Skocz do zawartości

EAnna

Moderatorzy
  • Postów

    12 686
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    52

Treść opublikowana przez EAnna

  1. EAnna

    Wady wyrobu

    Wady mięsa: http://wedlinydomowe.pl/mieso/wszystko-o-miesie/766-wady-miesa
  2. EAnna

    Wady wyrobu

    Dobrze podejrzewasz. Wg nauk pobieranych na tym forum to zakwaszenie mięsa powoduje obniżoną zdolność wiązania wody. DZIADEK wskazał pierwsze symptomy tej wady.
  3. EAnna

    Turystyka

    JacekC, Gratulacje dla morsów :!: Czy możesz nam przybliżyć formułę tego wyczynu?
  4. Liczę na to, że Andrzej sam się wypowie na ten temat.Moje wiadomości są..., ze tak powiem.. z drugiej ręki :smile: . [ Dodano: Czw 01 Gru, 2011 20:49 ] Dołączam widok tubki z nanizanym jelitem kolagenowym. Całą tubkę nakłada się na lejek i nadziewa bez moczenia wstępnego.
  5. Możesz jedną poświęcić ale soki z niej wyciekną. Chyba, że masz specjalną sondę z kołnierzem uszczelniającym. Wbijasz sondę na początku parzenia i nie ruszasz jej już w ogole. Możesz śledzić wzrost temperatury w środku takiej kontrolnej sztuki. Musisz jednak równolegle kontrolować temp. wody. Nie oczekuj, że ktoś Ci poda czas parzenia parówek dokładnie, w minutach. Nie ma takiego stałego parametru; jest tylko przybliżony, dla znanych warunków początkowych (średnica parówki, temperatura początkowa, temperatura wody). Dlatego bezpiecznie jest napisać na publicznym forum jaka temperatura powinna być w wyrobie osiągnięta a nie jak długo parzyć. Parzę parówki na czas szacowany na oko, uwzględniając wszystkie podane wyżej zależności. Ale to jest moje oko, moje parówki i moja odpowiedzialność za ew. niedoparzenie lub przeparzenie.
  6. Ja myśle, że nie. Ze smutkiem to stwierdzam. Argumenty: moje świnki nie chorują, u mnie nie ma szczurów a to one przenoszą choroby :shock:
  7. Wprawdzie niezupełnie w zgodzie z Twoim wiodącym pytaniem ale chcę Ci powiedzieć na podstawie swojego skromnego doświadczenia, że połowa sukcesu przy jelitach baranich to lejek (musi być cienki, najlepiej metalowy, bo nie uszkodzi jelit) a druga połowa to jakość jelit. Już tak bywało, że zużywałam całe 50mb jelit aby nadziać 5kg parówek. Kilka dni temu nadziewałam 5kg kabanosów i ani razu nie pękło jelito mimo, że przeleżały w soli już rok. W przemyśle używa się - o ile wiem - osłonek głównie kolagenowych, które nanizane są na tubki. Być może, że w podobny sposób przygotowuje się jelita naturalne. Dwa dni temu rozmawiałam na ten temat z naszym Gł. technologiem Bagno i opowiadal ciekawostki na temat wstępnego przygotowania jelit dla przemysłu.
  8. A te pończochy używane są w jakim celu? Czy chodzi o fakturę?
  9. I to jest warte zapamiętania :idea: boggi, dziękuję za wklejenie zdjęć.
  10. Transakcja nie doszła do skutku :wink:
  11. EAnna

    BOZE NARODZENIE

    Rybne :question: :shock:
  12. Z użytkowego punktu widzenia jak najbardziej. Działa na zasadzie generowania prądów wirowych w dnie garnka bardzo szybko nagrzewając zawartość. Dlatego garnki muszą być zbudowane z odpowiedniego materiału, czułego na pole generatora indukcyjnego. Nie jest wskazana dla osób z rozrusznikami serca. Kuchnie domowe działają bodajże na generatorach o częstotliwościach w zakresie 20-30kHz. Generatory przemysłowe, z którymi sie spotkałam, pracowały na częstotliwości 10,2kHz. Stosowane są w przemyśle samochodowym m. inn. do zgrzewania elementów zawieszenia smochodów. Nie wiem, jak to jest rozliczane energetycznie, w każdym razie takie generatory pobierają z sieci również moc bierną.
  13. EAnna

