Szukając przepisów znalazłem coś jeszcze takiego http://pda.recepti.biz.ua/mobile/%D0%B7%D0%B0%D0%BA%D1%83%D1%81%D0%BA%D0%B8/%D0%BC%D1%8F%D1%81%D0%BD%D1%96/4086-%D1%81%D0%B8%D1%80%D0%BE%D0%B2%D1%8F%D0%BB%D0%B5%D0%BD%D0%B0-%D0%BA%D0%BE%D0%B2%D0%B1%D0%B0%D1%81%D0%B0.html Wystarczyło chwilę poszukać, poczytać i już byś wiedział że do tej kiełbasy nie potrzeba jelit ani wędzarni - no a kiełbasa typowo UA. Ogólnie jeżeli masz takie podejście do tematu jak do szukania mleka, to jak napisał Krzysiek może być źle. W każdym razie przepis mnie zaciekawił i w niedługim czasie postaram się wypróbować, znajomy z UA przetłumaczył na normalny język "polędwica wołowa 1kg. sol 50gr. kolendra 1 lyzka d. czarny pieprz mielony 2 lyzeczki m. cukier 1 lyzeczka m. soda 2gr. czerwona papryka, gorzka (gorzka masa) ocet (jabłko) salo, slonina (słone) 200gr. ---- kolendra zmielic w mlynku do kawy i lekko podsmazyc, pozniej dodac sol, cukier, pieprz czarny mielony, pieprz czerwony - ilosc musisz wiedziec sam, napisane, ze na koncu noza, (nie duzo) no i sode mieso pokroic paskami 1-2cm skropic mieso octem ze wszystkich stron i dokladnie natrzec ta mieszanina szczelnie ukladamy mieso w naczynia ze stali nierdzewnej i z gory kladziemy cos ciezkiego po tym odstawiamy do lodowki minie 6 godzin i przewrocimy mieso na druga strone, znow jego szczelnie ulozymy i pokladziemy z gory cos ciezkiego po 12 godzinach zrobic slaby roztwor octu (na 1l wody dodac 2 duzy lyzki octu(jablko)) zanurzyc mieso w rozcienczonym ocecie na ok. 5 minut, pozniej dokladnie wyplukac i mocno wycisnac mozna wywiesic mieso w dobrze wentylowane miejsce po 4-5 dniach mieso bedzie gotowe ---- zmielic mieso salo drobno posiekac wymieszac z miesem mielonym wyklasc na folie i utworzyc kielbaski wystawic za okno, albo inne miejsce gdzie sa duze przeplywy powietrza"