Skocz do zawartości

pis67

Mistrz Masarski WB
  • Postów

    7 385
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Treść opublikowana przez pis67

  1. pis67

    Wyroby Pis67 & Co.

    Wczoraj jeszcze zapakowałem kiełbaskę, zrolowałem i sprofanowałem boczek. Dziś zadymiam.
  2. pis67

    Wyroby Pis67 & Co.

    Jakieś zwidy mam, wydawało mi się, że ktoś skład chciał oceniać. Kaszanka to najprostsza rzecz do zrobienia - mięso, kasza, wywar, przyprawy, krew i gotowe, fakt - mycia po pracy więcej. Dziś jeszcze w wędzarni trzy rybki i trochę mięska na przystawkę. A wieczorem zrobię jakąś kiełbaskę w grubszej osłonce, może żywiecka i jałowcowa, albo krakowska, surowcowo jestem przygotowany.
  3. pis67

    Wyroby Pis67 & Co.

    I finał.
  4. pis67

    Wyroby Pis67 & Co.

    Kaszanka - ostatni szlif zimnym dymem.
  5. pis67

    Wyroby Pis67 & Co.

    Wszystko można mrozić, ja unikam tej formy przechowywania wyrobów gotowych z nielicznymi wyjątkami, do których należy kaszanka, kiełbasa biała i boczek do żurku. Mrożone mi nie smakuje, a salceson najlepszy świeży. A fota z wędzenia kiełbaski, dzisiaj z 1,5 godzinki dla konserwacji lekko ciepłym dymkiem.
  6. pis67

    Wyroby Pis67 & Co.

    Fota kiełbaski w typie chorizo, którą wczoraj nadziałem, a teraz parę tygodni popracuję nad jej ostatecznym wyglądem. A na ten tydzień w planach prozaiczne wyroby żywiecka lub jałowcowa i kaszanka, o wędzonkach nie wspomnę.
  7. pis67

    Wyroby Pis67 & Co.

    Salceson z wczoraj w foliach zrobiłem dla odmiany, bo 3 kg tylko.
  8. pis67

    Palcówka

    :grin:
  9. pis67

    Wyroby Pis67 & Co.

    Fota salami wykonanego 16 lutego w jelicie cienkim - bez kultur starterowych, tym razem bez niespodzianek. A dziś wieczorem salcesonik będzie.
  10. Myślę, że tu jest pies pogrzebany, łopatka na szarpaku do cienkiej kiełbasy + trochę za krótkie parzenie(prawdopodobnie), do tego rozdrobnienia, świnka nieco starsza = trochę za twardy wyrób.
  11. pis67

    Wybór nadziewarki.

    Tak trochę poczytałem i poprę Dziadka w stwierdzeniu, że korba z tyłu bardziej mi pasuje. Kiedyś w chinolu miałem korbkę przed oczyma, nie było to dobre rozwiązanie, a teraz korba z tyłu, lewa ręka trzyma osłonkę, prawa spoko kręci.
  12. 3 kg łopatka bez kości +peklosól 51g po 48h sitko 10mm 3 kg szynki bez kości + peklosól 51g po 48h sitko 10mm 3 kg brzuch łuskany bez kości +peklosól 51g po 48h sitko 8mm 1 kg wołowiny chudej gatunek 2gi. +peklosól 17g 2x sitko 4mm 1 litr wody Czosnek 20-25g sól – wyżej peklosól podana w gramach pieprz – 20g Można by jeszcze z jedną przyprawę dorzucić. np. kardamon - 2g lub gałkę 4g.
  13. pis67

    Wyroby Pis67 & Co.

    Już napisane wyżej - karkówka, mieszanie z przyprawami po peklowaniu przed mieleniem.
  14. pis67

    Wyroby Pis67 & Co.

    Niżej opis wykonania kiełbaski testowej w stylu chorizo. Surowiec : wp.kl.II - (karkówka) 3kg + peklosól 60g\48h słonina -0,4kg + sól 8g\48h Wymieszane z przyprawami: -czosnek - 8g -cukier -7g -papryka słodka - 25g -papryka ostra -6g Sitko 8mm, mieszanie, kiełbaśnice 26mm, zimny dym 4 godz. podsuszanie 2tyg. 8 stopni . Brak skrótu instrukcji.
  15. pis67

    Wyroby Pis67 & Co.

    Wieczorem spróbuję poszukać. Więc wypiję je sam z ludzką pomocą, jak mogą być oryginalne napisy producenta, jak to mój wyrób domowy, producent pis67 i piwko koźlak moje oryginalne do bezpośredniej konsumpcji. Tak też kiedyś dostałem osłonki do krakowskiej od szefa pewnej masarni z jego logo i adresem, był problem, każdy myślał, że kupiłem tą krakowską w sklepie. A jak na butelce pozostał koźlak, to wtedy... Mam jeszcze sporo butelek z pełną grafiką koźlaka, ale w nie zapakuję koźlaka dymionego, by mi się nie mieszało. Wkrótce zrobię sobie nowe swoje butelki, jakiś nowy design zastosuję. A tu inna fota kiełbaski.
  16. pis67

    Wyroby Pis67 & Co.

