, zapytam jak pokemon o co Tobie chodzi? :shock: mnie tam serdecznie wisi co Ty masz a już na pewno nie mam czego Ci zazdrościć To Ty jako adwokat DZIADKA dzisiaj naskakujesz na "nowoczesne urządzenia"... nadziewarki Ci się nie podobają, maszynki Ci nie pasują, wędzarnie nie takie bo automatyczne..... niech każdy sobie wędzi w czym chce i w czym ma mozliwość, a Tobie nic do tego.... a jak mają okopcić i kazać zjadać rodzinie te smoluchy to niech lepiej wędzą w "automatach"... a tu to ja poproszę o tłumaczenie..... :rolleyes: (co autor miał na myśli) widzę że coś boli co?/ a przyjedź, zobacz, usiądź, pogadaj... może nawet wypij z tym czy owym ... pokaz co potrafisz..... to właśnie dają zloty - przed klawiszami każdy mądry ... -
Tradycja kontra nowoczesność (przeniesione z tematu TeBe)
abratek odpowiedział(a) na DZIADEK temat w Podstawy technologii
pokemon15, tu nie chodzi tylko o samą szybkość ale i o miażdżenie farszu - w maszynce zawsze dojdzie do ponownego "rozdrobnienia" co Ty się tak zawziąłeś przeciw tym urządzeniom :shock: jak jesteś taki tradycjonalista to po jasną cholerę masz kosiarkę - przecież kosa jakby nie było bardziej tradycyjna albo spawarkę.. nie bardziej tradycyjnie znitować na kamieniu? a szlifierkę masz?? - bo co na kamieniu przy strumyku nie łaska? a pranie na tarze czy praleczkę się posiada??? i żeby było jasne: mam wędzarnię tradycyjną, wędziłem także w beczce więc obca mi nie jest, mam również dymogenerator dlatego różnice znam i mam prawo się o nich wypowiadać to samo dotyczy się maszynek czy nadziewania - mam i chińczyka (pierwszy błąd bo włąśnie po taniości chciałem)i troszkę lepszą pionową mam alfę 32 z napędem ale mam i zelmerka i ręczną ... problem natomiast tkwi w wyborze urządzenia bo jak ktoś chce pupę szkłem wytrzec to później są tewgo efekty... maszynkę też można kupić po taniości na bazarku a potem zastanawiać się czemu farba złazi.. co do tego Twojego powietrznego nadziewania to powtórzę jeszcze raz że nie narzędzie a umiejętności mają zdecydowane znaczenie... -
Tradycja kontra nowoczesność (przeniesione z tematu TeBe)
abratek odpowiedział(a) na DZIADEK temat w Podstawy technologii
Pacan Wojciech, jak widzisz nie zawsze rzeczowa argumentacja dociera... to i wtedy człek się troszkę zdenerwuje.... mnie tam jednak do awantury to jeszcze daleko - wolałbym udowodnić niedowiarkom i "tradycjonalistom" w uczciwej rywalizacji teraz tak się zastanawiam nad tym co napisałem wcześniej - porównanie metod na "żywym organizmie"...czyli jeden farsz i stajemy.... -
Tradycja kontra nowoczesność (przeniesione z tematu TeBe)
abratek odpowiedział(a) na DZIADEK temat w Podstawy technologii
:blush: :blush: jak widzisz już poprosiłem sam nie mogę .. - co oczywiście rozumiesz no ale musimy poczekać na bardziej "bezstronnego" -
Tradycja kontra nowoczesność (przeniesione z tematu TeBe)
abratek odpowiedział(a) na DZIADEK temat w Podstawy technologii
