Skocz do zawartości
Aby te święta, a także cały nadchodzący rok upływał w harmonii i zadumie, by nigdy nie zabrakło Wam ciepła drugiej osoby, a każdy dzień był pełen niezapomnianych chwil. Administracja ×
Pamiętajcie, że z naszego forum możecie korzystać bezpłatnie tylko dzięki temu, iż kilkadziesiąt osób klika w reklamy. Może już czas abyś do nich dołączył?

abratek

**VIP**
  • Postów

    5 926
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez abratek

  1. temat był poruszany - poszukaj... sorry ale ja teraz nie mam czasu na grzebanie w forum :devil:
  2. Dodać należy że taką płytę można kupić u każdego kamieniarza, ważne żeby to był prawdziwy kamień a nie konglomerat! taka płyta doskonale imituje warunki w prawdziwych piecach (chodzi o hertę) wydajność grzewcza piekarników trochę psuje sprawę :rolleyes: a płyta pozwala ten bilans utrzymywać
  3. Jałek, po pierwsze kolega stwierdził (przynajmniej ja tak zrozumiałem) że zastąpił "starą" blachę na tę zrobioną z kwasówki, więc bilans cieplny powinien być prawie taki sam (pomijając kwestie odwróconej blachy) Typowym natomiast jest zjawiskiem to że w "białych" formach ciasto słabiej "koloruje" jako przykład napiszę że na święta, kiedy musiałem używać wszystkich forem do makowców jakie miałem, w tych "białych" (czyli "nie wypalonych") makowce musiały przebywać w piecu nieco dłużej - niestety z uszczerbkiem dla górnej części ciasta, dlatego zawsze starałem się umieszczać je osobno z dodatkowym dogrzaniem dolnej części pieca
  4. to jest bardzo ciekawe przyznam ze choć znam temat nigdy nie zastanawiałem się nad tym, a spytać na lekcjach nie przyszło do głowy :blush: Wypieki w formach/blachach o "błyszczącej, białej" powierzchni zawsze mniej "kolorują" niż na blachach "czarnych"... ma to związek z odbijaniem promieniowania cieplnego
  5. Nie mam pojęcia... ja jeszcze mam zapasy z cukierni... (rzadko używam) :wink:
  6. Należy pamiętać że żelatyny mają różną siłę żelowania, wyrażaną w stopniach Bloom - stąd różnice w dawkowaniu u różnych producentów
  7. Ja mam jeszcze szybszy :lol: .. (ale bardzo podobny) Mąka 200g Mleko 200ml Cukier 50g cukier wanilinowy łyżeczka Kakao 1 łyżka Soda 4g przyprawa do piernika 16g Rodzynki 20g orzechy włoskie 10g (rozdrobnione w palcach) Dżem 1 łyżka olej 50 ml miód 50 ml składniki wymieszać, wlać do formy (wielkość keksówka) i wypiekać w temp ok 180 stopni
  8. Magda, na początek podaj stężenie solanki.. i ile to mięsko już "siedzi" jesli stężenie należy do niższych to po prostu wypłuczesz je mocniej - rozcieńczanie tylko jeśli dopiero nastawione
  9. Juz samo silne wychłodzenie jest niekorzystne a co dopiero zamarznięcie...
  10. mięso styka się ze sobą na niecałej powierzchni stąd różne odcienie mam nadzieję ze to jest przyczyna a nie coś innego :rolleyes:
  11. abratek

    Dowcipy

    Kiedyś już chyba było ale nie mogłem się powstrzymać :grin: [ Dodano: Sro Gru 16, 2009 20:14 ] No i świątecznie :grin:
  12. abratek

    Agroturystyka

    tak, zgadza się... trzeba wiedzieć jak odliczyć
  13. abratek

    Agroturystyka

    bo czasem z takiej usługi korzystają firmy (nawet jednoosobowe) i mogą wliczać je w koszty
  14. Tak... Gonzo ma rację, włącza się "komlikator" :lol: kiedy brak jest czasu to "wymuszone osuszanie" można jeszcze akceptować ale nic na siłę
  15. powinno
  16. wiesz radzio, ja na ten przykład mam takiego pecha że nawet w środku letniej suszy podczas wędzenia mam deszcz :grin: :grin: i tak właśnie ja czynię i proponowałem to koledze :grin:
  17. ładnie "zasklepić", może być silikon - ważne aby od spodu było "gładko"
  18. tak... istnieje prawdopodobieństwo że będzie od spodu skraplać się para, wtedy kropelki zamiast spływać do obrzeża daszku trafią na pozostałe nity i będą spadać, a ponieważ jest to na wysokości ścianki rury to może spływać do komory ja mam taki daszek ale go zdejmuję - pozostaje tylko w wyjątkowych przypadkach zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem jest coś takiego: http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/93626/00000101.jpg a to dlatego że nie wytwarzają się ciśnienia przepływu tak jak w daszkach stożkowych
  19. prawdę mówiąc najlepiej byłoby bez tego kominka, ale wiadomo chodzi o to aby nie padało do środka można ten daszek zdjąć i umocować go na paskach blachy tak aby był wyżej - tylko koniecznie mocowania na obrzeżu a nie w środku "czapki"
  20. Tu jest zupełnie inny problem - hamowanie spalin uderzających o "czapkę" która jest zbyt blisko a dym będzie "zmuszany" do wędrówki w dół .. powinno to raczej wyglądać tak: EDIT ach te hostingi :devil: - dałem na fotosika
  21. parówki na IIIzlocie :tongue:
  22. pamiętam że kiedyś była taka dyskusyjka i nawet filmik był... i jeszcze jedno pamiętam.... że Ty Tomku tak próbowałeś odkręcać :tongue:
  23. soli ma być dużo - mięso nasyci się tyle ile trzeba, więcej nie wejdzie ... słoność to już kwestia odpowiedniego moczenia
  24. chciałbym pomóc, ale nie mam wiedzy - w Nadarzynie miło, cenowo ok. jakość (tu w zasadzie o jelita chodzi) ujdzie, asortyment ok. w falentach byłem raz i klameczkę pocałowałem mimo godzin pracy :devil: ...
  25. Wystarczy, mięso na samej solance ma swój "urok" zrób następnym razem z wywarem z przypraw - będziez miał porównanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.