Merytoryczne na forum to mogą być argumenty.
Ale gdyby naprawdę miały być merytorycznymi to musiałyby być naukowe. A to będzie niezrozumiałe dla ogółu zdymiaczy.
Ten nowy dział przeznaczony jest dla osób zainteresowanych.
Jeżeli ktoś nie ma żadnych kłopotów ze zdrowiem, nadmierną tuszą itp. to szkoda jego czasu na czytanie. Chyba, że jako człowiek przezorny myśli o profilaktyce.
Zawsze można wyłączyć śledzenie tematu lub dać ignora osobom, których wypowiedzi uznajemy za fanatyczne.
Proszę zwrócić uwagę, że model odżywiania, propagowany przez aktywnych uczestników tego klubu pokrywa się z podstawowymi produktami będącymi podmiotem tego forum, czyli (tłuściutkimi) wędlinami domowymi.
Równocześnie pokazane są zagrożenia dla organizmu jakie niesie równoczesne spożywanie tychże smakowitości z nadmierną ilością niektórych węglowodanów.
Gdyby takich zagrożeń nie było, nie istniałby wśród Braci Wędzarniczej klub 100+.
Człowiek powinien (ale nie musi) posługiwać się rozumem, o czym napisano nawet w Biblii w przypowieści o talentach :grin: .
Można np. nie interesować się swoją cukrzycą aż do momentu amputacji stopy.
Są na tym forum ludzie, którzy prześledzili proces produkcji np. margaryny, wiedzą jakie skutki dla związków organicznych niesie obróbka wysoko-termiczna i znają się na biochemi aby ocenić wpływ na nasz organizm utwardzanych chemicznie olejów. Być może, nawet naocznie widzieli skutki tychże trucizn w czasie sekcji ( :devil: ). Ale co najważniejsze, chcą się tą wiedzą podzielić z innymi.
Ten ostatni aspekt jest tak cenny, że - nawet gdy się z nimi nie zgadzamy, a mamy do tego pełne prawo - nie powinniśmy oceniać ich wkładu malkontenckimi uwagami.
Kol. tomaj77,
proponuję kontrargumenty a nie "głodne" kawałki .
Tak przy okazji:
Prawie wszystko można jeść, tylko w niewielkich ilościach i nie codziennie.