bartnik, to określenie nie jest obraźliwe i nie odnosi się tylko (jak niektórzy sądzą) do sfery seksualnej ja jeszcze parę argumentów mam - nie martw się o mnie... - ja jestem gotów stanąć z Toba do "walki" przy nadziewaniu aby udowodnić Ci wyższość nadziewarki od maszynki to mój najuczciwszy argument - mam wrażenie że nawet obok nadziewarki nie stałeś a wypowiadasz się na jej temat z takim przekąsem - i przypomnę że to jednak Ty wtrąciłeś się do "nadziewarek" ze swoją jakże stanowczą krytyką zarówno urządzeń jak i ich właścicieli/zwolenników... jak widzisz poprosiłem "zielone koleżeństwo" o uporządkowanie tematu abyś nie miał okazji w swój jakże specyficzny sposób wytknąć mi że zmieniam posty w których sam uczestniczę -
Tradycja kontra nowoczesność (przeniesione z tematu TeBe)
abratek odpowiedział(a) na DZIADEK temat w Podstawy technologii
bartnik, nie rozmawiamy o tym co komu smakuje tylko o procesie produkcji... jak jesteś masochista to gratuluję - ja widzisz cenię sobie zdrowie psychiczne i tylko raz próbowałem nadziewać masę parówkową maszynką - po metrze osłonki byłem u kresu wytrzymałości ... tylko jeszcze jedno małe pytanie - jaki miałeś farsz bo jak 2x z sitka"makowego" to nie mamy dalej o czym dyskutowac - bo dla jasności ja mówię o prawdziwym farszu "homogenizowanym" - zaraz chwilunia... to przecież główny argument używany przez zwolennikow nadziewania maszynką - że szybciej (w co oczywiście wątpię...) chyba zaproponuję jakiś konkursik w szybkości nadziewania dwoma metodami :tongue: EDIT Poproszę "zielone koleżeństwo" aby nieco posprzątało bośmy tu trochę nabałaganili :blush: - a ja "dyskutant" więc żeby potem nie było :tongue: -
jak prawidłowo trzymać rurkę w nadziewarce. ;)
abratek odpowiedział(a) na DZIADEK temat w Technologia dla zaawansowanych
ja problemu nie widzę - ważne że efekt jest własciwy a zapewne przekonałbyś się gdybyś sprawdził osobiście, co mam nadzieję że kiedyś nastąpi -
jak prawidłowo trzymać rurkę w nadziewarce. ;)
abratek odpowiedział(a) na DZIADEK temat w Technologia dla zaawansowanych
A w czym problem? :lol: - Marku, przy pasztetowej reżim temperaturowy jest "mniejszy", dlatego zdecydowaliśmy się na produkcję mimo niekorzystnej prognozy... niemniej jednak w pomieszczeniu nie było aż tak gorąco.. (zresztą wczoraj rano nie było jeszcze takiego upału) teraz powiem Ci jednak coś w co pewnie paru czytelników nie będzie w stanie objąć umysłem... - dziś wędziłem wczoraj zrobione serki i pasztetową.... nie mogę nazwać tego wędzeniem zimnym bo niby jak, skoro temperatura na zewnątrz prawie 30 stopni... i tu z pomocą przyszedł dymogenerator Borniaka wraz z prowizoryczną "przedłużką" uzyskałem zrost temperatury o 4 stopnie! wstałem wcześnie rano ale kiedy doszło już do 35 zakończyłem bojąc się o serki.... DZIADKU, ja też powtórzę po raz drugi że Arek dobrze widział jak nadziewa - końcówka lejka była pomiędzy rękoma czyli w zasięgu wzroku a że trzyma lewą "od góry" to już nie ma znaczenia choć tak jest Mu po prostu wygodniej... -
Tradycja kontra nowoczesność (przeniesione z tematu TeBe)
abratek odpowiedział(a) na DZIADEK temat w Podstawy technologii
Bartnik, a spytaj DZIADKA jak on i jego kolega przygotowują farsz do nakładania w maszynkę... może łyżeczką nakłada co??? musi sobie przygotować porcje w postaci kul i umiejętnie nakładać żeby nie nadziewać powietrzem... do nadziewarki po prostu nie mozna też byle jak nawrzucać więc w obu przypadkach potrzebna jest UMIEJĘTNOŚĆ której trzeba się nauczyć a nadziewać bez powietrza też w obu przypadkach trzeba umieć (prowadzenie jelita) a na koniec zapraszam do nadziewania taką Alfą paróweczek - no sama przyjemność :tongue: - jesteś gotowy stanąć do współzawodnictwa? -
