Skocz do zawartości

sokoz

Użytkownicy
  • Postów

    567
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sokoz

  1. W/g mnie - najbezpieczniejsze byłoby przeciążeniowe sprzęgło cierne.
  2. sokoz

    Czarne

    Całe długie lato spędzam zawsze w łódzkiem i największą atrakcją jest dla mnie kaszanka i czarne. Musi stale być w lodówce, bo bez tego cierpię poprostu. Każdy, najlepszy przepis można zawsze spaprać. Kupuję więc tylko w wypróbowanych sklepach i wiem z której pochodzą masarni. Rozrzut jakości i smaków nawet w małej wsi powiatu piotrkowskiego jest znaczny. Przepis trzeba uzupełnić o goździki, już ktoś przede mną zwracał na to uwagę. Delikatnie, ale jednak trzeba dodać. Manna jest stosowana w zastępstwie bułki. Słodki smak jest w/g mnie spowodowany tylko dobrą bułką, a nie cukrem, choć dodanie go zapewne nie będzie dużym błędem. Uważam, że podczas produkcji kaszanki i czarnego łatwo o przedobrzenie. Jestem przeciwny mieszaniu do tych wyrobów zbyt dużej ilości mięsnych składników. Pozornie dodaje się by było lepsze, a przynajmniej będzie "bogato", jednak kaszanka ma mieć wyraźny smak gryczanej kaszy, a czarne to bułka z krwią i twardy tłuszcz w koskę.
  3. Ja też nie mam. Poprostu, żeby nie wiem jak zgłębiać teoretyczną wiedzę -takiego chleba nie upiecze bez tej tradycyjnej praktyki. Są tacy ludzie, którzy potrafię wziąc w garść mąki, powąchać, rozetrzeć w palcach i już wiedzą, czy z tej mąki będzie chleb. Nie potrzebna im żadna inna "fachowa" ocena mąki. To powinno się uszanować!
  4. DUCH, Dodałbym jeszcze dobry piec. Don Pedro umie zrobić wspaniały chleb i nie musi się znać na numerach sit, sile glutenu i innych fachowych terminach. Nie może więc napisać jak zrobić chleb z mąki kupionej w markecie. Może tylko najdokładniej opisać jak On to robi. Wniosek: nie trzeba znać definicji numerów mąki żeby zrobić fantastyczny chleb! Czyli wiedza ta, tak na prawdę, jest na gwizdek potrzebna.
  5. Don Pedro, Masz świetą rację, nie wolno dodawać do chleba Cioci Wikipedii, bo wyjdzie chleb z marketu. Twój chleb jest wspaniały, bo tradycyjny i nic nikomu do tego. Pozornie mądry nieraz bywa tylko przemądrzały. Dla mnie jest jasne, że z tony ziarna nie da się zrobić dwóch ton mąki nr 2000. Ale to nie ma znaczenia.
  6. sokoz

    Przebarwienie

    Zacznij od tego co już masz. Inwestycje później. Nastrzyk - ideał, to w każde miejsce po trochu. Ale to nierealne. Jak masz czas nastrzykuj gęsto.
  7. sokoz