    Zrobię potem. LP zabroniła rozdawać. Zanim zrobiłem zagłębiłem się nie co w historię wyrobu, przeczytałem przepisy na różne chorizo - hiszpańskie, meksykańskie, w wersji amerykańskiej, niemieckiej. Wersje podsuszane są robione w innych klimatach, gorąco i wilgotno, dlatego zdecydowałem sie podwędzić zimnym dymem dla trwałości, a potem podsuszyć nieco. Zrobiłem pierwszą wersję testową, w drugiej trochę zmienię.
  17. pis67

    Wyroby Pis67 & Co.

    Chorizo po dwóch tygodniach doszło do stanu wstępnej używalności.
  18. pis67

    Wyroby Pis67 & Co.

    to bardzo skomplikowane, ani nie kupuje, ani nie przyklejam. No pewnie kiedyś na pewno. Do maja parę warek dojrzeje. A dziś koźlaka zabutelkowałem.
  19. To może fotka serka ziarnistego ze śmietaną, jadłem na miejscu, oraz finał produkcji masła, jest naprawdę dobre. Wczoraj piłem maślankę kursową, dojrzała, lepsza niż na kursie, tylżycki dojrzewa, koryciński z czarnuszką zdobył uznanie córki, szwajcarski nie słony, ale jak pięknie sprasowany.
  20. To się nazywało odwłóknienie, z tego co pamiętam.
  21. Przelej krew przez sitko i gotowe.
  22. pis67

    Wyroby Pis67 & Co.

    Dziś zabutelkowałem pilsa, marzec poświecę dla piwka.
  23. Mania zgrała sobie zdjęcia i na jej głowie pewnie zostanie pokazanie naszych poczynań w kuchni i alkowie. Jak wcześniej pisałem opiszę krótko dlaczego warto było. -na kursie było mało forumowiczów, ze statusem większym na forum niż początkujący - prowadzący i ja, czyli kursanci byli totalnie zainteresowani przedmiotem kursu - serowarstwem, co przełożyło się głównie na pracę, czy obserwację jak w moim przypadku, przy wyrobach mleczarskich wszelkiego rodzaju. -mniejsza niż zwykle frekwencja, czyli większy luz na sali operacyjnej -bardzo dobre zaopatrzenie w towar do przerobu oraz sporo sprzętu w SDM Łazy -kontrolowany chaos programowy, czyli nakreślenie wstępne ram produktów do wykonania i robienie ich w niekontrolowanej kolejności, co mi bardzo odpowiadało, nie wspomnę o odpowiednim wstępnym omówieniu teoretycznym -prowadzący na luzie, kurs też, tylko ta słabość Justyny. -szybkość przyswajania przez kursantów wiedzy - w sobotę już byliśmi mistrzami serowarstwa -programowo wykonaliśmy kawał dobrej roboty, drobne wpadki były, jak to z mlekiem bywa. -warunki bytowe w szkole dobre -o poziomie merytorycznym prowadzących nie będę pisał wiele - jest - naczyłem się paru sztuczek, zobaczyłem, poprzelewałem i podegustowałem, swoją niewielką wiedzę teoretyczną w temacie, znacznie wsparłem wiedzą praktyczną. -miło i pożytecznie spędziłem czas wolny. W związku z powyższym w wolnych chwilach będę propagatorem kursów SDM.
  24. Zasady będą przestrzegane, jesteśmy styrani robotą, ja teraz dopiero jestem trochę wypoczęty i mogę zebrać myśli, a je nieco zebrawszy zacznę od podziękowań dla Pań, które przygotowały nam wikt, prowadzących Andrzejów i uczestników kursu. Jako że bardzo rzadko używam :clap: na forum, nie będąc w klubach, też rzadko chwalę różne poczynania i inicjatywy, będąc często "irytującym" osobnikiem, tym razem jednak muszę przyznać z całą stanowczością, że jestem całkowicie usatysfakcjonowany z kursu, w którym mi było dane z last minute uczestniczyć. Złożyło się na to, czytaj satysfakcję, dość wiele pozytywnych czynników, które postaram się wkrótce po kolei wyłuszczyć i opisać. Mania była gorliwą agitatorką do zapisywania się na forum WD - takie spostrzeżenie.
  25. Masz akryl putż na ścianie, po szlifowaniu zmieć ścianę szczotką, dla spokojności weź wilgotną ścierkę przetrzyj -odpyl ściany, zastosuj grunt akryl putz ze Śnieżki 5l-20 zł, nanieś grunt koniecznie pędzlem tapetowym lub ławkowcem, raz dokładnie wystarczy. możesz po kilku godzinach sprawdzić jakość pracy przecierając suchą ręką po ścianie, dłoń musi pozostać czysta i tak zakładam. Teoretycznie powinno się ścianę teraz zagruntować farbą podkładową, np. grunt śnieżka lub innego producenta, celem wyrównania chłonności podłoża itp. Następnie malujemy ściany dwa razy farbą - widziałem, że Dekoral wybrałeś, reklama dobra, generalnie nie jest to obecnie wyższa półka, raczej średnia, ale da się, ważne, że odpowiedni kolor wybrany. Pod sufitem przyklejasz taśmę papierową malarską szerokości jaką wybierzesz, często przy niższych pomieszczeniach stosuje się 5cm celem optycznego podwyższenia, oczywiście wcześniej malując sufit, trzeba trochę pomalować ściany.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.