Nadaje się jak najbardziej do upieczenia lub sparzenia. Pamiętaj tylko, aby piec, parzyć do momentu aż w najgrubszym miejscu uzyskasz temperaturę 69-73 stopnie. Polędwicę proponuję po takim peklowaniu zjeść na surowo, będzie smaczna. Co najwyżej włóż ją (polędwicę) na 1-2 minuty do wrzątku. Po takim czymś nawet nie jadający surowizny chętnie ją zjedzą. Oczywiście, jeśli chcesz możesz ją normalnie sparzyć. Budowa wędzarni to żaden problem. Wystarczy beczka, kilka cegieł, jakaś płachta do przykrycia beczki i kije do wędzenia. Na forum jest o tym sporo informacji. Jeśli masz, z czego to prowizoryczną wędzarkę zrobisz w godzinę. Pzdr.