No muszę przyznać, że mnie rozwalasz. Przecież to są ciagle te same sery.
Miałem na myśli sery z mleka krowiego i owczego, dokładnie wiem że wszyscy i tak sprzedawali robione z mleka krowiego, bo owcze tylko w sezonie ;-) A co do tego że maja inną nazwę to prawda, ale z serem to już trochę inna historia była bo chyba słowacy też ubiegali się w UE o prawa do oscypków. Tak samo było z fetą, teraz jest ser który tylko przypomina fetę, ale nią nie jest w 100% To dokładnie tak samo jak byś pojchał gdzieś do niemiec i w markecie zobaczyl "polska kiełbasa domowa 300% tradycyjna" :P nie wkurzyło by Cię, ze jakiś niemiec robi polską kiełbasę (tylko dla kasy) nie mając pojęcia o tym?