    Nadziewarka pionowa

    Robi wrażenie pancernego, powinno wytrzymać. To tak tylko moim zdaniem.
  8. Pewnie miał na myśli peklowanie na mokro, czyli długi pobyt w solance.
  9. "Starzy wyjadacze" czytają i dziwią się: jak można tego nie zrozumieć? Przecie jasno napisane! Nie zdają sobie sprawy ile pytań i wątpliwości może pojawić się u nowicjusza nawet gdy przeczyta. Ten, kto robi wyroby domowe "od święta" też trafia na to forum, nie tylko ci, którzy w domu mają przetwórnię. :wink:
  10. Emil, Świadczy to o tym, że ludzie już odeszli od tradycji, nie są świadomi co to jest biała kiełbasa. Kupują "różową", bo obawiają się szarości. Cała powyższa dyskusja pokazuje jak nieświadomi są "odbiorcy" kiełbasy. Nic nie wspomniano tu o szkodliwości grilowania "różowej", może to przekonałoby niektórych do "szarej"? Maxell wybacz!
  11. Ja też uważam, że nierozbieralna to jest tylko żarówka i stara zakonnica. Ale w praktyce, to prodiż okazuje się zepsuty, gdy już w środku ma mięsko, lub, co gorzej, ciasto. Trzeba szybko! Sklep ze specjalnymi śrubkami jest jeden, daleko i zamknięty. Nie każdy ma pod ręką nity rurkowe i inne takie.
  12. Produkowanie różowej białej kiełbasy przez zakłady mięsne wynika tylko z pogoni za oszczędnościami, za obniżaniem kosztów produkcji. Dalej zaczyna się dorabianie ideologii. Skuteczne widać dorabianie, skoro już tylu ludziom wmówili, że różowe jest białe.
  13. Mógłbym cały wsad zważyć, policzyć ilość mieszanki peklującej , odważyć, dodać i wymieszać. Ale żeby biała była biała musiałem część mięsa oddzielić, osobno zważyć, przeliczyć mieszankę peklującą do pozostałej częśći i policzyć sól do białej. Później dwie michy, dwa mieszania itd. itp. Czy to trudno sobie wyobrazić?
  14. I słusznie. Poświęciłem trochę czasu i przejrzałem razem dr Google przepisy na białą kiełbasę. Znalazłem wypowiedź technologa z zakładu produkcyjnego - zwykła sól. Jasno wynika z tego przeglądu, że zasadą jest stosowanie zwykłej soli. Wyjątki tylko potwierdzają tę regułę. Wyraźnie powiedziano, że różowy kolor jest ostrzeżeniem przed zastosowanymi konserwntami oraz, że jest to odstępstwo od recepty, tradycji, reguły... jednym słowem - zboczenie.
  15. Ci "wcale nie gorsi fachowcy" to ci, którym się nie chce. Idą na łatwiznę: część tego samego farszu co na inne kiełbasy doprawia się majerankiem i później wystarczy nie uwędzić. Po wszystkim należy dorobić ideologię i nie przyznawać się do świadomego ułatwienia sobie roboty. Biała kiełbasa z tego nie wyjdzie. Przed chwilą skończyłem mieszać naprawdę białą kiełbasę. To jednak jest kłopot zrobić od początku inaczej. Więcej ważenia , odważania soli, więcej naczyń, zmywania. Równolegle robiłem kiełbasę do wędzenia.
  16. Dziś kupiłem prodiż! Identyczny model jak sprzed 40 - 50 lat. Wygląd się nie zmienia, cena rośnie. Ale uwaga! Grzejąca pokrywa już jest znitowana, nie na dziurawe śrubki. Jest nierozbieralna. Nie naprawisz. Musisz lecieć po nowy. Interes kwitnie. Idę klasyfikować 7kg mięska na kiełbasę.
  17. I to mi bardzo ułatwia sprawę! Dziękuję! Sól Kłodawska zawierała często piasek, żwir i kamyczki. Do zrobienia solanki - bardzi proszę, ale zapeklować na sucho z piachem? To już wolałem jod.
  18. Dzięki!
  19. Nigdzie w sklepach nie mogę trafić na niejodowaną. Kiedyś bywała, do ogórków i innych takich. Jak zaopatrujecie się w niejodowaną? Albo jeszcze jedno: dlaczego jodowana jest w tym przypadku niewłaściwa?
  20. Normalka taka! Nieraz człek myśli, że jest mądry, a jest tylko przemądrzały. Często tylko z tej przyczyny takie kwiatki wyrastają.
  21. Ta zaraza najpierw dopadła damskie rajstopy, później były żarówki. Rajtki mają się rozlecieć przy pierwszej próbie założenia. Ruskie Kaprony były wieczne, bo trudno było taki duży rynek nasycić. Mam mikser z NRD od 45 lat. nazwa RG5. Działa!
  22. sokoz

    Tłuczek

    Masz rację, tu trzeba też liczyć się z przyzwyczajeniami i niechęcią do nowości.
  23. sokoz

    Tłuczek

    No tak, u mnie w kuchni coś podobnego /bez rączki, małe/ leży w szufladzie w zapomnieniu.
  24. sokoz

    Tłuczek

    Lepiej byłoby samemu przetestować, bo jak dasz w prezencie, to recenzja będzie tylko pozytywna.
  25. sokoz

    Tłuczek

    No dobrze, ale ten przyrząd to raczej nacina, a nie zgniata jak to robi tłuczek. Czyli inne przeznaczenie i skutki działania.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.