    Szynka z dzika

    Robiłam szynki z sarniny. Powinny być dobrze wypeklowane ale i skruszone winem oraz korzeniami. Jeżeli umiejętnie się je wyparzy to są bardzo soczyste. Wydaje mi się jednak, że mniej niż wieprzowe są odporne na błędy. To tak jak z polędwicą wołową. Trudno ją bardzo dobrze zrobić za to łatwo zrobić "podeszwę" :grin:
  14. EAnna

    Arkawroc robi coś

    jak ma się nie kruszyć jeżeli w pasztecie nie ma jajek lub innej masy wiążącej, a wątróbka - podstawowy składnik - obrabiana jest w 200st.C?
  15. Długość parzenia zależy od zastosowanych osłonek. Jeżeli są to cienkie, baranie, to wystarczy 10 min. Jeżeli robisz serdelki w kiełbaśnicach to ok.25 min. To są czasy orientacyjne, ponieważ czas parzenia zależy również od temperatury początkowej wyrobów, od temperatury wody w której parzymy. Celem jest osiągniecie w środku wyrobu temperatury 69st.C, w wyrobach drobiowych 72st.C. Do parzenia najlepiej wszystkie parówki zawiesić na petli z grubszego sznurka, którego koniec zwisa poza garnkiem. W trakcie parzenia - posługując się tym sznurkiem - przekładamy wyroby z dołu na górę. Gdzieś na forum jest takie zdjęcie. Jak znajdę to podam link. Akurat teraz parzę tak powiązane batony ale rozładowały się akumulatorki w aparacie :sad: .
  16. Ostatnie kiełbasy w tym roku, dzisiaj wędzone: Sztanglówka i kabanosy.
  17. EAnna

    Kumpiak

    Wyrazy uznania i szacunku Darino,
  18. Ja pewnie z trzy lub cztery lata (co to ja mam dobrego? A... pamięć :grin: ). Sonda zabezpieczona jest we własnym zakresie przed wyłamaniem przewodu. Nie tyle odchyłka pomiarowa jest duża, co czas reakcji na zmiany temperatury, Posiadam drugi termometr, o laboratoryjnej dokładnośći, który traktuję jako wzorcowy. Jeżeli temperatura ustabilizije się na dłuższy czas oba termometry wskazują tę samą wielkość z odchyłką 1st. C. Oczywiście mogą być egzemplarze o większej odchyłce. W każdym raazie piszę o wskazaniach swojego termometru. Korzyść ze zdalnej kontroli temperatury jest nie do przecenienia.
  19. No, marmurek na przekroju :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup:
  20. Jeszcze jedno mnie interesuje. Wysokość katalogowa urządzenia to 83cm. Zakładając trzymanie lewą ręką jelita a prawą kręcenie korbą, czy to nie jest urządzenie przewidziane dla Pudziana? [ Dodano: Sob 26 Lis, 2011 05:54 ] Nadziewarka jest w katowickiej hali. Za 499zł netto.
  21. Czy jest odpowietrzenie na tłoku?
  22. No właśnie. A co się stało ze słoninką?
  23. Może niezbyt jasno się wyraziłam. Świeże parówki z cieleciną są pyszne, natomiast gwaltownie tracą w trakcie przechowywania. Ale jest to zrozumiałe. Cielecina mrożona też zmienia szybko smak. Mimo mrożenia w (-)20st.C.
  24. Chcę się jeszcze upewnić w sprawie gorczycy. Wychodzi 3g/kg mięsa i w dodatku mielonej, co zwiększa intensywnośc doznań. Myślę, że to gorczyca biała, bo czarna, w takiej ilości "wypaliłaby rułę" - jak to mówią Ślązacy :grin: [ Dodano: Czw 24 Lis, 2011 21:57 ] To jest ciekawa sugestia. Elementem, którego nie ma w Twoim aktualnym przepisie jest smak kwaśny. Chodzi oczywiście o nutę. Dadzą to pomidory z ketchupu. Przeanalizowałam skład ketchupu i tak mi wyszło To uzupełnienie może pogłębić smaki. Chociaż w praktyce jemy parówki właśnie z musztardą lub ketchupem. Też doszłam do takiego wniosku po próbach z wołowiną i cielęciną.Ten pozytyw szczególnie jest odczuwalny przy mrożeniu parówek. Najgorszy smak mają te z cielęciną.
  25. jak oceniasz tę recepturę? Szczególnie interesuje mnie ten zestaw przypraw. Szkoda, że sama nie mogę spróbować :smile:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.