Ja też w ten weekend zrobiłam 5 kg chłopskiej -większość parzona, mniejszość podpieczona w wędzarni oraz 3 kg tynieckej - 2 batony parzone, 1 podpieczony ; co na zdjęciach widać ewidentnie. Z góry się tłumaczę z "dziurek " w tynieckiej - była napełniana ręcznie przy użyciu rury PCV bo mam tylko małą,chińską nadziewarkę, która nie ma końcówki do grubych kiełbas .Jedynym mankamentem wyrobów jest kolor masy wiążącej w tynieckiej - ma ona zabarwienie lekko szarawe ; myślę ,że wynika to z faktu , że wszystkie przyprawy zostały zmiksowane w masie wiążącej a ona sama ( zgodnie z zapodanym przez Ligawę procesem technologicznym) zawierała ok 40% tłuszczu.
To chłopska przed wędzeniem
http://img510.imageshack.us/img510/8590/toconapolu081.jpg
To już po wędzeniu i parzeniu
http://img841.imageshack.us/img841/8374/toconapolu086.jpg
A to do konsumpcji :lol:
http://img208.imageshack.us/img208/6917/toconapolu088.jpg