Troszkę czarnego humoru. :blush: Przychodzi facet do lekarza z teczką wyników badań. Lekarz przegląda, przegląda, przegląda i w końcu mówi: - Mam dla pana dwie wiadomości dobra i złą. Na co pacjent: - To ja tę zła najpierw poproszę. - Ma pan raka prostaty... - Ooch!... A ta dobra? - Rozejdzie się po kościach.... Młody ksiądz spowiada po raz pierwszy. Przychodzi dziewczyna: - Ciągnęłam druta. Ksiądz zaaferowany, nie wie co powiedzieć - biegnie do ministrantów i pyta: - Co proboszcz daje za ciągnięcie druta? - Po snickersie... Idzie sobie kobieta z dwójką dzieci ulicą. Nagle podchodzi do niej jakiś facet i pyta: Czy to są pani dzieci? Tak. odpowiada kobieta Aha, bliżniaki pewnie... Nie dziewczynka ma 12 latek, a chłopiec 7. Dlaczego myśli pan że to są bliźniaki? Po prostu nie mogę uwierzyć, że ktoś przeleciał panią dwa razy.. - Dlaczego Bóg stworzył alkohol? - Żeby brzydkie kobiety też miały trochę seksu. Przychodzi pięcioletni chłopczyk, ze zdechłą żabą na smyczy i skarbonką pod pachą do burdelu. Podchodzi do burdel-mammy i pyta: - Czy można prosić dziewczynę z AIDS? - Mały przecież ty masz 5 lat? Co ty byś z nią zrobił i dlaczego z AIDS? Nie, my nie mamy dziewczyn z AIDS! - Ale ja naprawdę potrzebuję - mówi i rozbija skarbonkę. Szefowa widząc pieniądze staje się bardziej skłonna do negocjacji. - No dobrze, ale, po co ci ta dziewczyna z AIDS? - Potrzebna! - Powiedz, to może coś się znajdzie... - No dobra. Chodzi o to, że jak zrobię to z dziewczyną z AIDS to będę miał AIDS. I jak wrócę do domu to moja opiekunka, która mnie wiecznie molestuje też będzie miała AIDS. A potem jak mój tatuś ją odwozi to ona mu daje na tylnym siedzeniu... I on tez będzie miał AIDS. A jak tatuś wraca to w nocy grzmocą się z mamusią... i ona też będzie miała AIDS. A rano jak tato wychodzi do pracy, to przyjeżdża pan od zbierania śmieci, wpada do nas i mamusia daje mu dupy. I on tez będzie miał AIDS. I O TEGO GNOJA MI CHODZI, BO MI ŚMIECIARKĄ ŻABĘ PRZEJECHAŁ