Skocz do zawartości

frapio

Użytkownicy
  • Postów

    819
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez frapio

  1. Oczywiście zakładamy że kol. dziera ma czym kontrolować temperatury wędzenia, parzenia i wewnątrz wyrobu, bo jak nie to jak w tym powiedzeniu co to "tak na oko to chłop w szpitalu..." albo "na dwoje babka...".
  2. frapio

    Odważanie peklosoli.

    Skorzystać z pomocy sąsiadki (o ile jest posiadaczką odpowiedniej wagi) albo sklepu osiedlowego. Pozdrawiam
  3. Na stronie głównej http://wedlinydomowe.pl/mieso/wieprzowina
  4. Proszę bardzo http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=32189#32189
  5. Są pyszne. Moja LP robiła też duże pokrojone na kawałeczki i w marynacie jak na paprykę .
  6. Nie. W moim wykonaniu taka wyszła i nam bardzo smakowała. W przedwojennych książkach kucharskich widziałem podobny przepis jako danie gorące "do pańskiego stołu".
  7. kiełbasa pradziada http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=8627#8627 a najlepiej zacząć od kiełbasy chłopskiej wg SZCZEPAN'a. Naprawdę mocno trzeba by się starać aby się nie udała.
  8. A jak na dno zrobisz wanienkę na wzór blachy do pieczenia i do niej przyspawasz wyższe uszy do wyciągania (coby nie nurkować do paleniska), to i wybieranie niespalonych resztek nie będzie problemem.
  9. A ja ją zrobiłem i w smaku i konsystencji była OK, tylko wędzenie spartaczyłem i kolor wyszedł mi nierówny, częściowo ciemny jak na drugiej fotce SZCZEPAN'a a częściowo osłonka odeszła od farszu i nie złapała koloru. Chyba za dużo wody chlupnąłem i nie dopilnowałem temperatury.
  10. Zgadza się, ale pod warunkiem że odważasz sól do kilkunastu kg wyrobu. Wtedy i przyprawy też odważysz z wystarczającą dokładnością. Przy produkcji kilkukilogramowej niestety do przypraw potrzebna jest waga miligramowa, albo bardzo duże doświadczenie i przyprawianie "na oko i na smak".
  11. Dla tych co mają wolne łącza przekonwertowałem ją na format djvu. Waga w jakości bitonalnej (bez odcieni szarości) ok 1,5 MB + dodatkowo osobno rysunki w jakości "prawie jak oryginał" o wadze ok 6 MB. Info na PW.
  12. Ja korzystam ze szczotki do mycia butelek. Przetyka idealnie wszystkie dziurki prawie jednocześnie. Podobnie myję sitka po mieleniu, tez pod strumieniem wody nad zlewozmywakiem.
  13. Mam zelmerka 8, ręczną 8 i 10 (8 sprezentowano mi gdy już kupiłem 10). Zelmerek, jak wcześniej napisano, dobry jest do wszelkich prac domowych w kuchni, natomiast do wędlin robienia b. średnio się nadaje, a do napełniania to już masakra. Jak już mielę na 8-ce to tylko na ręcznej bo ma głębszy ślimak i to max. na sitku 10. Moim skromnym zdaniem do nieczęstej małej produkcji (u mnie jednorazowo ok.5 kg) minimum wygody i jakości mielenia zapewnia ręczna 10-ka. Ostatecznie takie ilości nie robi się na wyścigi i nawet zmielenie tych 10 kg zbytnio nie zmęczy. Oczywiście nie zapominamy o ostrzeniu noży i sitek. Do częstszej i większej produkcji oczywiście jakaś elektryczna 10 lub 22 (ale kasa :devil: niestety). Osobiście popieram zdanie kol.Kaciaka
  14. Oryginał Alfy są cynowane. I myślę że nie bez powodu.
  15. Pole przekroju poprzecznego otworu kominowego nie mniejsze od pola przekroju kanału dymnego. Wtedy regulując szybrem w kominie i dopływem powietrza do paleniska masz możliwość regulacji ich stosunku od 0:1 przez 1:1 aż do 1:0 wg potrzeb.
  16. z Głogowa k. Torunia by nie pomylić np. z Głogowem Małopolskim (nieopodal Rzeszowa). kudłaty, czy dodawałeś peklosoli? Bo kolorek jak na samą sól to superkowy.
  17. To znaczy że pleśń już tam "zapuściła korzenie".
  18. a to wskazuje na to że sitko i nożyk pilnie wymagają ostrzenia.
  19. Dlaczego? Jak dotychczas mimo poszukiwań nie znalazłem na to odpowiedzi. Jedyne co znalazłem to to że nie można jej podgrzewać powyżej 400 st.C.
  20. frapio

    Kiełbasa grillowa ?

    Przepis SZCZEPAN-a jest tu /viewtopic.php?p=14792#14792
  21. Ale zwróć uwagę że biała występuje w handlu też jako już sparzona. To tak abyś się nie pomylił i nie wcisnęli Ci białą sparzoną.
  22. frapio

    Zapal świecę

    [*] [*] [*]
  23. Nie piszesz nic o tym ile miałeś wędzeń wcześniej, ale skoro na zdjęciu na 1. stronie tematu widać że z rury wyjściowej dym wali jak z lokomotywy a problem jest dopiero od dwóch wędzeń, to zastanowił bym się nad tym co pisał pokemon15. Przeczyść kanał dymny i palenisko.
  24. To nie jest określenie żargonowe tylko jak najbardziej czysto fachowe. Wszystko o peklowaniu znajdziesz na stronie głównej http://wedlinydomowe.pl/peklowanie/azotany-i-azotyny .
  25. Bo w wędzarni regulowana powinna być gęstosc dymu, temperatura, szybkość przepływu powietrza z dymem i jego wilgotność. O ile regulacja pierwszych trzech czynników nie nastręcza zasadniczych trudności to z wilgotnością jest już gorzej. Tu chyba decyduje jednak doświadczenie i spryt wędzącego. Sprawa dodatkowego pojemnika z wodą była opisywana jeszcze na Czarnej Oliwce i więcej chyba nie była poruszana.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.