jak prawidłowo trzymać rurkę w nadziewarce. ;)
abratek odpowiedział(a) na DZIADEK temat w Technologia dla zaawansowanych
DZIADKU, ogromie szanujemy Twoją wiedzę i konstruktywną krytykę przyjmujemy z pokorą - ale niech to będzie włąściwie przedstawione.... żeby nauczyć to trzeba wskazać błędy a nie tylko karać co do zdjęcia to zapewniam Cię że Arek widział co nadziewa i nic sobie nie zasłaniał -
jak prawidłowo trzymać rurkę w nadziewarce. ;)
abratek odpowiedział(a) na DZIADEK temat w Technologia dla zaawansowanych
DZIADEK, nie byłeś, nie widziałeś to po co to czepialstwo??? - zdjecie jest z boku i może powodować złudzenie.... ciągle ostatnio do każdego się czepiasz z tym swoim "pozostawiam do oceny" może napisz w końcu choć raz co jest źle i z końcowym werdyktem poczekaj na wytłumaczenie :devil: -
Tradycja kontra nowoczesność (przeniesione z tematu TeBe)
abratek odpowiedział(a) na DZIADEK temat w Podstawy technologii
bo nadziewarkę to jeszcze trzeba umieć obsłużyć :tongue: - zresztą do maszynki też trzeba umieć nałożyć ... ja nie mam problemu z powietrzem... -
jak prawidłowo trzymać rurkę w nadziewarce. ;)
abratek odpowiedział(a) na DZIADEK temat w Technologia dla zaawansowanych
bo w tym momencie Arek "zatykał" lejek podczas pierwszego wypełniania nadziewarki ( lejka)... -
Tradycja kontra nowoczesność (przeniesione z tematu TeBe)
abratek odpowiedział(a) na DZIADEK temat w Podstawy technologii
a tu znów pozwolę się nie zgodzić z szanownym DZIADKIEM... - napis na pudełku to jeszcze nie wszystko... kiedy robiliśmy u piotra69 paróweczki, po chwili pracy "padł" nowiutki blender Browna 800W - to niestety są "zabawki" do zupek dla dzieci......tyle one wytrzymują bez względu na "pudełkowe rewelacje" dziwne że stary dobry zelmerek z końcówką miksującą wytrzymał całe 4 kilo wsady parówkowego.... :tongue: -
to jeszcze w przypływie swej bystrości podaj namiary gdzie można kupić nową oryginalną "Alfę" a nie tandetną podróbkę... zapewne wielu użytkowników za tę wiedzę będzie wdzięczna
-
Tradycja kontra nowoczesność (przeniesione z tematu TeBe)
abratek odpowiedział(a) na DZIADEK temat w Podstawy technologii
bartnik, a czy rozumiesz pojęcie "bezpośrednie palenisko"??? - to odnosi się do wędzarni gdzie drewno palone jest pod wędzonkami bez żadnych deflektorów.... PS i proszę, zacznij cytować tekst we właściwy sposób.... - to naprawdę nie jest trudne a zajmuje mniej czasu niż wstawianie cudzysłowu -
Tradycja kontra nowoczesność (przeniesione z tematu TeBe)
abratek odpowiedział(a) na DZIADEK temat w Podstawy technologii
o co to to nie!.... faktycznie brak tego "wdychania" i potu (sam lubię się odymić ) ale na pewno nie można zarzucić im zapału ... widząc radość na twarzach i radość z własnych wędlin przestaje być już ważne czy to było spod dymogeneratora czy z paleniska :rolleyes: - liczy się że choć w ten sposób ludzie ci mogą jeść lepsze wyroby -
Tradycja kontra nowoczesność (przeniesione z tematu TeBe)
abratek odpowiedział(a) na DZIADEK temat w Podstawy technologii
