Skocz do zawartości

BonAir

Użytkownicy
  • Postów

    2 586
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez BonAir

  1. BonAir

    Krakowska suszona

    Słonina, którą kupuję ma tą zaletę w porównaniu z podgardlem, że kosztuje 0,49zł/1kg.
  2. BonAir

    Krakowska suszona

    EAnna, czy słonina podczas wędzenia nie ma u Ciebie tendencji do wytapiania się ? U mnie kiełbasy z dodatkiem słoniny przy długim wędzeniu stają się pokryte tłuszczem na osłonce.
  3. :shock: A ja zawsze jak ognia starałem się unikać przekraczania temperatury 60st.C. podczas wędzenia...
  4. BonAir

    Krakowska suszona

    I tak trzymać! Gratulacje!
  5. BonAir

    A ser???

    Gumy na tym zdjęciu nie widać...
  6. Trochę nie rozumiem powyzszego zdania. Chciałeś zrobić chlebek na zakwasie ? Bo do gotowych mieszanek konieczne jest dodanie drożdży. -------------------------------------------------------------------------------------------------------- Nie mam w ogóle doświadczenia w pieczeniu chleba w piecu chlebowym, ale postanowiłem wczoraj upiec chlebek na grillu :smile: Na ruszt położyłem płytę granitową i rozpaliłem pod nią ogień. Płyta nie pękła! Po około 2 godzinach grzania (w międzyczasie na kamieniu zrobiła się pizza na obiad) zrzuciłem na kamień łopatką wyrośnięty chlebek pszenno-żytni zrobiony z dodatkiem blisko półtorarocznego zakwasu i drożdżach (ciasto wyrobione w maszynie na programie "ciasto", następnie po przekłuciu przełożone do koszyczka do ponownego wyrośnięcia). Wnioski: grill nie nadaje się do pieczenia chleba :lol: - "za zimno od góry", "za ciepło od dołu" i po ok. 1,5h "grillowania" musiałem chlebek przenieść na jakieś 10-15min. do nagrzanego piekarnika celem dopieczenia górnych warstw chleba. Po upieczeniu dodatkowo musiałem jeszcze zeskrobać przypaloną skórkę od spodu. Poza tym w chlebie wyczuwalny jest aromat dymu, co dodatnio wpływa na wrażenia przy konsumpcji :-) Na przekroju doskonale widać, że chleb nie był ogrzewany równomiernie - im wyżej, tym dziurki w chlebku są większe:
  7. BonAir

    A ser???

    Jasiu, jestem pod wrażeniem!
  8. BonAir

    A ser???

    W tym wątku: /viewtopic.php?p=40318#40318 Jacek pisze, że roztwór nasycony, to 37%. Ja jednak miałem problemy z rozpuszczeniem 30dag soli w 1l gotującej (!) się wody (ok 23%)
  9. Kempes, jak na weselu rozegrana była sytuacja tego stołu pod kątem organizacyjnym ? Czy ktoś się nim "opiekował", czy też "bierzta co chceta" ?
  10. BonAir

    A ser???

    Pisał pisał :-) I nawet pisał, że solankę doprowadzał najpierw do temp. w oklicach 0-1 st.C. I to jest doskonały w swej prostocie pomysł! Teraz to serek wkładam jeszcze z foremką i przez chwilę moczy się tam razem z nią.
  11. BonAir

    Nadziewarka do kiełbas

    Czekamy na informacje! Z niecierpliwością zresztą, bo mój malakserek niedługo już pociągnie... :mellow:
  12. BonAir

    Dzień Dobry TVN !!!

    "Ktoś" nagrał :-) (nie ja) http://pl.youtube.com/watch?v=m0Z_C0C59JI&feature=related http://pl.youtube.com/watch?v=BC7gijwTUXU&feature=user
  13. BonAir

    Dzień Dobry TVN !!!

    A kto był pomysłodawcą programu? Czyżby właściciel "Swojskiego Jadła" ? :wink:
  14. BonAir

    Dzień Dobry TVN !!!

    Chciałem nagrać ten program, ale w związku z panującymi okolicznościami nagrałem tylko zwiastun: http://youtube.com/watch?v=ERAEBNXqCyo
  15. BonAir

    Nadziewarka do kiełbas

    A jak taką maszynką nadziewa się farsz na parówki ?
  16. Jasiu, trzeba isć "z prądem" !
  17. Również jestem bardzo ciekaw rozwinięcia tego tematu. Toshiba - pisz!
  18. Zmień URL w sygnaturce. Myślnik do adresu Ci się podczepił
  19. Mam zelmera nr8, tak więc mam do dyspozycji 4mm i 2,5mm. Tak więc przepuszczę uszy i skórki przez fi 4mm, Moja żona nazwałaby takich mianem RAMBO :grin:
  20. Z gotowania głów wp. zostały mi uszy. Dać je do kaszanki ? Jesli tak, to na jakim sitku ?
  21. Mój ś.p. dziadek opowiadał, że ten sposób na pozbycie się pleśni i wodę z octem w kuchni stosowały z powodzeniem, z całym szacunkiem Żydówki.
  22. Rzadko kiedy robię kiełbasy wędzone-parzone, gdyż bardziej lubimy kiełbaski podsuszane, tak więc nie mam większego doświadczenia z przechowywaniem wędlin parzonych. Jedno jest pewne - pleśń lubi wilgoć. W tej chwili u mnie w garażu wisi sobie jeszcze kilka parek kiełbasy wędzonej-pieczonej już prawie miesiąc (średnia temperatura ok. 12-15st.C.) i nic niedobrego się z nimi nie dzieje. Wiem jednak, że gdybym wsadził je do lodówki, to aż tak długo by nie wytrzymały, ze względu na dośc dużą wilgotność panującą w lodówce.
  23. efcia, nie wiem. Od półtora roku nie kupowaliśmy kupnych wędlin i smak się nam zmienił. Wcześniej tego nie było czuć, a teraz podczas prób jakichkolwiek wędlin sklepowych czuć charakterystyczne szczypanie w język. Nie wiem co to może być (może preparaty dymu?), ale na pewno nie jest to przyprawa.
  24. Dzisiaj odkryłem w okolicy nowy sklep przy dużym gospodarstwie rolnym (sprzedaż bezpośrednia). Sklep czynny dwa dni w tygodniu. Na scianie powieszona kartka z napisem "Nasze wyroby oparte na starych recepturach i nie zawierają polifosforanów". :!: Na próbę kupiłem jedną kiełbasę i kawałek bloku ozorkowego. Niestety czuć było charakterystyczne pieczenie języka, jak przy konsumpcji wyrobów sklepowych... Eeech. :sad:
  25. Piszą prawdę czy kłamią ? ;-) http://www.rolmies.pl/firma.html
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.