zapewne baardzo długi wątek :rolleyes: ja jeszcze też pozwolę wtrącić jeszcze słówko :blush: Możemy zadać pytanie: co jest wykładnikiem tradycyjnych wędlin?.... bo można uznać że kiełbasa nadziewana nadziewarką lub szynka w siatce to też już nie jest tradycyjna wędlina..... :rolleyes: skład dymu jest inny... na pozór czystszy, choć głosy bywają różne :tongue: nie ulega wątpliwości że smak wyrobów z wędzarni "klasycznej" jest inny Jedno jest pewne... wędzarnie oparte o "automatykę" (grzałki , dymogeneratory) to dobrodziejstwo dla tych co są "zalatani" lub nie mają możliwości postawić beczki, a chcą jednak robić wędzonki i kiełbaski z mięsa i to samodzielnie.... tak więc drogi DZIADKU nie neguj tych urządzeń bo wyrządzasz krzywdę tym zapaleńcom domowych wyrobów.... -
no to jest akurat normalne, choć dużo nie powinny ściemnieć przy prawidłowym procesie dymienia... to jest BARDZO RYZYKOWNE! :rolleyes: no... to tu zapewne będzie tkwiła zagadka że i w Borniaku można "na ciemno" - krótkie osuszanie w niskiej temperaturze... mieso po rozpoczęciu wędzenia mogło wytrącić rosę (nie był przekroczony próg) ale po co tak? - albo dopiekamy na gotowo albo parzymy (oczywiście zabronione nie jest ) i na przyszłość: mniejsza temperatura końcowa - wystarczy dla wieprzowinki 68 a nawet jeśli jest ciepło to i 67 ... stopień czy dwa jeszcze samo "podskoczy"
-
TeBe, niedawno jeden z kolegów narzekał że w Borniaku nie może uzyskać ciemniejszych wędzonek.... może opisz precyzyjnie proces bo Twoje są takie mocniej zakolorowane....
-
Andrzej 4x4, świ ete słowa tylko czy każdy myśliwy i każdy weterynarz jest uczciwy??? i czy każdy weterynarz dobrze wykonuje swoją pracę - to już inna para kaloszy
-
oj Marku chyba jeszcze się nie dobudziłeś :tongue: - piszemy o konserwowaniu gorącej masy jakim jest dżem i nijak ma się to do dalszych przykładów czy nalewasz wrzące wino do balona??? natomiast zdecydowanie inne (lepsze) efekty wyjaławiania urządzeń uzyskamy za pomocą środków chemicznych niż gorącej wody i temperatury - a i nie zawsze się da (np balon do wina) ja oczywiście nie twierdzę żeby nie myć czy nie wyparzać naczyń i narzędzi ale nieraz nie jest to po prostu konieczne... a`propos specyfików to bardzo skutecznym i uniwersalnym środkiem, a jednocześnie mało szkodliwym jest preparat o nazwie ClO2 (Dwutlenek chloru) to fakt... zalicza się na plus
-
zaszkodzić ie zaszkodzi, ale ja uważam że nie ma sensu się z tym bawić... takie wyjaławianie będzie miało sens tylko wtedy gdy będziemy nalewać do słojów praktycznie w piekarniku... spytasz dlaczego? ano wyciągnięty słoik gdy zaczyna stygnąć "zasysa" powietrze z otoczenia... czyli powracamy do punktu wyjścia :rolleyes: i cała operacja traci sens... jedynym plusem jest pewność że nie pozostawiliśmy ewentualnych bakterii z wody do płukania.... dla piwowarów były robione badania różnych sposobów wyjaławiania butelek i okazało się że już po kilku minutach było nawet więcej w takiej butelce niż po zwykłym myciu - mam wrażenie że doszły tutaj lepsze warunki inkubacji spowodowane temperaturą. Tak więc, większą uwagę należy zwrócić na np rozdrobnienie niż na wyjaławianie.... temperatura i tak robi swoje
